Dodam, że żeby zaparkować w tym miejscu, "kierowca" musiał dojechać do niego ścieżką rowerową, gdzie oczywiscie jest zakaz wjazdu dla pojazdów mechanicznych.
Patrol policji zjawił się w rekordowym czasie - 10 minut. Nie dziwię się. Koniec roku, a tu możliwość wlepienia kilku mandatów została podana na tacy. Niczego nieświadomi troglodyci na swoich piździkach zabawiali
źródło: comment_1672404101Lgls9nQbezYysauDRojE5M.jpg
Pobierz
































źródło: comment_1672477264ATBFlKVK3NCEprvcRDQHja.jpg
Pobierz