No elo,

Dzień 20 za mną i… przeprowadzka odbyta.

Pierwszy dzień od startu redukcji bez liczenia kalorii również odbyty. Wpadło w miarę standardowe śniadanie + duży kebab wołowy na dwa razy (2/3 na obiad i reszta wieczorem).

Pracowałem
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kolega ważył 110 kg, dzięki moim przepisom, poradom i wspólnym treningom udało sie zjechać w 3 miesiące do 98 kg. Pojechał z żoną na dwa tygodnie all inclusive i po powrocie waga 104 kg. Grubasy są niereformowalne, szkoda czasu im pomagać, bo to wszystko jest na chwile. Jak dostaną trochę wolności to hulaj dusza piekła nie ma. Zero samokontroli. Podludzie i tyle, hatfuu #zdrowie #dieta #odchudzanie
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

No elo,

Dzień 19 za mną. Dzisiejszy dzień minął podobnie jak reszta tego tygodnia – robota i pakowanie. Oczywiście na trening czasu brak. Jutro przeprowadzka, więc jestem już na finiszu tej masakry.

Podsumowanie dnia 19/100 📑

Dieta:
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@elofrytki: to nie zmienia za dużo, po prostu za mała objętość na rośnięcie, chyba że u początkującego. Jak masz wyjątkowo dużo masy mięśniowej, to też Ci na czymś takim coś już spadnie, chociażby przez braki w szczegółach muskulatury, które trzeba nadrabiać specyficznymi ćwiczeniami. No chyba, że masz już swój idealnie dograny plan, ale na pewno nie będzie on aż tak minimalistyczny, względnie wspomagacze w przynajmniej średnich dawkach są grane
  • Odpowiedz
Jestem lekko przeziębiony i poprosiłem jednego typa do asekuracji. Robiłem zgodnie z planem 3 powtórzenia to powiedział mi, że jeszcze był zapas na 2 i nie ma co się oszczędzać. Głupio mi się zrobiło. Ostatnią na 4 zrobiłem, ale asekurowałmie inny pan to powiedział był wężej wziął, odbijał o klatkę i może to pomoże. #mikrokoksy #silownia
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@przegro_pisarz: raczej się nie powinno odbijać bo to jest tak jak z wierzganiem przy robieniu bicepsa. prawidłowa technika to powolne opuszczanie, zatrzymanie 1-2 sek kilka cm od klaty i powolny wznios. tak że masz napięcie cały czas.
  • Odpowiedz
#mikrokoksy od kiedy rozbudowalem mięśnie pleców, to przy ich rozciąganiu lub napinaniu chrupie mi cały kręgosłup. Czasem tak głośno, że żona to słyszy w pokoju piętro niżej. Jest to ogolnie przyjemne uczucie, ale trochę creepy
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mysle ze to nie od rozbudowania a od rozciągnięcia. Od czasu jak rozciągam regularnie plecy tez mi chrupie ze aż sie boje ( kiedys jak chruplo to 2 miesiace z tego wychodzilem wiec mam ptsd..)
  • Odpowiedz
Minęły już prawie dwa tygodnie, ale mimo to wrzucam podsumowanie startu w Niemczech, zawody rangi PRO. Federacja NPC, ta do której należą najważniejsze zawody na świecie, zwane „Mr. Olympia”.

Zawody pod względem frekwencji, największe w bieżącym roku, aż 33 zawodników kulturystyki ciężkiej.

Poziom, kosmiczny.

Moje
Lewusx - Minęły już prawie dwa tygodnie, ale mimo to wrzucam podsumowanie startu w Ni...

źródło: 9B761DD7-EE04-49D4-9998-ED702D029599

Pobierz
  • 109
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jak u was w życiu potwierdza się ten mem? #mikrokoksy

- na siłce mam dosłownie kilku orbiterów, często przychodzą i komplementują ile to nie dźwigam albo przychodzą po jakieś porady. Jest np. koleś co krzyczy po młodych jak się obijają przy ćwiczeniach to do mnie zawsze z szczurkiem, jeszcze często przychodzi po porady
- idę przez basen i dosłownie czuje się oblepiony wzrokiem z każdej strony, miałem raz sytuację że
Pan_Szeryf - Jak u was w życiu potwierdza się ten mem? #mikrokoksy

- na siłce mam do...

źródło: temp_file4774219391905791219

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

No elo,

Dzień 18 za mną. Nie ma za bardzo o czym pisać – dzień minął błyskawicznie. Treningu brak ze względu na (oczywiście) pakowanie związane z przeprowadzką. Jeszcze tylko 4–5 dni i wrócę do normalnego trybu, a wtedy będzie OGIEŃ.

Kalorie dość nisko, mimo kolacji w Salad Story i zajebistego wrapa kurczak tajski (mam nadzieję, że ich tabele kaloryczne są w miarę legit 😅).

Zaraz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Siemabro: Dopiero 0 jest za niskie a tak niskie tętno to raczej sugeruje, że jesteś wysportowany. Dopóki nie czujesz, że z twoim sercem dzieje się coś dziwnego to nie musisz się przejmować.
  • Odpowiedz
@Siemabro:
Różnie bywa, Bradykardia jest patologią. Chwalenie się ilością przejechanych/przebiegniętych kilometrów, wydolnością i w konsekwencji przerostem lewej komory kończy się często w wieku 50+ różnymi poważnymi schorzeniami serca, znam wielu takich harpaganów, którzy w tym wieku wyglądają świetnie ale okazami zdrowia paradoksalnie nie są. I nie dawajcie jako kontrargumentu janusza na fotelu z piwem w ręku, wszędzie trzeba znaleźć umiar. Sport amatorski na wysokim poziomie z perspektywy wielu lat też
  • Odpowiedz
@Sylar:

Dlatego Twoja rada nie jest rozsądna jeśli chodzi akurat o kortyzol. Bo leki wbijające kortyzol lub blokujące receptor są jednymi z najbardziej hardcorowych z licznymi skutkami ubocznymi i są stosowanie np. w chorobie cushinga.

Absolutnie w przypadki przekroczeń niewielkich nie powinno się iść w tym kierunku lub naciskać na to lekarza. ABSOLUTNIE bez krytycznych przypadków nie podaje się ludziom leków wpływających na kortyzol; najczęściej są stosowanie w ostateczności np.
  • Odpowiedz