Wystawiłem fakturę w euro firmie z Gibraltaru.
Oni zapłacili, ale bank (Santander) wstrzymał te środki i ich nie zaksięgowal.
Teraz ode mnie wymagają miliona rzeczy, brakuje chyba tylko długości członka.
To normalne?
Oni zapłacili, ale bank (Santander) wstrzymał te środki i ich nie zaksięgowal.
Teraz ode mnie wymagają miliona rzeczy, brakuje chyba tylko długości członka.
To normalne?
Mirki uwaga na ten numer 510 926 889. Dzwoni bot, że niby z banku Pekao sa i że na Ciebie został wzięty kredyt w kwocie. Tu się rozłączyłem. Bądźcie czujni