Marcepanowy_Detektyw
  • 341
GUS podał kolejne fatalne dane o liczbie urodzeń. Polska się wyludnia, a politycy dwoją się i troją, szukając przyczyn (zwykle nie tam, gdzie trzeba). Zamiast słuchać ekspertów z TV, zapytajmy u źródła. Co dla was jest obecnie największym „hamulcem”, jeśli chodzi o powiększenie rodziny lub zdecydowanie się na pierwsze dziecko?

#demografia #polska #dzieci #finanse #nieruchomosci #ankieta #logikaniebieskichpaskow #

Co jest dla Ciebie największą barierą przed posiadaniem (lub kolejnym) dziecka?

  • Brak własnego mieszkania (ceny zakupu/najmu) 24.1% (2905)
  • Za niskie zarobki / brak stabilnej pracy 12.2% (1471)
  • Brak odpowiedniego partnera / partnerki 17.5% (2109)
  • Wygoda i wolność (wolę podróże, hobby) 10.2% (1226)
  • Obawa o przyszłość kraju/świata (wojna, polityka) 4.5% (538)
  • Zły stan służby zdrowia i opieki okołoporodowej 1.6% (195)
  • Brak wsparcia systemowego (żłobki, przedszkola) 2.6% (314)
  • Problemy ze zdrowiem / bezpłodność 4.2% (504)
  • Mam już dzieci i tyle mi wystarczy 14.1% (1704)
  • Nie odczuwam potrzeby posiadania dzieci 9.1% (1096)

Oddanych głosów: 12062

  • 239
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
ketrab86
ketrab86
  • 30
Mieszkanie dla rodziny 2+2 to minimum 1,1 - 1,2 mln złotych w większym mieście. Średnie zarobki w PL każdy zna, matematykę pozostawiam wam.

Tak, można się kiść w 4 na 40 metrach, bez osobnej sypialni dla rodziców, ale to nie jest droga do szczęścia.
  • Odpowiedz
ketrab86
ketrab86
  • 1
to nie jest droga do szczęścia a co jest?


@lukasz-_-s: Mieszkanie w godnych warunkach. Ty serio myślisz, że kisząc się w ciasnym mieszkaniu, nie mając własnego kąta, nie mając szans na trochę intymności z żoną będziesz na dłuższą metę tworzył szczęśliwą rodzinę i szczęśliwy związek?

Lol tak ci media wbiły do głowy,

Lol, nie doświadczyłem mieszkania w ciasnocie, na szczęście udało mi się kupić większe mieszkanie zanim wkroczył PiS na białym koniu z
  • Odpowiedz
ketrab86
ketrab86
  • 1
@Karl_Tofel: A to już tak spowszedniało, że człowiek przestał zwracać uwagę xD A wygrzebywanie gówna z podeszwy to jednak zawsze będzie problem. Tak jak zagrożenie sanitarne.
  • Odpowiedz
ForestDruid
ForestDruid
  • 1976
Na drodze black ice i to konkretny. Jadę wolno - 50 tam gdzie można 70. Za mną idiota siada na zderzaku. Jak tylko zaczyna się odcinek z dodatkowym pasem od razu wpada na lewy i przyspiesza na maksa - oczywiście traci przyczepność i wypada z pasa. Czy serio w mózgu polskiego kierowcy nie zachodzi taki proces że skoro ktoś jedzie wolniej niż można to jest jakiś powód? #polskiedrogi #polska
  • 172
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
ketrab86
ketrab86
  • 85
@ForestDruid: Pamiętam jak kiedyś jechałem nocą we mgle jak s-------n. Teren pagórkowaty, co chwilę zakręty, szczyty itp. Jadę jakieś 40-50 km/h bo na tyle pozwalała widoczność. I tak szybko bo znam drogę na pamięć. Za mną typ na zderzaku, podjeżdża na 2 cm, co chwilę się wychyla, widzę w lusterku jak macha łapami, w końcu zaczął mrygać światłami. Dojechaliśmy do dłuższej prostej, typ mnie w-----ł już, więc zwolniłem bardziej i
  • Odpowiedz
ketrab86
ketrab86
  • 0
ale ci na ego wjechal, az musiales mu cos udowadniać.


@Euphor: Na ego xD Typ po prostu mnie męczył swoim debilnym zachwianiem. I nic mi nie udowadniałem, tylko uświadomiłem jak głupie i upierdliwe było jego zachowanie. Chociaż wątpię żeby cokolwiek zrozumiał.
  • Odpowiedz

Osiągnięcia