✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jaki drugi język po angielskim polecacie? Wiadomo biorąc pod uwagę stopień trudności / siłę gospodarki danego państwa / możliwości pracy z tym językiem w PL np. #korpo/ dobry na emigrację i pracę z tym językiem lub po prostu na #emigracja (dobre warunki życia) / brak lub mało emigrantów z tego kraju (bo zawsze wezmą nativa) / ogólnie przyszłościowy

- #hiszpanski ciekawy kulturowo, używany poza Hiszpanią ale dużo osób zna w PL więc pewnie mało płatny i ogólnie mniej użyteczny? Z emigracją do Hiszpanii chyba słabo, tym bardziej do Ameryki Płd. W Polsce dużo Hiszpanów więc mają kiepski rynek pracy a u nas znajdą nativa
- #niemiecki - sporo osób zna w PL ale bardzo przydatny w PL do pracy. Czyżby najlepszy kraj do emigracji?
- #francuski - mam wrażenie, że mało osób zna w PL. Chyba lepiej płatny niż niemiecki. Podobno trudny. Jako kraj do emigracji nie
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jaki drugi język po angielskim polecacie? Wia...

źródło: comment_1647164909f0fEYvAg3F3cVhR5tS5wmv

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: O w tym tygodniu jeszcze nie było tego pytania, zacząłeś już chociaż się uczyć któregoś z tych czy tak do śmierci z anonima będziesz pytał o ten język, powtórze się, jak chcesz w EU dobrze zarabiać to idź w niemiecki. Robię w automotive i w tej branży nawet chińczyki gadają po niemiecku jak przyjeżdżają na spotkania biznesowe, więc nie wiem jak inaczej mam cię do tego przekonać?
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Problem w cenach czegokolwiek jest taki, że Polak choćby się zesrał to kupi. Weźmie drugi etat, będzie oszczędzał, pożyczy od rodziny, weźmie kredyt ale kupi, bo gdyby nie kupił to urażona duma wielkiego Polaka. Z jednej strony są to geopolityczne kompleksy, z drugiej efekt oszczędzania na wszystkim naszych rodziców co myśle wielu pokoleniom zryło banie, więc teraz chcą na odwrót bo oszczędzanie/kupowanie tanio = ujma, bieda.
Jeszcze rozumiem gdyby coś było warte swojej ceny ale z tego co widzę częstą zachętą do kupienia jest sama wysoka cena. W normalnych krajach ludzie wychodzą na ulicę protestować a Polacy dumni że mogli kupić za więcej i prestiż xD

#polska #praca #nieruchomosci #mieszkanie #gastronomia #wynajem #pieniadze #inflacja #zarobki #gospodarka #ekonomia #przegryw

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Problem w cenach czegokolwiek jest taki, że P...

źródło: 1299510785_by_Chorluka_600

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

jezeli chcesz miec dzieci itd to i tak kupisz w jakims momencie, chyba ze naprawde bedziesz tak biedny, ze nie bedziesz mial mozliwosci.

i to jest wlasnie chory biznes, ze na czyms co jest absolutnym musthavem do funkcjonowania czlowieka i zapewnienia przyszlosci narodu te kundle wrzucaja kosmiczne marze. rownie dobrze moglibysmy miec zmowe rynkowa i wywindowanie cen na zywnosc, tylko ze tutaj garstka beneficjentow vs cala reszta spoleczenstwa poszkodowanych by na to
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 1
refleksyjny-wizjoner-20: @Hetmanow:

Pracowali ciężko bo mieli dla kogo, nikt ich wizji świata nie obrzydził ,nie wywindować presji tak wysoko że jej zaspokojenie wiązało się z 15-20 latami ciężkiej pracy i porzucenia wszelkich rozrywek, takie poświęcenie było zarezerwowane dla wychowania dziecka, ale to przez pierwsze kilka lat jak było małe, dodać trzeba jeszcze że ludzie w tamtych latach pili mnóstwo, kawy, alkoholu, jarali mnóstwo fajek bez filtra, a to w
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Im jestem starszy tym bliżej mi do #antykapitalizm (albo antykorporacjonizm? antykonsumpcjonizm?). Doceniam produkty/usługi do jakich mam dostęp w XXI wieku ale jakość tego wszystkiego idzie mocno w dół, natomiast ceny mocno w górę i zalatują scamem. Mógłbym opowiadać o setkach przykładów ale wpis będzie za długi, więc podziele się ostatnimi doświadczeniami.

- Korzystanie z prywatnych placówek sieci medycznych. Na każdego pacjenta jest ograniczona liczba minut i przez to lekarze lekceważąco podchodzą do problemu proponując najpopularniejsze rozwiązania albo na chybił trafił albo to co ja zasugeruje. Inna sprawa to wciskanie rzeczy (usługi, produkty, rozwiązania lecznicze), które są drogie jako lepsze (już kilka razy się na tym przejechałem).
- #gastronomia oraz inne usługi (np. fryzjer). Wszystko może być 3x droższe gdy np. zamiast fryzjera mamy BAREBRA albo ATELIER. To samo z jedzeniem, które nagle jest kraftowe, bio, vege. Nagle się okazuje, że ziemniaki do frytek zbierane ręcznie przez ludzi są teraz kraftowe, rzemieślnicze, zbierane z historią i pasją od pokoleń, EKO potważam EKO!
- Internetowi giganci, którzy stali się monopolem z chamskimi algorytmami i gorszą jakością. Kiedyś FB/Youtube było bardziej przyjazne, treści były lepsze bo nienstawione na hajs (nie twierdzę że teraz nie ma wartościowych). Teraz youtube to masa reklam, cenzura, banowanie, odcinanie monetyzacji, click-baity, tuba propagandowa, filmy pod zamówienie czy pod lokowanie produktu. Serwisy dla których nie ma poważnej konkurencji w rękach największych monopolistów (meta, google) juz nie mówiąc o wątpliwej prywatności czy ochronie danych.
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Im jestem starszy tym bliżej mi do #antykapit...

źródło: 62a8d19f65b19b423f2648a19415e48c6147547def1669cb1ddecaf58d22ff79

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: cudowny mem. Opisuje tęsknotę za czymś czego nigdy nie było.
Rodzice obecnego pokolenia zarabiali w granicach 300 dolarów miesięcznie i w wieku 30 lat w najlepszym razie kupowali pierwszy, rozklekotany samochód w historii całej rodziny od zarania dziejów.

dlaczego ciuchy są tak drogie?!

Ktoś kiedyś policzył że gdyby nie kapitalizm i wyzysk tych szwaczek z Bangladeszu to ubrania byłyby średnio 8 razy droższe niż obecnie.
  • Odpowiedz
#nieruchomosci #pracbaza #zarobki #studbaza

Zastanawiam się na jaki chvj ja te studia robiłem, 5 lat Polibuda w mieście top5, Automatyka i Robotyka. Niby poważny kierunek wszystko super. Po studiach pojechałem robić jako inżynier budowy od elektryki bo to pierwsza poważna praca i tak akurat wyszło że się załapałem. Odłożyłem na kredyt na mieszkanie, chciałem wrócić i normalnie sobie do roboty chodzic i zamiast prz3pi3rdalac hajs na wynajmie to sobie spłacać swoje.

No i chodzę sobie na rozmowy o pracę, tu inżynier projektu, tu inżynier czegoś tam. A wszędzie mi mówią 5k netto xd
Krwa za angielski perfekt, bądź co bądź jak na Polskę dosyć przyzwoite studia na podobno wartościowym kierunku, Excel wszystko na formułach, makrach, tabelach przestawnych, solverach, add-inach, CADy, srady, znajomość norm. Czyli typowy zestaw korposzczura jest plus to co każdy nowy się musi w nowej firmie nauczyć w zależności od specyfiki zawodu/firmy/branży. Nie mówię że jestem jakiś płatek śniegu, po prostu w szoku jestem za ile się pracuje w tym pi3rdolniku gdzie bądź co bądź coś tam trzeba wysiłku włożyć. Już nie mówię o pracy automatyka czy czegoś związanego z produkcją w Polsce bo zarobki podobnie żenujące, a robota bardziej zj3bana
  • 97
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

wszędzie mi mówią 5k netto


@pysznewpierdalator: Witamy w gospodarce, gdzie poprzedni rzont uparł się, że minimalną cza no podnosić do absurdu i pensje zrównały w dół, a sprzątaczka w szkole zarabia 200 PLN mniej niż nauczyciel XD
  • Odpowiedz
@pysznewpierdalator ogólnie powiem tak politechnika to jest tak zwany romantyczny zawód. Idziesz na te studia tyrasz jak głupi a później się okazuje że i tak zawrotnej kariery nie zrobisz i było warto bardziej iść na studia związane jakkolwiek z ekonomią. Oczywiście w Warszawie nie dostaniesz od ręki 10k netto ale jak dobrze się zakrecisz to można dojść do takiego poziomu w 4 lata
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Widząc ostatnie statystyki dotyczące #zarobki utwierdzam się w przekonaniu, że zrobiłem dobrą decyzję uciekając z wojewódzkiego (top 5 w skali #polska) do powiatowego oddalonego 70 km dalej, w swoje rodzinne strony. W wojewódzkim mediana zarobków wynosi jakieś 1200 zł brutto więcej niż w moim powiatowym, szczerze mówiąc spodziewałem się więcej. Powiecie że w wojewódzkim wynik zaniżają programiści na b2b, ale u mnie też jest wiele jednoosobowych działalności typu fryzjerki/monterzy i nie biedują, a i etat za biurkiem też da się znaleźć za niezłe pieniądze na pobliskiej strefie jak jest się kumatym. Z kolei nieruchomości mam prawie dwa razy tańsze, rata 2k za bk2% za M3 z wtórnego w świetnie skomunikowanej okolicy (sklepy, urzędy, drogi, niedaleko w góry i do lasu - nie potrzebuję 100 hipsterskich knajpek na rynku). Na koncie prawie 300k zaskórniaków, więc kredyt spłacę z palcem w dupie nawet zakładając stratę pracy i pójście na trochę do jakiejś gorszej (obecnie korpoklikanie za 6800 na łapę zdalnie, ale jak zagonią mnie do biura w wojewódzkim to zwijam mandżur), więc w miarę spokojna głowa here. Zresztą, w sumie zdalna jedynie mnie tam trzyma - nie mogę już znieść tych wszystkich absurdów mających na celu jak największe podniesienie wskaźnika na wykresie rady nadzorczej, za co dostaną nowy odrzutowiec a ja tylko większe KPI i jakiś ochłap w postaci premii, której połowę stracę przez podatki. Nieironicznie chciałbym widzieć owoce swojej pracy, więc może za jakiś czas rzeczywiście się przebranżuję...
#przemyslenia #praca

  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W wojewódzkim mediana zarobków wynosi jakieś 1200 zł brutto więcej niż w moim powiatowym, szczerze mówiąc spodziewałem się więcej.


@mirko_anonim: UoP ma pewien sufit, ludzie powyżej (managerzy, dyrektorzy, etc.) nie siedzą na UoP tylko na B2B lub kontrakcie managerskim, nie zobaczysz ich zarobków w statystykach, w powiatowym nie dostaniesz takiej pracy bo jej tam nie ma, cały sekret wojewódzkich to większe możliwości awansu w typowym korpo ew. większa i bogatsza
  • Odpowiedz
Przerażające jest to, że nawet będąc w grupie 5% najlepiej zarabiających Polaków, musisz z---------ć z 7-9 lat żeby na czysto kupić nieruchomość w Warszawie #zarobki #nieruchomosci
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Yakooo: Będąc w 10% najlepiej zarabiających i przy założeniu, że połowę pensji odkładasz na mieszkanie to po 7 latach na rynku pierwotnym w Warszawie kupisz max 1-2 pokojową klitę, ewentualnie 3 pokoje na kompletnym wypizdowiu/pod Warszawą.
  • Odpowiedz
7k zł miesięcznie to wystarczy mieć 1,5mln zł w obligacjach


@Czekolatka: No tak niezbyt bo istnieje coś takiego jak inflacja - czyli uśredniając i upraszczając jak masz np. 6% z obligów rocznie a inflacja wynosi 3% to żeby to zrównoważyć możesz max wydać połowę kuponu a za resztę dokupić tych obligów.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Co jest z naszym narodem nie tak? Duży kraj, sporo ludzi, duży potencjał ale:
- nie potrafimy nic ugrać w sporcie (w szczególności piłka)
- nie mamy żadnego światowego biznes made in Poland
- nie potrafimy robić filmów czy seriali, nie mówiąc o tym żeby jakiś poszedł w świat
- nie ogarniamy w polityke i polityke zagraniczną
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Co jest z naszym narodem nie tak? Duży kraj, ...

źródło: 61b9b5df734f1d51f19a2b238d731a4e51eed0599110e8a778fb64253d2ac273

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim:

nie potrafimy robić filmów czy seriali, nie mówiąc o tym żeby jakiś poszedł w świat


Mnie to bardziej ciekawi, czy dźwiękowcy w polskich filmach są z łapanki z urzędu pracy xD
  • Odpowiedz
@mirko_anonim:

nie ogarniamy w polit-ke i polit-ke zagraniczną

Według mnie, to polscy polit-cy bardzo dobrze ogarniają polit-kę, po prostu owe ogarnianie jest ukierunkowane na korzyść polit-ków, ich znajomych oraz rodzin, a nie zwykłych obywateli.

No bo w końcu są u władzy i mają dostęp
  • Odpowiedz
Słuchajcie mirki, ostatnio myślałem o tym, żeby otworzyć własny tor gokartowy, bo już trochę siedzę w tym temacie. Zrobiłem taki szybki biznesplan i policzyłem, że na czysto zarabiałbym ok. 20k złotych miesięcznie. Średnia cena karnetu wynosiłaby około 500zł/msc. Z 20k na czysto to dobry początek, ale docelowo chciałbym wyciągać 40k. Problem w tym, że wtedy karnet musiałby wtedy kosztować 1000zł, a za tyle to nikt by go nie kupił... Wpadłem na taki
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Słuchajcie mirki, ostatnio myślałem o tym, żeby otworzyć własną siłownię, bo już trochę siedzę w tym temacie. Zrobiłem taki szybki biznesplan i policzyłem, że na czysto zarabiałbym ok. 10k złotych miesięcznie. Średnia cena karnetu wynosiłaby około 150zł/msc.

Z 10k na czysto to dobry początek, ale docelowo chciałbym wyciągać 20k. Problem w tym, że wtedy karnet musiałby wtedy kosztować 300zł, a za tyle to nikt by go nie kupił...

Wpadłem na taki pomysł, powiedzcie co myślicie.
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Czoso: gratulacje właśnie odkryłeś jak działa wyciąganie kasy z budżetu państwa ładnie się to ostatnio nazywa partnerstwo publiczno-prywatne a chodzi o subsydiowanie swoich kolesi pod jakimś pretekstem
  • Odpowiedz
  • 1175
@statystyczny_yt:

No nie wiem kolego. Poważne oskarżenia, a ja otrzymuję codziennie setki listów od polskich rodzin, które nie stać na siłownię i czekają na taki program.
  • Odpowiedz
Dlaczego tak dużo Polaków na #emigracja dosłownie pluje na Polskę?

Czasami mam wrażenie, że nie dociera do nich że od 2004 trochę się zmieniło i mimo że dalej do zarobków szwajcarskich troszkę nam brakuje ( ͡° ͜ʖ ͡°) no to jednak taki specjalista w większym mieście może mieć porównywalne zarobki jak osoba na podobnym stanowisku w takiej Hiszpanii, albo Włoszech. Cały czas to spotykam, szczególnie w
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kijanu_riws bo żeby w Polsce dać radę żyć trzeba być sprytnym, to nie jest kraj dla każdego. W uk jak się pomylisz w zeznaniu podatkowym to nikt cię nie straszy a w Polszy chcą ci wyciąć nerkę, przykłady związane z nieprzyjaznym krajem można mnożyć.
  • Odpowiedz
@kijanu_riws:

no to jednak taki specjalista w większym mieście może mieć porównywalne zarobki jak osoba na podobnym stanowisku w takiej Hiszpanii, albo Włoszech


Może dlatego, że w Polsce wszystko kręci się w okół pieniędzy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dlaczego nikt nie pomyśli, może komuś przeszkadzać podła służba zdrowia a co za tym idzie niska długość życia itp
  • Odpowiedz