Wpis z mikrobloga

@spacexdragonbaritone: no nic nie działa, ashwaganda? meliska? proszę Cię... masz problem ze stresem - zbadaj kortyzol, może tylko tak Ci się wydaje. Jeżeli będziesz miał wywalony kortyzol to wtedy można coś pomyśleć nad jakąś farmakologią :)
  • Odpowiedz
@Sylar: może wiesz co znaczy wywalony? Szukałem trochę na temat widełek i co może się dziać dla różnych przedziałów. Ale nic nie znalazłem

Co może się dziać kiedy kortyzol jest w górnej granicy widełek, przekroczenie 2x, albo liczony w setkach? Z tego co pamiętam górna granica to jakieś 18 na czczo.
  • Odpowiedz
@michal1msiekk: idziesz normalnie na badanie krwi sprawdzić poziom kortyzolu i tam będziesz miał widełki, każdy lab ma różne widełki to fakt ale tym się nie przejmuj
  • Odpowiedz
@michal1msiekk: co się może stać jak masz przewalony kortyzol? oj no powodów może być dużo ale najczęściej to po prostu stres albo jakaś depresja. Wpisz w google to jest cała masa przyczyn i skutków. Wszystko co jest ponad normę trzeba zbijać i utrzymywać w ryzach bo zwyczajnie nam nie służy :)
  • Odpowiedz
@Sylar:

- Jak Ty chcesz wbijać kortyzol farmakologią?
- Kortyzol w górnej granicy lub nawet lekko ponad w badaniu rano nie jest żadnym powodem do niepokoju. Większym znakiem ostrzegawczym by był skrajnie niski i dopiero to mogłoby by świadczyć i niewydolności nadnerczy
- Tak i tak jedynym sposobem do pełnej diagnostyki i ewentualnej decyzji o wdrożeniu farmakologii przez lekarza jest obraz HPA o najlepiej testy obciążeniowe/hamowania np. deksemetazonem/stymulacji ACHT/CRH lub/i
  • Odpowiedz
@Kasahara: kto powiedział o jakimś wbijaniu? napisałem, że jak będzie miał wywalony w kosmos to wtedy można myśleć o wprowadzeniu farmakologii żeby go zbić. Mi się wydaję, że i tak wyjdzie w normie. Wielu ludzi myśli, że ma straszny stres i przez to boi się, że ma wywalony kortyzol a badania później pokazują, że jednak jest w normie a dużo rzeczy odgrywa się w głowie.
  • Odpowiedz
@Kasahara: nie jestem lekarzem i nie będę nic sugerować ale są leki które hamują produkcje bądź blokują receptory. Natomiast sugeruje wstępnie zbadać poziom kortyzolu a później można myśleć o kolejnych krokach. Widzę, że jesteś osobą która nie dopuszcza brania środków na własną rękę (co jest naturalnie zrozumiałe) ale są ludzie, którzy mają to w dupie i ładują sterydy i leki które hamują pewne niepożadane skutki na własną rękę.

Dodam tylko
  • Odpowiedz
@Sylar:

Dlatego Twoja rada nie jest rozsądna jeśli chodzi akurat o kortyzol. Bo leki wbijające kortyzol lub blokujące receptor są jednymi z najbardziej hardcorowych z licznymi skutkami ubocznymi i są stosowanie np. w chorobie cushinga.

Absolutnie w przypadki przekroczeń niewielkich nie powinno się iść w tym kierunku lub naciskać na to lekarza. ABSOLUTNIE bez krytycznych przypadków nie podaje się ludziom leków wpływających na kortyzol; najczęściej są stosowanie w ostateczności np.
  • Odpowiedz
@Sylar: @Kasahara

Dziękuję za merytoryczną dyskusję. Rzadko kiedy się zdarza na wykopie.

Z tego co czytałem, to trzeba po prostu wyluzować (łatwo powiedzieć) jeśli jest niewielkie przekroczenie. Ale interesowało mnie takie co jeśli. O przypadku kiedy jest za mało nawet nie pomyślałem, więc dzięki że dorzuciłes info.

U mnie kortyzol jest w normie, bliżej górnej granicy.
michal1msiekk - @Sylar: @Kasahara 

Dziękuję za merytoryczną dyskusję. Rzadko kiedy s...

źródło: 1000018732

Pobierz
  • Odpowiedz