nie, to nie jest jasne.
To, na co wydał lewą kasę, nijak się ma do tego, za co ją dostał (to jak rozumiem jest badane przez CBA).
Zatrzymano go za przyjęcie korzyści majątkowej - a finansowanie kampanii spoza budżetu partii to inne, prowadzone przez PKW, postępowanie.
@lipka: wiesz, paradoksalnie to też może być "wałek po znajomości". Prokurator postawi mu zarzut spowodowania katastrofy, sąd uzna, że ten czyn nie wypełnia znamion katastrofy - i elo, nara, niewinny, drugi raz za to samo sądzony nie będzie.