#anonimowemirkowyznania
Czy też Wam wszyscy wytykają to, że jesteście cisi?
Tzn. praktycznie każdy w firmie dużo się wypowiada, tryska energią itd. A ja ani jedno ani drugie. Skupiam się bardziej na zadaniach i na to co wokół poświęcam mniej czasu niż inni. No i jak zejdę z kimś na inny temat, to zawsze ktoś mi wtrąci, że ja to bardziej taki cichy jestem. I to mnie już dobija, bo ciągle to słyszę
Czy też Wam wszyscy wytykają to, że jesteście cisi?
Tzn. praktycznie każdy w firmie dużo się wypowiada, tryska energią itd. A ja ani jedno ani drugie. Skupiam się bardziej na zadaniach i na to co wokół poświęcam mniej czasu niż inni. No i jak zejdę z kimś na inny temat, to zawsze ktoś mi wtrąci, że ja to bardziej taki cichy jestem. I to mnie już dobija, bo ciągle to słyszę
- lotnica
- mieszkamzmamusia
- Smasher69
- Morswin2K21
- Cebulaczon10
- +19 innych
PonuraRopucha: Tak mam tak samo. Jestem introwertykiem skupionym na tym co robie, wiekszosc osob z open space to ludzie wiecznie cos mowiacy, tryskajacy energia, sa kolesie ktorzy nie wiem czy sa w stanie wytrzymac 2min bez odzywania sie. I to samo co u ciebie, jakies szpilki w moja strone, ze "ty to taki cichy", "nic nie mówisz nigdy". I jakieś zaczepki jak w gimnazjum od gnebiacych mnie wtedy sebixów :(
Ale
Ale
- Korda
- wesolarzapka
- Lepper3001
- Hiro22
- grayjedi
- +5 innych
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja zawsze miałem tak, że w odpowiednim gronie potrafiłem być rozmowny. Problem zaczynał się, gdy musiałem przebywać w towarzystwie ludzi, którzy jedyne co potrafili to obgadywać innych oraz gadać dla samego gadania. Najgorzej wspominam mieszkanie w akademiku, gdzie każdy kto nie chciał się integrować dostawał łatkę dziwaka. Pewnego razu wpadłem w osłupienie, gdy koleżanka oznajmiła mi, że jestem całkiem normalny, podczas gdy od moich sąsiadów usłyszała, że jestem dziwakiem xd.












































Rozstaliśmy się z moim chłopakiem w poniedziałek, powód nie pasowaliśmy do siebie, ale nie było jakiś wspólnych oskarżeń, podziękowaliśmy sobie, łzy się polały, ale nie było złej atmosfery.
Dzisiaj patrzę rano, i na wszystkich social mediach jestem poblokowana, usunął wszystkie nasze zdjęcie, poblokował telefon, uciął totalnie kontakt ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Zabolało i to bardzo :/
Myślałam, że chociaż będziemy mogli do siebie pisać, brakuje mi go
¯\_(ツ)_/¯ jak zaczynać od nowa skoro ktoś stwierdził że do siebie nie pasujecie?