✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pod koniec roku kupiłem mieszkanie w bezpiecznym kredycie, które teraz okazuje się że mi całkowicie nie odpowiada. Ile muszę czekać żeby je sprzedać? Czy to obniża scoring przy następnym kredycie?
#mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #kredyt #nieruchomosci



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał
Hejka.
Mam dzialke budowlana która przy kredycie będzie moim wkładem własnym. Operat szacunkowy wyliczył mi całkowita wartość nieruchomości jako 800k (dom + działka). Czy ten wkład własny mam liczyć od właśnie tej całkowitej wartości nieruchomości czy od wartości udzielonego kredytu?

#kredythipoteczny #kredyt
@sonklabart: No zależy z jakiej perspektywy na to patrzysz.

Z perspektywy ekonomicznej jeśli na hobby nie zarabiasz to jest to decyzja zła.
Z perspektywy komfortu życia jeśli to sprawia ci dużą radość i spędzasz na tym mnóśtwo czasu to decyzja dobra.
Z perspektywy zdroworozsądkowej - możesz jeżeli nie jest to kosmiczne oprocentowanie i nie bierzesz dużych kwot, bo twoim hobby są sportowe samochody zarabiając minimalną na kasie ( ͡° ͜
jak raty 0% albo poniżej wzrostu inflacji to where minus?


@A_R_P: Jak raty 0% to teroetycznie nic (poza tym paradoksem że łatwo pożycza się cudze, a ciężko oddaje swoje ( ͡° ͜ʖ ͡°)). Pozornie kupujesz produkt już teraz, ale nadal zmniejszasz sobie dochód rozporządzalny bo pożyczyłaś swoją produktywność z przeszłości - łatwo wpaść w pułapkę niezłych zarobków i dużych regularnych wydatków które konsumują pensję na bieżąco. Jeśli
W zasadzie huop ma nieciekawą wizję przyszłości. Powiedzmy, że uda mi się zrobić to prawko C+E i iść na międzynarodówkę za 10k netto/mies. Do wyboru mam:
- Odkładanie hajsu na wkład własny do kredytu. Kupuję mieszkanie, nawet jakieś do remontu no i spłacam kredyt jak najszybciej (nie mam żony ani dzieci, 10k dla mnie to ogromne pieniądze więc większość przeznaczę na spłatę).
- Odkładanie hajsu + kredyt i budowa chaty. Kupno działki
dzielenie skóry na nhedźwiedziu, brawo.

NAJPIERW zrób to prawko i kwalifikację wstępną


@gorobei: Najpierw to należy się wyzbyć alkoholizmu ale liczę na to że HupekWsiowy nasz jest nadal na tyle młody że to nie był prawdziwy alkoholizm. Choć może był skoro ciągnie go na TIRy (σ ͜ʖσ)
Rzecz jasna ja @HuopWsiowy kc i () i życze wszystkiego dobrego ale tak w tym też twoim humorystycznym stylu staram się coś doradzić z perspektywy lat :)

A powtórzę się kolejny raz że jako samotny dwudziestolatek z jak wygląda na to dobrym domem rodzinnym który cię ugości w trudnych chwilach - masz absolutnie cały świat przed sobą i możesz robić absolutnie wszystko także właśnie dzięki braku
Ostatnim razem wszyscy się zesrali że uważam, iż nie opłaca się brać kredytu na początku drogi życiowej. Dzisiaj przychodzę z wyliczeniami które udowadniają to stanowisko.

TLDR:


Startujemy z punktu wkładu własnego, dla przykładu wezmę tańsze mieszkanko dla singla o wartości 510k pln na które bierzemy kredyt 400k i dajemy 110k na wkład własny. Oczywiście kupno kosztuje dodatkowe powiedzmy 20k, które w przypadku mieszkania idą na notariusza, ubezpieczenie, pośredników itp., dlatego kredytobiorca traci
@zanzi: zakładać scenariusze na przestrzeń 7 lat. Równie dobrze może okazać się że jesteśmy na górce na nieruchach albo akcjach. Zakładasz ze ktoś przez 7 lat będzie zawsze pilnie trzymał się planu i nie zamarzy mu się zakup auta. Trudno nawet wywnioskować czy mówi o zakupie inwestycyjnym czy do życia. Są takie rzeczy które trudno wycenić. Pomijam już zmianę czynszy np. przeprowadzek bo landlord każe ci #!$%@?. Narobiłeś się tym postem
Ostatnim razem wszyscy się zesrali że uważam, iż nie opłaca się brać kredytu na początku drogi życiowej. Dzisiaj przychodzę z wyliczeniami które udowadniają to stanowisko.


@zanzi: wziąłem kredo w 2017, po kilku latach pracy zawodowej. Zapłaciłem za m2 swojego mieszkania około 9k, aktualnie stan deweloperski w okolicy to 20k+. Wylicz mi gdzie popełniłem błąd, bo kredo rok temu spłaciłem.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Cześć Mirki, chciałabym się kogoś poradzić w temacie #zwiazki. To moja pierwsza relacja, związek od 3 lat. Ja mam 29, mój partner 33. Będzie długo.
Chodzi o #nieruchomosci i #kredyt. Mieszkam w Katowicach, mój partner pochodzi z okolic Bydgoszczy. Planujemy wspólną przyszłość, ale do tej pory nie ma żadnych deklaracji - ani zaręczyn ani planów ślubu. Mój partner jest w trakcie zmiany branży i w związku z
@mirko_anonim: Wydaje mi się, że oczekujesz od swojego faceta deklaracji oraz dużej dozy zaufania względem Ciebie, a jednocześnie trochę brak jest zaufania z Twojej strony względem niego. Uważam, że to nic takiego, że chciałby abyś opłacała czynsz i rachunki (pewnie po połowie) skoro i tak przeznaczałabyś te pieniądze na najem. Dziwne jednak jest oczekiwanie, żebyś dokładała się do zakupu AGD. Co innego coś drobnego jako po prostu gest, a co innego
Rata hipoteki 4000 zł, do spłaty 13 lat, oprocentowanie stałe 6,6%, kapitału ok. 417 tys.

Załóżmy, że mam wolne 150 tys. Nadpłacić od razu całość na zmniejszenie raty? wiadomo, że w kalkulatorze korzystniej wychodzi skrócenie okresu, generalnie daje sobie radę z tą ratą, ale jednak mocno nadszarpuje budżet plus niewiadomo co będzie za 3, 5 czy 8 lat. a jednak 2500 zł brzmi lepiej niż 4000 zł.
Czy może regularnie robić nadpłaty
@Jakimialemlogin: zmniejszaj ratę. Wyjdziesz na to samo jak skrócenie czasu. O ile utrzymasz efekt kuli śniegowej. Czyli jeśli rata spadła o 500 to spłacasz o 500 więcej za miesiąc itd. Ale musisz wtedy co miesiąc nadpłacać o tą kwotę. Pieniężnie i czaso wyjdzie to samo.

Jeśli nadpłacić raz i zapomnieć to raczej skrócenie czasu. Chyba że wolisz mniejsza ratke.

Tak liczyłem to wiele razy i wiele razy udowadniałem że ludzie nie
@Jakimialemlogin zdecydowanie nadpłacaj że zmniejszeniem raty. jeśli chcesz finansowo wyjść tak samo jak przy skróceniu kredytu, to różnice między pierwotną rata, a nowa rata (4000-2500=1500) ładuj w nadpłatę, a osiągniesz ten sam efekt, ale w razie potrzeby możesz zapłacić w danym miesiącu mniejszą ratę, jak kiepsko z kasą. to jest no brainer i jedyna słuszna opcja, liczyłem to na wszystkie sposoby
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
chcę wziąć kredyt "0%"

przekraczam te 10k zł dla singla więc chcę wziąć z partnerką ale tak żeby dom był tylko mój. nie ufam jej na tyle żeby jej spłacać nieruchomość a ona prawie nie zarabia

czy mogę wziąć kredyt tylko na siebie i mieć większy limit dzięki temu że z nią mieszkam (gospodarstwo domowe)? mogę się z nią ożenić bez problemu jeżeli jest to potrzebne ale czy będę
W PL w ogóle opłaca się odkładać pieniądze? Przecież przy tej inflacji to najlepiej wszystko #!$%@?ć żeby tylko nic nie zostało, nieważne czy na kredyt, czy w rynki kapitałowe, ale nie opłaca się trzymać tej waluty. A jak chcesz mieć poduszkę finansową to tylko w złocie albo euro. A najlepiej to wziąć jebutny kredo na nieruchomość w #warszawa i sobie spłacać bo kasy to się nie opyla gromadzić, a flat w Warsaw
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam na oku mieszkanie, ale jest jeden problem, kredyt hipoteczny uzyskamy dopiero za 3-6 miesięcy najwcześniej, a właściciel marudzi, że nie chce tyle na całość czekać. Czy możliwe jest takie rozwiązanie, że brakującą część pokryję kredytem gotówkowym, a potem po tych kilku miesiącach wezmę pożyczkę hipoteczną, żeby wcześniej spłacić gotówkowy? Gotówkowy przez to że jest na krótszy czas oczywiście ma dużo wyższą, ratę, która na dłuższą metę mnie wykończy,
Cześć, czy istnieje jakiś sposób na wykreślenie z BIKu wpisu, który dotyczy opłaty za rachunek bankowy? Od 5 lat trzymam awaryjnie konto walutowe w @mBank na wszelki wypadek, gdzie opłata wynosi 5 pln/miesiąc, ale jako, że trzymam je tylko na wyjazdy zagraniczne, to bardzo rzadko się tam loguję i w listopadzie uzbierało się 20pln debetu. Przyszedł krótki mail z windykacji mbanku o prośbę spłaty i właściwie tyle, żadnego listu, oficjalnego powiadomienia, smsa,
Jakim cudem można kupować mieszkanie na kredyt? Przecież to się nijak nie kalkuluje. Przez pierwsze 10-12 lat spłacania to głównie ciśniesz odsetki, a to się niczym nie różni od odstępnego dla właściciela. Równie dobrze można sobie wynajmować przez 10-12 lat i oszczędzać forsę na kupno, a po tym czasie kupić sobie mieszkanie za gotówkę, ewentualnie dokredytować się z 20%-30%. Teraz tym bardziej się nie opłaca brać kredytu bo ceny mieszkań w kosmos
Gdybyś miał możliwość mieszkania w jednym z tych dwóch miast i wziącia kredytu na chatę, to co byś wybrał? Cena to ok 500k cebulionów, a wiadomo że Wawa jest droga więc trzeba iść na pewne ustępstwa. Jednak czy warto?

Wybierz mądrze, cena ta sama

  • 35m2, Poznań, 3,5km do centrum, pierwotny 74.4% (268)
  • 25m2, Warszawa, 7km do centrum, wtórny 25.6% (92)

Oddanych głosów: 360

@zanzi: W mojej ocenie większe mieszkanie zawsze będzie lepsze. Nie bierz do siebie opinii wykopków mieszkających w domach w wypiździewie, bo to nie jest perspektywa osoby mieszkającej w mieście. Krótko, jeśli nie trzyma Cię nic w Warszawie, a równie dobrze płatną prace możesz mieć w Poznaniu to oczywiście lepsze moim zdanie będzie większe mieszkanie w Poznaniu. Ja mieszkam w Warszawie, natomiast gdybym miał wybór to zdecydowanie wolałbym Poznań jako miejsce do
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Piszę z anonima, bo od paru miesięcy już tylko lurkuję.

Czy są jeszcze jakieś zalety brania kredytu gotówkowego zamiast kredytu hipotecznego oprócz znacznie mniejszych formalności i tego, że nieruchomość nie jest obciążona hipoteką.

Kupuję małe mieszkanie i nie potrzebuję kredytu większego niż 120 tys. , bo większość sumy mam odłożonej. Widzę, że w niektórych bankach przy tym samym rozkładzie czasowymi różnica w ratach nie przekracza 150-200zł. Zastanawiam się jaka
@mirko_anonim: Kredyt hipoteczny wiąże się z kilkoma stałymi kosztami. Pierwszym z nich jest wycena nieruchomości. To koszt 300 - 600 zł w przypadku mieszkania. Kolejnym kosztem jest wpis w Księdze Wieczystej w dziale IV 200 zł. Dochodzi do tego podatek od ustanowienia hipoteki 19 zł. Po spłacie kredytu występuje kolejny koszt 100 zł za wykreślenie wpisu w dziale IV KW.

Kredyt gotówkowy nie posiada wyżej wymienionych kosztów, jego uzyskanie jest znacznie