Jaka będzie najpewniejsza praca tudzież branża w Niderlandach (zapewniony pełny etat + chętnie nadgodziny)?

poszukuję roboty gównianej typu produkcja, order picking itp.


@KOKOSZJAJKO: Z mojego doświadczenia wychodzi, że to zależy gdzie się trafi po prostu. Przez ponad 4 lata jak jestem w Holandii, pracowałem w wielu różnych firmach na produkcji i na magazynach. W niektórych firmach był problem, bo mało godzin, w innych nadgodziny i do tego wymuszane, obowiązkowe, no albo
  • Odpowiedz
@KOKOSZJAJKO: Ale to właśnie niekoniecznie zależy od agencji, tylko od firmy, do której się trafi. Ja zmieniałem firmy w których pracowałem, pozostając w tej samej agencji i w tych firmach już potem bywało różnie. W tej firmie, w której teraz pracuję, to z tych dwóch, które mają po 40 godzin, to Randstad i DSV Services. Do tej pierwszej to nie jest chyba łatwo się dostać, to jest największa agencja w
  • Odpowiedz
#samoloty #holandia #awaria

Podczas lotu z Holandii do Brazylii okno w kokpicie pękło na wysokości 43 000 stóp. Piloci zawrócili samolot do Amsterdamu i bezpiecznie wylądowali po 9 godzinach lotu.

  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Potrzebuje jakiegoś mobilnego internetu, nie musi być go dużo z 15-20GB mies w zupełności by wystarczyło, ważne żeby prędkość była przyzwoita i nie kosztował milionów monet. Jest ktoś zorientowany w ofertach tutejszych sieci?

#holandia
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kremufka2137: Zjadłem gdzieś pomiędzy 50 a 100 paczek trufli z Holandii. Jadłem też normalne, suszone grzyby. I po prostu musiales mieć pecha, bo zarówno jedne jak i drugie trzepią całkiem sprawnie. Ja polecam valhalle.
  • Odpowiedz
@kuba_172: Trudno to dokładnie określić. W przeciwieństwie do kwasów, w grzybach nikt nie ustala odgórnie ile ma być substancji psychodelicznej, więc różne zbiory/paczki mogą byc raz mocniejsze a raz słabsze.

Ale jakbym miał to jakkolwiek porównać, to porównując odmianę zwykłych grzybów Jack Rabbit (5 g suszonych) i paczkę trufli Valhalla, to powiedziałbym, że Valhalle są słabsze. Powiedzmy, że Valhalla to jak 3,5g Jack Rabbitów.

Oczywiście inną sprawą jest, że i
  • Odpowiedz
  • 2
@beken: raz mieszkałem z takim śmierdzielem na agencyjnym, ale naskarżyłem na niego koordynatorce i go przenieśli. Później kolegę z pracy dali do pokoju i była czilera-utopia
  • Odpowiedz
  • 1
@WrakPrzegrywa ja słucham ich od 16 czy 17 roku życia i wciąż mi nie przeszło. Floydów czy GnR, depeszów, a nawet Comy słucham podobnie długo. Co jakiś czas sobie przypomnę o jakiejś płycie czy wykonawcy którego słuchałem lata temu i zazwyczaj z przyjemnością do niego wracam.
  • Odpowiedz
@Napalone_Okno jak macie dobrą relacje i gdy cos sie wydarzy to cie weźmie do siebie to spoko tak czy inaczej szczerze podziwiam za odwagę. Nie zdecydowałbym sie na taki ruch z faktu ze gdy cos sie wydarzy jestem daleko od domu, nie mam pieniędzy na powrót do polski czy przewegetowanie do czasu znalezienia normalnej pracy (gdyby agencja okazała sie c-----a)
Weslug mnie tez sporym minusem tez jest fakt że Polak w
  • Odpowiedz