• 2
@wankstain: standardowo Revolut daje zwykłą kredytową. Podpisujesz umowę z jakimś limitem, korzystasz z niej, potem dostajesz wyciąg i musisz go spłacić w X dni (lub później ale z odsetkami). Mam u nich taką kartę. Nie widziałem nigdy kredytowej przedpłaconej u nich w ofercie. Artykuł który podlinkowałeś, moim zdaniem, dotyczy standardowej debetowej karty przedpłaconej w Revolucie.
  • Odpowiedz
  • 3
@wankstain kiedys revolut wydawal karty prepaidowe. teraz wydaje debetowe i kredytowe. debetowa to jest ta zwykla ktora dostajesz po otworzeniu konta. kredytowa to jest ta o ktora mozesz aplikowac gdzie sprawdzaja zdolnosc
  • Odpowiedz
  • 495
@univac-ng: matematycznie jak skrócisz jest taniej niż jakbyś po prostu zmniejszył ratę i na tym pozostał.
ALE
Zmniejszenie raty daje ci na następny miesiąc oszczędność w postaci różnicy w wysokości rat. I teraz jeżeli np. w tym miesiącu nadpłacałeś 1k i rata zmniejszy ci się o np. 50zł to nadpłacając w przyszłym miesiącu 1050zł wyjdzie dokładnie to samo co skrócenie kredytu.

Jednocześnie zmniejszenie raty jest bezpieczniejsze, bo w przypadku jakiejś
  • Odpowiedz
#nieruchomosci

Tak sobie myślę że coraz więcej mówi się o tym że wojna na Ukrainie skończy się w przyszłym roku i zastanawiam się jaki to będzie miało faktyczny wpływ na rynek mieszkaniowy. Zakładam że niektórzy Ukraińcy pojadą na Ukrainę a tych którzy przez wojnę do nas przyjechało trochę jest i jestem ciekawy jak przełoży się to na koszt wynajmu (szczególnie w dużych miastach) i cen mieszkań tym samym. Mam wrażenie,
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Foxxx: kraj r-------y, zaminowany, pelen inwalidow wojennych, z unicestwiona przez wojne demografia, z dosc pewna przyszloscia dlugiego dazenia do normalnosci i o duzym ryzyku kolejnych destabilizacji... dodatkowo mezczyzni, ktorzy uciekli przed poborem i sa u nas, cale rodziny, ktore sobie juz ulozyly zycie (szkola, praca, mieszkanie). Nie no, mysle ze wszyscy juz spakowani i dzien po zawieszeniu broni jada do siebie
  • Odpowiedz
Nigdy nie zrozumiem dlaczego ludzie tak bardzo chcą kupić mieszkanie w czasach posranie drogich kredytów. Poza Wawą wynajem dwóch pokoi da się ogarnąć za 2400zł + rachunki. Za 2 pokoje trzeba zapłacić obecnie z 800k (z umeblowaniem, notariuszami itp). Przecież nawet głupie 4% zwrotu z inwestycji na rynkach pokryje z powodzeniem koszt wynajmu mieszkania. Lepiej wrzucić w rynek niż brać kredo z 20% wkład własny. Najwyżej wynajmując przepłacisz jakieś śmieszne grosze typu
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pysznewpierdalator:

No i pytanie: nawet jeżeli wyjdziesz lepiej na wynajem+inwestycje to o ile lepiej i czy to "o tyle lepiej" tak realnie nie stracisz we wzroście wartości nieruchomości, która koniec końców jest instrumentem spekulacyjnym w którym możesz jednocześnie mieszkać?


liczyłem sobie to przy trzech pokojach w top 3 za 1.25 miliona i płacąc 600k z własnej kieszeni na wkład i wykończenie, rata + czynsz wynosiłaby więcej niż obecnie płacę za najem, a przy okazji "pozbyłbym się" 600 tysięcy za 60 m2 i przez przynajmniej rok lub dwa lata oddaje parę kafli z wypłaty na wysokie odsetki, bo deweloper chce większość kasy teraz. ergo, nie dość, że nie kupuję mojego wymarzonego lokum, to już założyłem sobie przysłowiową
  • Odpowiedz
Jak działają leasingi tak naprawdę? Ktoś bierze sobie powiedzmy auto za 1200zł na ratę/leasing, o wartości 230.000zł, ok. No ale, co dalej? Jak potrzyma je 3 lata, to zapłaci 1200x36=43200. Czy ta kwota jest kwotą do wyciągnięcia w przypadku odstąpienia samochodu, czy totalnie należy ją spisać na straty jeśli auto nie dokłada zarobku firmie?

Czyli krótko mówiąc, czy jak ludzie odstepują leasingi, to właśnie ta kwota odstępnego to jest jakaś przez nich
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@interpenetrate: Bo to są różne rzeczy które mogą sie nazywac tak samo.
Ty opisujesz wynajem długoterminowy, które tez może mieć postac leasingu tylko bierzesz to z zamiarem że po okresie umowy auta nie wykupujesz, wtedy wykup jest wysoki

natomiast leasing najczęściej to chodzi o optymalziację podatkową. Gdy kupujesz normalnie auto to musisz je amortyzować czyli przez 5 lat po 1/60 na miesiac odliczasz koszty jego zakupu. W przypadku leasingu odliczasz
  • Odpowiedz
@interpenetrate: Patrzyłem z ciekawości na te grupki od odstąpienia leasingu to tam mam wrażenie często są jelenie, którzy wzięli niekorzystny leasing od dealera/banku i szukają jeszcze większego jelenia który to od nich przejmie. I jeszcze dużo ludzi próbuje zarobić np. ustawia odstępne pod cenę katalogową gdzie wiadomo, że za takie BMW pod 500k to pewnie jakieś kilkanaście procent rabatu wjechało.
I sporo kwiatków typu jakieś X3 czy X5 z najsłabszym
  • Odpowiedz
Mirki jak to wygląda z braniem samochodu na leasing oraz jaka jest najlepsza opcja (typ leasingu) jeśli chciałbym wziąć samochód pracując na b2b (ryczałt) i mając w planie wykup auta, aby stał się po leasingu stał się moją własnością?

Chodzi mi o wszystko po kolei:
- jaki typ leasingu operacyjny/finansowy (a może jeszcze coś innego?),
- na jaki okres raty,
- jaka opłata wstępna/końcowa,
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@DevSharingan operacyjny, z wykupem 1%. Wkład i okres bez znaczenia wtedy. Na koniec nie księgujesz, jesteś właścicielem auta prywatnie, sprzedajesz jako osoba prywatna na umowie cywilno prawnej, płacisz 3% PIT, bez VAT + sprzedaż wlicza się do limitu składki ZUS, której też niby ma nie być od przyszłego roku. Od rat odliczasz 50%VAT, podobnie jak od serwisów, tankowania, akcesoriów. Prześledź mój profil lub mój tag #motoleasing ewentualnie napisz na
  • Odpowiedz
@JasnyBanan: Tak, takie dochody są akceptowane. Różne jest podejście banków do dodatków związanych z tym zawodem, takich jak mundurówka i podobne. Część banków je akceptuje, inne nie, więc będą duże różnice w zdolności kredytowej między bankami.
  • Odpowiedz
Ogólnie nie kumam ekonomi i finansów więc może ktoś mi wytłumaczy; Jak to jest, że ruchomości (np. Pojazdy) można kredytować czy leasingować na jakieś 100 parę procent a jeśli chodzi o mieszkanie to kredyt jest na poziomie 160%? Przecież auto traci wartość a mieszkanie aktualnie nie. Dlaczego kredyt, który zakłada zabezpieczenie w postaci własności nieruchomości i tak jest obarczony taką prowizja?
#kredythipoteczny #kredyt
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wlosek91 Dłuższy okres spłaty, a co za tym idzie jest dłuższy okres czasu kiedy płacisz odsetki + większa inflacja w takim okresie spłaty w porównaniu do leasingu.
  • Odpowiedz
Nie mogę się zdecydować, które #mieszkanie wybralibyście na moim miejscu?
Mieszkanie 1:
+ duży salon z aneksem kuchennym
+ tramwaj
+ wszystkie sprzęty są
+ tańsze trochę niż mieszkanie 2
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ja bym brała opcje 1. Bo lubię przestrzeń, a tramwaj w pobliżu to super sprawa. Dla mnie główny mankament to balkon francuski. Sama z finalnie kupiłam mieszkanie z małym balkonem i jakoś się dało przyzwyczaić.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#kredyt #inwestycja #oszczednosci

mam dylemat,
aktualna sytuacja zyciowa wyglada tak ze mam na sobie hipotekę, zostało ok 100/150 rat.
mam oszczednosci w kwocie ok 15 tyś euro. Zastanawaima się nad najlepszym wykorzystaniem pieniedzy pomiedzy:

opcja

  • sprawdzam wyniki 16.7% (5)
  • a 66.7% (20)
  • b 10.0% (3)
  • mam inny pomysł! 6.7% (2)

Oddanych głosów: 30

  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim jeśli to 15k to całość oszczędności które posiadasz to na pewno nie ładowałabym wszystkiego w nadpłatę - zostaw sobie poduszkę na 6 miesięcy kosztów życia.
Reszta - tak jak wyżej - jeśli się na tym nie znasz, to wątpliwe że wyciągniesz z inwestowania więcej niż kosztuje Cię kredyt. Dwuletnie obligacje po podatku wychodzą lekko poniżej 5% w skali roku.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim żadne z powyższych, to generalnie smutna sprawa i smutni ludzie (nie liczę oczywiście dzieciaków, które się jeszcze nie usamodzielniły - to normalne, że w takiej sytuacji mieszkasz z rodzicami, mówię tylko o ludziach teoretycznie dorosłych)
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: To zależy. Jeśli gniazdownik inwestuje i oszczędza pieniądze, to bardzo szanuję.
Natomiast jeśli przewala hajs na głupoty - rozrywkę, zabawę, a-----l, podróże - to już IMO lepiej płacić na ratę kredytu, bo wtedy po tych kilkunastu latach będzie się miało swoje mieszkanie na własność.

Generalnie bycie gniazdownikiem jest super wg mnie, o ile nie przeznacza się zaoszczędzonych pieniędzy na konsumpcję.
  • Odpowiedz
Wysokie ceny mieszkań w dużych miastach to głównie wina młodych - taka jest prawda. Teraz każdy musi mieszkać w warszawie albo krakowie żeby się pochwalić przed rodziną i znajomymi z wólki wielkiej na podkarpaciu że jemu się "udało" i jest człowiekiem sukcesu mającym posadę klepacza excela, cuprę w leasingu i klitkę 50m2 w kredo do usranej śmierci. A tymczasem byle tynkarz albo spec od ociepleń na wsi zarabia w tydzień tyle co
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Viado: nie znam zbyt wielu sloikow, ktore sa zadowolone z zycia w tych najwiekszych miastach, kultura z--------u + absolutnie najgorszy sort ludzi

w tych miastach nie chce nikt mieszkac, poza jakims malym procentem snobow/idiotyow, ktorzy sie faktycznie jaraja takim gownem

problem by odpadl gdyby dodac regulacje nakazuje (lub promujace) umozliwianie ludziom pracy z dowolnego miejsca, tak dlugo jak praca jest wykonywana zgodnie z przyjetymi normami (tzn. teraz juz tak jest,
  • Odpowiedz
Mam pytanie odnośnie aneksu do umowy kredytu hipotecznego.

Wziąłem kredyt hipoteczny na mieszkanie, niestety w Aliorze.
Bank informował mnie, że na wypłatę całego kredytu mam rok od podpisania umowy, co było nawet nad wyrost względem ukończenia budowy inwestycji.

No ale jak to bywa, oddanie inwestycji, a mianowicie ostatni etap, uzyskanie pozwolenie na użytkowanie, dosyć się przeciągnął.
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@innovi: no wlasnie na forach kredytowych przewija sie czesto watek aliora, ktory jest mega upierdliwy - a w innych bankach - np. w ing mozna sobie wyplacac dowolnie w aplikacji transze i nie trzeba za kazdym razem wypelniac tego oswiadczenia dewelopera.
Jak nie ma innej mozliwosci to ja bym chyba zlozyl wniosek o ten aneks, a jak cos pojdzie nie tak to chyba pozostaje rezygnacja z ostatniej transzy i zaplata
  • Odpowiedz
Co jakbym odmówił podpisania go i poszukał reszty środków gdzieś indziej?


@innovi: Większość umów kredytowych przewiduje możliwość rezygnacji z ostatniej lub kilku ostatnich transzy. Kwota kredytu zostaje wtedy zmniejszona.

Zwracam uwagę też na termin dostarczenia do banku umowy aktu notarialnego umowy ustanowienia i przeniesienia własności, złożenia wniosku o wpis hipoteki oraz ustanowienia zabezpieczenia. Te terminy mogą nie zostać dotrzymane ze względu na opóźnienia dewelopera.
  • Odpowiedz
Planuję w przyszłości wziąć kredyt - słyszałem, że warto w tym celu zbudować dobrą historię kredytową, czyli regularnie spłacane raty itd. Czy taki kredyt pomoże mi zbudować pozytywną historię? Ewentualnie który bank da lepsze warunki, bo jednak RRSO 13,93% to trochę dużo. #kredyt #pozyczki #finanse #kiciochpyta
CzerwonyjakWIG20 - Planuję w przyszłości wziąć kredyt - słyszałem, że warto w tym cel...

źródło: kredyt

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@czarodziejkazksiezyca: Bo wbrew pozorom banki to nie są mroczne instytucje które planują u------e Polaków na 200 lat do przodu. ING chciało być w awangardzie skoro organy państwowe zapowiadały wdrożenie Wiron i ktoś tam pewnie nie podumał, nie posłuchał myślących ludzi na dole hierarchii i wdrożył to zbyt szybko, a imo Wiron jest naprawdę problematyczny. Jak przesledzisz sobie jego historię to już było kilka korekt wstecz, o ile WIBOR wbrew pozorom
  • Odpowiedz