No i po pozytywnej mnie ( ͡°ʖ̯͡°) Choroba uderzyła nagle i nie wiem kiedy się pozbieram. Trzymajcie kciuki.
Dla niewiedzących - schizofrenia paranoidalna. Tak, zdiagnozowana u psychiatry - a nawet dwóch.
PS. Okazało się, że naprawdę choruję, więc trzeba wrócić do leczenia. Tak, rzuciłam leczenie, bo myślałam, że jestem zdrowa - klasyk. Mój psychiatra nawet w szoku nie będzie. Czemu rzuciłam? Myślałam, że jestem zdrowa i
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Bardzo chciałabym mieć jedną, wyjątkową osobę przy której w 100% mogłabym być sobą, której mogłabym ufać a ona nie miałaby by żadnych wątpliwości wobec mnie. Chciałabym aby taki ktoś dał mi dużo bezpieczeństwa, był takim patronem, czasami opiekunem i sterownikiem. Czuję potrzebę bycia oddaną, wierną, czuję potrzebę jedności z kimś i tworzenia życia razem. Chciałabym nie musieć walczyć ze światem, nie musieć pchać się w kariere i stes z
Juleczki, przypominam Wam niewygodną prawdę - dzisiejsza "moda" na szerokie ubrania wynika tylko i wyłącznie z tego że nie chce Wam się dbać o siebie, jesteście spasione i same sobie wmawiacie "body positive".
@Duniksond: głupoty gadasz, taka moda. Moja już była na bank nie była za gruba, super ciało a też czasem nosiła takie spodnie. To że nie masz możliwości ich zdjąć i zobaczyć co jest pod to już twój problem a nie tego co noszą julki.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim #zwiazki #rozowepaski #depresja Co mam zrobić żeby o nim zapomnieć :( nie mam już siły, ciągle o nim myślę, udaje przed całym światem że jest wszystko ok, że jest mi dobrze samej ale to nieprawda. Nie jem, nie śpię, nie ruszam się z łóżka, na niczym się nie potrafię skupić. Nie mam już siły zagłuszać tych myśli ciągle sobie wmawiam że taka jest kolej rzeczy ale wiem dobrze że
@mirko_anonim: Sam przez to aktualnie przechodzę. Skupiłem się na sobie, trochę nowych ubrań, więcej czasu spędzam na siłowni. Ogólnie pracuję nad sobą. Zostawiła mnie to niech kiedyś żałuję że to zrobiła. Tobie też polecam, nie ma sensu się katować, nie ten to inny. Skup się na sobie, a i jakaś nowa opcja na pewno się za niedługo pojawi i będzie lepszy niż ten który Cię zostawił.
18+nsfw
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Od dwóch tygodni praktycznie nie rozmawiamy, wczoraj napisała, że chce się spotkać i porozmawiać. Dzisiaj wieczorem mam przyjechać do nie. Nie spotykaliśmy się jakoś długo. Miała to być już ta jedyna, lvl26 to nie mam za bardzo na co czekać, a wiem że nikogo lepszego już raczej nie poznam. Chciałbym się obudzić i żeby okazało się, że to tylko zły sen. Po wczorajszych naszych wiadomościach to spotkanie będzie naszym ostatnim. Nie mam
@bigasslover: Przede mną nie była z nikim prawie 3 lata, tak twierdziła. Też jakieś mam wrażenie, że pojawiła się lepsza opcja na horyzoncie i dlatego to wszystko tak się potoczyło.
@Normicki: Tyle tylko, że ja nie mam zamiaru zmieniać jej zdania. Tak jak mówisz porozmawiamy, ale skoro już tak to się potoczyło to przeciąganie tego dłużej nie ma żadnego sensu. Najgorsze jest to że pewnie co jakiś czas będziemy się widywać z racji gdzie pracujemy mimo, że to nie ta sama firma.
@bigasslover: jeszcze na początku miałem poczucie, że da się to naprawić. Kiedyś już z wcześniejszą dziewczyną miałem 2 podejście i nie wyszło. Teraz nie ma opcji, jeśli dzisiaj to będzie koniec to drugiej szansy nie będzie.
@miromati: @1masa @AustralianV8 @Ulfric_Stormcloak @Normicki @For_Emma Wróciłem do domu po spotkaniu i czuję się fatalnie. Porozmawialiśmy powiedziała, że tego nie czuje, przykro jej ale tak będzie lepiej. Mówiła jaki to ze mnie wspaniały facet i że przez ten czas byłem naprawdę kochany. Podziękowałem jej za ten czas razem, przytuliła mnie na pożegnanie i to tyle. Nie mam na razie pomysłu jak sobie z tym poradzić, ale mam nadzieję że pobili i
@1masa: To nie pierwszy raz, więc sobie jakoś poradzę. Bardziej chodzi o to, że w tym momencie jestem rozczarowany tym jak to się potoczyło. Gdyby nie to, że ciężko mi nawiązywać nowe znajomości pewnie bym tak zrobił, ale teraz chcę się skupić tylko na sobie.
@Normicki: Właśnie tego najbardziej mi szkoda, mimo że skończyło się tak jak skończyło to ona naprawdę nie zachowywała się tak jak teraz większość dziewczyn. Sam fakt że to ona pierwsza wyszła z inicjatywą bliższego poznania się nie jest czymś codziennym. Praktycznie wszystko mi w niej pasowało, były pewnie wady, ale przecież i ja nie jestem idealny. Niepotrzebnie nastawiałem się że tym razem to ta której szukałem i teraz za to boleśnie
Chyba poczułem coś do szarej myszki z #pracbaza. Boję się, że koledzy to zauważą. Chyba się domyślają, bo unikam kontaktu wzrokowego. #przegryw ##!$%@?
@bazookas_milborne: u mnie też #przegryw mocno ale jedna szara myszka po tym jak kilka razy ją zaczepiłem sama do mnie zagadała z propozycją poznania się. Wniosek prosty musisz po prostu zwrócić jej uwagę i jak ona będzie czegoś chciała to jakimś sposobem na pewno da ci o tym znać. Nie patrz na kolegów bo u mnie to tak samo wyglądało, śmiali się i dalej będą to robić ale nie wiedzą że
I przedwcześnie zakończył się dla mnie Sylwester. Wszystko przez ojczulka mojej koleżanki, który przyszedł przedwcześnie sprawdzić co się dzieje. Jej rodzice na jednej posesji mają dwa domy i akurat musiał przyjść na kontrolę i zobaczyć co robimy podglądając przez okno. Akurat nic nie robiliśmy ale on mnie bardzo dobrze pamiętał. Poprzednim razem chowałem się w wersalce i udawałem, że mnie nie ma w pokoju jej. Teraz po prostu mnie wyprosił z posesji.