Drodzy Wykopowicze,

Chciałbym podzielić się z Wami sytuacją, w jakiej znalazło się Przedszkole Waldorfskie "Pod Skrzydłami" w Krakowie, do którego uczęszcza mój synek. Placówka ta, z ponad 20-letnią tradycją, stoi obecnie w obliczu poważnych problemów finansowych, które niestety doprowadzą do jej zamknięcia z dniem 31 sierpnia 2025 roku. Decyzja ta została już zgłoszona do kuratorium.

Przyczyny kryzysu:

Wzrost
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

może osiągnąć nawet 60 000 zł.


@TechnicMan: Tylko co to da że nagle ktoś wpłaci 60k, skoro placówka jest po prostu nierentowna i nic tego nie zmieni? Prywatny biznes musi po prostu na siebie zarabiać skoro nie ma dodatkowego finansowania. Tutaj jest sytuacja w której oczekujesz że ludzie wpłacą na nauczanie dzieci w PRYWATNEJ PLACÓWCE, w której jest potężne czesne (jak pisała @kasiknocheinmal prawie 1k ale obstawiam że bankowo
  • Odpowiedz
@TechnicMan: Cała rodzina mojej różowej pracuje w przedszkolach i od tego roku są masowe zwolnienia w przedszkolach z powodu niżu demograficznego. z 7 grup przedszkolnych zostają 3. Moja teściowa która jest p.o. dyrektora placówki musiała zwolnić dwie kobiety i sama idzie na roczne zwolnienie chorobowe, żeby nie musiała zwalniać swojej przyjaciółki (sama jest już w wieku przedemerytalnym)
W przedszkolach i żlobkach musi dojść do masowych zwolnień i tyle. Sztuczne podtrzymywanie
  • Odpowiedz
@ksy3: ja pomijam już żenadę, ale jak odbieram dzieciaka, to po posiłku, jakichś dodatkowych zajęciach, aktywnościach, czy wycieczce może, to mamy czas maks na mycie i czytanie książeczki na dobranoc. Te kobity nic nie robią w godzinach pracy, czy ten Piotruś to jakaś autystyczna oaza spokoju, siedząca w kąciku, nie potrzebujący uwagi?
  • Odpowiedz
@magic_johnson nic nie robią poza konkursami albo robią to po nocach. Był kiedyś na TVN reportaż o takich matkach, one są nawiedzone XD
@ksy3 dlatego doceniam, że w przedszkolu mojego dziecka nie ma tej żenady. Zobaczymy jak będzie w szkole, w publicznej obok jest multum konkursów i tam matki stają na rzęsach żeby ich dziecko wygrało XD Wkurza mnie to okrutnie.
  • Odpowiedz
@Just_Jump nie ma lepszego żłobka niż taki, który jest pod domem. Dodatkowo trzeba się upewnić, czy nie ma tam jakiś pieprzniętych opiekunek, które dzwonią żeby odebrać dziecko przez najmniejszy katarek.
Moim zdaniem głównie na te dwa warunki zwracaj uwagę.

Niestety nie mogę ci polecić żadnej placówki, bo jestem z innej części miasta.
  • Odpowiedz
@Wegrzynski: lol pięknie zdeptała marketingową karynę. W dzisiejszych czasach brakuje takich silnych osobowości z kręgosłupem moralnym. Also karyna gada jak ChatGPT, może to jej damage control, powie że to jakaś integracja się z-----a 😀
  • Odpowiedz
Ciekawe kiedy kryzys demograficzny zacznie przesycać rynek przedszkoli i żłobków ;)
#przedszkole

  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@przecietnyczlowiek: rodzina mojej różowej to dyrektorki wicedyrektorki, przedszkolanki z wieloletnim stażem i oficjalnie Ci mogę powiedzieć że to p---------e (przynajmniej jeżeli chodzi o Warszawę) To co zrobiono, to po prostu upchnięto te dzieciaki, grupy przekraczały maksymalną dozwoloną ilość dzieci, sale które służyły występom gimanstyce rytmice zostaly przearanżowane na normalne sale - zrobiono to na wniosek burmistrza do dyrektorów placówek który brzmiał mniej wiecej "c--j mnie obchodzi co zrobicie ma być
  • Odpowiedz
Czy byliście w sytuacji, w której inne dziecko było agresywne w stosunku do Waszego?
Córka została pogryziona przez jednego chłopca 2 razy w przedszkolu - raz poważnie, miala ślad zębów na policzku przez 2 tygodnie. Kilka razy chłopiec ja uderzył. Dzisiaj skoczył jej na brzuch jak leżała na dywanie. Pojechalismy na USG brzucha, bo córka skarżyła się że brzuch ją boli.
Napisałam na grupie rodziców o sytuacji. Matka chłopca zareagowała agresywnie, stwierdziła
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@nomiriala zgłosić do przedszkola takie dziecko. Porozmawiać z jego rodzicami że jeżeli się to powtórzy to nada się temu dalszy bieg. Bo tutaj albo złe wychowanie i brak rówieśników mógł zadziałać, że dziecko zachowuje tak jak na codzień w domu. Z psem, kotem itd. Izolowanie dzieci i zamykanie ich w czterech ścianach niestety może powodować różne skutki i nie można tutaj winić za to małego dziecka. Jednak takie przypadki często potrzebują
  • Odpowiedz
  • 32
@nomiriala nie miałem jeszcze tej sytuacji, bo za małe dziecko, ale na grupie rodzicielskiej spotkałem taką radę:
Tylko policja. Wzywasz policję do placówki od razu po zdarzeniu. Podobno bierność dyrektorki i kadry kończy się następnego dnia, okazuje się że jak przyjeżdżają niebiescy to nie jest tak że "nic nie mogą". Normalnie zgłaszaj pobicie na posterunku, za dziecko odpowiadają rodzice, bierz kwit i wysyłaj kopie do kuratorium. A policję za każdym razem.
  • Odpowiedz
Cześć,

moja 6-letnia siostrzenica ma trudności z czytaniem, a właściwie ze składaniem wyrazów. Czy macie może jakieś propozycje interaktywnej zabawki, którą mogłabym jej sprezentować? Najlepiej, żeby była edukacyjna, uczyła przez zabawę i nie zniechęcała jej do nauki. Będę wdzięczny za każdą sugestię, szczególnie za taką, która sprawdziła się w znanym Wam przypadku. #dzieci #dziecinstwo #przedszkole #szkola
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Dante25: spruboj Kahoot, jest apka na googleplay, noja siostrzenica tym się bawiła (nie miala tego problemu co twoja co prawda, ale uczy wymowy)
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Może pomyślicie, że to bajt, ale nie. xDDD Otóż mam dobrą koleżankę, starszą o dwa lata - jest to przyjaciółka mojej siostry. Znamy i lubimy się od dziecka, i ona traktuje mnie trochę jak młodszego brata. Wszystko byłoby ok, tylko kiedy na pożegnanie dajemy sobie buzi buzi w policzek, to wtedy następuje to... ona wyciąga dłoń i gładzi mnie po policzku, jakbym miał 5 latek normalnie. Pomyślicie, że
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach