Od poniedziałku boli mnie coś pod lewym żebrem czy w okolicy żołądka. To nie jest mocny ból, bo daje radę w miarę normalnie funkcjonować i np dzisiaj zrobiłam ponad 20 km rowerem, ale jednak mnie to martwi. Znajoma twierdzi, że to od alkoholu, bo w weekend mocno popiłam, ale nigdy wcześniej tak nie miałam ani żadnych problemów zdrowotnych. Brałam parę razy Iberogast. Oprócz tego nic mi nie jest. Iść do lekarza czy
Trochę wstyd o tym pisać, ale czuję, że muszę to komuś powiedzieć.
W piątek zaprosiła mnie do siebie znajoma. Nie chciało mi się jechać, był upał, a ja dużo robiłam fizycznie na słońcu, ale i tak ciągle siedzę w domu, więc myślę sobie, pojadę. Miało być spokojne spotkanie. I na początku tak było, póki ona nie zmieniła planów i chciała iść do klubu. Nie lubię klubów i nie mogę tam być, mam #asperger #autyzm. Skończyło się tak, że mnie zostawiła, ja się upiłam jak głupia, złapała mnie burza i wracałam do domu busem ponad godzinę cała przemoczona.
W sobotę wieczorem pojechałam do rodziny, bo już dużo wcześniej byłam umówiona i znowu się nawaliłam, miałam zły humor i narobiłam trochę wstyd. W niedzielę to samo.
W nocy z niedzieli na poniedziałek źle spałam i miałam koszmary. Rano się obudziłam, bolał mnie brzuch, chyba żołądek. W ten weekend prawie nic nie jadłam oprócz sałatki, mcdonalda, pizzy i pierogów, więc średnio zdrowo. Ale olałam to, bo nigdy nie bolał mnie brzuch od żarcia czy alko.
Jest wtorek i dalej mnie boli, ciężko mi w brzuchu, chociaż już trochę przestał, bo babcia dała mi propolis, rumianek i orzechówkę. Ale nie wiem czy to nie z nerwów, bo poza tym czuję się dobrze, tylko psychicznie jest źle. Nic mi się nie chce, ciągle tylko siedzę przed kompem albo telefonem, nie mam apetytu, nawet umyć mi się nie chce.
Jak myślicie z czego to wynika, i co zrobić by się polepszyło? Jutro muszę już wyjść z domu
W piątek zaprosiła mnie do siebie znajoma. Nie chciało mi się jechać, był upał, a ja dużo robiłam fizycznie na słońcu, ale i tak ciągle siedzę w domu, więc myślę sobie, pojadę. Miało być spokojne spotkanie. I na początku tak było, póki ona nie zmieniła planów i chciała iść do klubu. Nie lubię klubów i nie mogę tam być, mam #asperger #autyzm. Skończyło się tak, że mnie zostawiła, ja się upiłam jak głupia, złapała mnie burza i wracałam do domu busem ponad godzinę cała przemoczona.
W sobotę wieczorem pojechałam do rodziny, bo już dużo wcześniej byłam umówiona i znowu się nawaliłam, miałam zły humor i narobiłam trochę wstyd. W niedzielę to samo.
W nocy z niedzieli na poniedziałek źle spałam i miałam koszmary. Rano się obudziłam, bolał mnie brzuch, chyba żołądek. W ten weekend prawie nic nie jadłam oprócz sałatki, mcdonalda, pizzy i pierogów, więc średnio zdrowo. Ale olałam to, bo nigdy nie bolał mnie brzuch od żarcia czy alko.
Jest wtorek i dalej mnie boli, ciężko mi w brzuchu, chociaż już trochę przestał, bo babcia dała mi propolis, rumianek i orzechówkę. Ale nie wiem czy to nie z nerwów, bo poza tym czuję się dobrze, tylko psychicznie jest źle. Nic mi się nie chce, ciągle tylko siedzę przed kompem albo telefonem, nie mam apetytu, nawet umyć mi się nie chce.
Jak myślicie z czego to wynika, i co zrobić by się polepszyło? Jutro muszę już wyjść z domu
laverne00 via Wykop
- 0
@wolny_kot: większość wydarzeń na pewno pamiętam, ale mi głupio z tym, że nie mogę normalnie funkcjonować. Pierwszy raz tak mam, chociaż nie pierwszy raz piłam
laverne00 via Wykop
- 0
@voldi: nie pije codziennie, w ciąży nie jestem, a dietę staram się trzymać zdrową, tylko w ten weekend mnie poniosło niestety
laverne00 via Wykop
- 0
@drakan8: nigdy wcześniej tak nie miałam i po jednym dniu już mi psycha wracała do normy. Aczkolwiek w ten weekend wypiłam dużo więcej niż w inny
Zauważyłam, że po wypiciu jakiegoś mocnego alkoholu typu wódka, whisky mam rano siniaki na ciele, szczególnie na nogach i rękach. Początkowo nie zwracałam na to uwagi bo myślałam że się gdzieś przypadkiem uderzyłam, ale teraz zaczęłam myśleć że to może być przez alkohol. Jak piję mało albo piwo, wino to raczej nie mam tego problemu. Czy to może być objaw jakieś choroby? Albo jakieś inne pomysły skąd się to może brać?
#
#
laverne00 via Wykop
- 0
@RobinSchudl: No właśnie nie przypominam sobie żebym gdzieś się mocno uderzyła, chyba że to wystarczy nawet lekkie uderzenie aby taki siniak powstał?
laverne00 via Wykop
- 1
@WaltherW: od 4 lat mniej więcej, tylko w weekendy i święta. A ilość to około 3 butelek wina przez weekend, chyba że wypadnie jakaś impreza to wtedy więcej, ale to rzadko.
Ale te siniaki to zauważyłam po tych bardziej zakrapianych imprezach, jak piłam samo winko to raczej nic nie było.
Ale te siniaki to zauważyłam po tych bardziej zakrapianych imprezach, jak piłam samo winko to raczej nic nie było.
laverne00 via Wykop
- 0
@WaltherW: nie mam innych objawów, jestem okazem zdrowia i rzadko kiedy choruję, dlatego te siniaki mnie trochę przestraszyły. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale mam skórę dość wrażliwą i delikatną.
Prób wątrobowych nie robiłam, a przynajmniej nie pamiętam bym robiła, ogólnie boję się iść z tym do lekarza (╯︵╰,)
Prób wątrobowych nie robiłam, a przynajmniej nie pamiętam bym robiła, ogólnie boję się iść z tym do lekarza (╯︵╰,)
Często rozmawiam sam ze sobą we własnych myślach. Wygląda to tak, że wyobrażam sobie, że rozmawiam z jakąś osobą, na przykład ze swoją mamą, lekarzem czy nawet z osobami z którymi już dawno nie mam kontaktu, albo z którymi nigdy nie rozmawiałem, lub przemawiam publicznie przed dużą grupą. Często opowiadam o czymś co mnie interesuje np: opowiadam komuś o mitologii Śródziemia, albo jakieś historyjki z mojego życia.
Praktycznie cały czas prowadzę takie
Praktycznie cały czas prowadzę takie
laverne00 via Wykop
- 3
@TinfangTrel: mam autyzm i też tak mam
Czy wypijanie średnio 3 butelek wina na tydzień to dużo? Czy mocno to odbija się na zdrowiu? Albo inaczej, czy ktoś z was tak robił i po czasie odczul jakieś negatywne konsekwencje na zdrowiu, samopoczuciu itp?
Ja tak piję od 4 lat i czasami się zastanawiam jak bardzo mi to szkodzi XD
#medycyna #zdrowie #alkohol #wino #alkoholizm
Ja tak piję od 4 lat i czasami się zastanawiam jak bardzo mi to szkodzi XD
#medycyna #zdrowie #alkohol #wino #alkoholizm
laverne00 via Wykop
- 0
@Smietankowa_Przygoda: piję głównie w weekendy, święta i jak mam wolne, tak na tygodniu to prawie wcale. Bardziej mnie zastanawia czy po tych 4 latach takiego picia mogę mieć już jakieś problemy ze zdrowiem (niby fizycznie czuje się dobrze, tak jak przed piciem).
laverne00 via Wykop
- 0
@Smietankowa_Przygoda: zaczynam w piątek wieczorem a kończę w niedzielę wieczorem, i idzie zazwyczaj koło 3 butelek przez taki weekend.
Z tym że nie bardzo wiem do jakiego lekarza pójść i na jakie badania, bo fizycznie nic mi nie dolega.
Z tym że nie bardzo wiem do jakiego lekarza pójść i na jakie badania, bo fizycznie nic mi nie dolega.
laverne00 via Wykop
- 0
@astrodamus: no ja od początku pije te 3 butelki tygodniowo, więcej pije tylko wtedy jak mam urlop albo święta jakieś są. Z tym, że u mnie takie wyliczanie tego wynika z faktu, że często jestem na jakiejś diecie i muszę liczyć kcal i nie mogę sobie pozwolić na więcej.
Myślicie, że warto posiłkować się o prawdziwe orzeczenie #asperger na papierze? Na razie mam tylko stwierdzoną opinię psychologa i mimo że nie ma takiego administracyjnego charakteru, to same wizyty całkiem dużo mi dają. Poza tym sugeruję się jakimiś internetowymi historiami spergów starszych ode mnie i życie staje się jakby łatwiejsze, więc nie mam potrzeby iść do psychiatry po poważne orzeczenie dla samego faktu posiadania papierka. Zastanawiam się, czy on mógłby
laverne00 via Wykop
- 0
@Pandillero: a psycholog nie dał ci opinii na papierze? Mi dali na 4 strony xD
- 3
szukam mirableki która ma takie same cechy jak jak czyli
1. nie jest lewakiem
2. nie jest alternatywką
3. nie jest chora psychicznie
4. nie jest ćpunką
1. nie jest lewakiem
2. nie jest alternatywką
3. nie jest chora psychicznie
4. nie jest ćpunką
Czy rzeczywiście jest tak, że większość autystów/asperger to przegrywy (głównie mężczyźni)?
#przegryw #autyzm #adhd #asperger #nieudacznik
#przegryw #autyzm #adhd #asperger #nieudacznik
laverne00 via Wykop
- 1
@tomek001Hej: no nie wiem czy jakikolwiek mężczyzna chciałby być w związku z kobietą, która prawie w ogóle się nie odzywa i nie okazuje uczuć XD
laverne00 via Wykop
- 0
@DROP_TABLE_Usernames: skąd takie wnioski? Ja poszłam na wizytę do przypadkowego psychologa, gdzie akurat pasował mi termin, po kilku wizytach mi powiedział że mogę mieć autyzm. Nikt mi żadnych zaburzeń osobowości nie wmawiał. Potem poszłam już do psychologa który zajmuje się diagnoza dorosłych i aktualnie jestem w trakcie. Więc chyba nie tak trudno dostać diagnozę, jeśli się od razu pójdzie tam gdzie trzeba, ale to trochę hajsu trzeba na to wyłożyć
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nie wierzę, gdy kolejny raz czytam że ktoś w wieku 30 lat narzeka że "w tym wieku" ciężko poznawać nowych znajomych, nowe koleżanki, nowe potencjalne kandydatki na partnerki. Bo naczytał się na Wykopie głupot, że już nie jest młody, a może jest za niski, albo nie ma już połowy włosów na głowie.
Ja mam bliżej do 40tki niż 30tki, 173cm wzrostu, a włosów na głowie niewiele już zostało. Jaki to problem? Żaden.
Nie celuję w kobiety o wzroście 170, a raczej 160 lub mniej (zawsze takie kobiety miałem, pełno takich).
Nie celuję w wymyślanie sobie fryzur - a obcinam się na łyso (pełno takich facetów).
Nie wierzę, gdy kolejny raz czytam że ktoś w wieku 30 lat narzeka że "w tym wieku" ciężko poznawać nowych znajomych, nowe koleżanki, nowe potencjalne kandydatki na partnerki. Bo naczytał się na Wykopie głupot, że już nie jest młody, a może jest za niski, albo nie ma już połowy włosów na głowie.
Ja mam bliżej do 40tki niż 30tki, 173cm wzrostu, a włosów na głowie niewiele już zostało. Jaki to problem? Żaden.
Nie celuję w kobiety o wzroście 170, a raczej 160 lub mniej (zawsze takie kobiety miałem, pełno takich).
Nie celuję w wymyślanie sobie fryzur - a obcinam się na łyso (pełno takich facetów).
laverne00 via Wykop
- 0
@mirko_anonim: no nie wiem, ja mam 28 lat, pracuje hybrydowo (przez pół miesiąca średnio jestem w biurze), chodzę na siłownię powiedzmy te 10 razy w miesiącu, średnio raz w miesiącu spotkanie/domówka u koleżanki. I od bardzo dawna nie poznałam żadnych nowych ludzi, a jak już poznałam to się kontakt szybko urwał.
Dzisiaj olałam terapeutkę do której chodzę od 2 miesięcy. Bo wizyty wyglądały tak że pytała się mnie co robiłam przez ostatni tydzień i co czuję i co myślę, a ja mam problem z mówieniem takich rzeczy. Bolało mnie że muszę co miesiąc na to wydawać 700-800 zł. Te spotkania nic mi nie dawały oprócz tego że się dowiedziałam co mi dolega. Teraz ona pisze czy chce zrezygnować a ja mam mętlik w
laverne00 via Wykop
- 0
@Tryt_on: ja jej o tym mówiłam, ze mam z tym problem. Z tym że ona mi mówi że mam autyzm, a nie potrafi mi wytłumaczyć nic XD
laverne00 via Wykop
- 0
@Tryt_on: robiła mi test i zadawała różne pytania no i tak stwierdziła że mam, ale na wszelki wypadek się zapisałam już do diagnosty autyzmu aby wiedzieć tak na 100 procent.
Raczej nie ma doświadczenia a przynajmniej na jej stronie nie jest o tym napisane.
Terapia psychodynamiczna
Raczej nie ma doświadczenia a przynajmniej na jej stronie nie jest o tym napisane.
Terapia psychodynamiczna
laverne00 via Wykop
- 0
@Tryt_on: czyli lepiej chyba pójść gdzie indziej.
Ja bym nawet do niej chodziła gdyby nie fakt że tyle kasy na to idzie i mam wrażenie że na darmo
Ja bym nawet do niej chodziła gdyby nie fakt że tyle kasy na to idzie i mam wrażenie że na darmo
laverne00 via Wykop
- 0
@blazko: a co to za grupa?
laverne00 via Wykop
- 0
@astralny_zlewozmywak: ja z tą miałam chyba 7 spotkań i chyba z żadnego nie byłam tak do końca zadowolona. a co trzeba zrobić żeby chodzić na NFZ? Skierowanie od psychiatry?
Ależ typowe.
Laska z autyzmem? Pierwszy związek *dopiero* w wieku 19 lat i teraz już ma męża.
Facet z autyzmem? Brak szans na jakikolwiek związek.
Wywiad z laską - https://www.youtube.com/watch?v=U3MUCmI7vow
Wywiad
Laska z autyzmem? Pierwszy związek *dopiero* w wieku 19 lat i teraz już ma męża.
Facet z autyzmem? Brak szans na jakikolwiek związek.
Wywiad z laską - https://www.youtube.com/watch?v=U3MUCmI7vow
Wywiad
laverne00 via Wykop
- 1
@czykoniemnieslysza: mam aspergera (a przynajmniej tak twierdzą psycholodzy) i nigdy w życiu w żadnym związku nie byłam a mam prawie 30tke. Może parę razy w życiu ktoś mnie podrywał, ale raczej w większości sytuacji byłam obiektem żartów wśród facetów ale to temat rzeka xD
Zbliża się moja wizyta u psychiatry, na którą umówiłam się trochę bez przekonania. Mój psycholog stwierdził, że mam #asperger i kazał po oficjalną diagnozę się udać do lekarza. Myślicie że dostanę diagnozę na 1 wizycie (60 minut) czy będzie potrzebnych kilka? Nie mam pisemnej opinii od psychologa, choć wiem, że niektórzy takie dają. A nie uśmiecha mi się tak chodzić do psychiatry kilka razy i się stresować i wydawać hajs,
laverne00 via Wykop
- 0
@TakiSobieLoginWykopowy: 450 zł za godzinę xD
laverne00 via Wykop
- 0
@rafal4432: Wiem, że nic nie zmieni raczej, ale potrzebuję jej dla świętego spokoju, bo mnie to dręczy od wielu lat.
laverne00 via Wykop
- 0
@eaxata: No ja miałam 7 spotkań tylko że z jednym psychologiem, a nie całym zespołem. I test też miałam robiony.
Piszesz, że nie uwierzyłbyś w diagnozę po godzinnym spotkaniu. Tylko czy Ty jesteś psychiatrą albo przechodziłeś przez to? Pytam z ciekawości.
I nie chcę ubiegać się o grupę inwalidzką, chcę wiedzieć dla własnej informacji, bardzo zalezy mi na tym aby nikt oprócz mnie o tym nie wiedział.
Piszesz, że nie uwierzyłbyś w diagnozę po godzinnym spotkaniu. Tylko czy Ty jesteś psychiatrą albo przechodziłeś przez to? Pytam z ciekawości.
I nie chcę ubiegać się o grupę inwalidzką, chcę wiedzieć dla własnej informacji, bardzo zalezy mi na tym aby nikt oprócz mnie o tym nie wiedział.
laverne00 via Wykop
- 0
@eaxata: No ja miałam podejrzenie już jako dziecko, jak chodziłam do szkoły, tylko rodzice mnie nie chcieli prowadzać po lekarzach, bo "nie chcieli robić ze mnie głupka" XD
I też myślałam, żeby iść do jakiejś poradni dla ludzi ze spektrum autyzmu, ale sobie myślę, że skoro już u tej psycholożki wydałam hajs na tyle wizyt i stwierdziła Aspergera to trochę bez sensu iść znowu do innych psychologów, którzy pewnie stwierdzą
I też myślałam, żeby iść do jakiejś poradni dla ludzi ze spektrum autyzmu, ale sobie myślę, że skoro już u tej psycholożki wydałam hajs na tyle wizyt i stwierdziła Aspergera to trochę bez sensu iść znowu do innych psychologów, którzy pewnie stwierdzą
laverne00 via Wykop
- 0
@eaxata: Właśnie chodzi o to, że psycholog mi żadnej opinii pisemnej nie wystawił, oprócz tego, że kilka razy podkreślał, że mam spektrum autyzmu. A ten psychiatra to ponoć jest dobry, ma w opiniach na znanym lekarzu, że diagnozuje ASD.
I teraz mam zagwostkę czy iść do psychiatry skoro już jestem umówiona (mogę odwołać) czy do psychologa po pisemną opinię ( ͡° ʖ̯ ͡°)
I teraz mam zagwostkę czy iść do psychiatry skoro już jestem umówiona (mogę odwołać) czy do psychologa po pisemną opinię ( ͡° ʖ̯ ͡°)
laverne00 via Wykop
- 0
@eaxata: psycholog mi powiedzial, ze diagnoza powinna być psychologiczno-psychiatryczna. No i chciałabym mieć ten papier i być na 100% pewną, bo teraz jestem tak na 99% xD
laverne00 via Wykop
- 0
@eaxata: U mnie w mieście taka fachowa diagnoza jak to nazywasz kosztuje 1100 zł, i mam odłożone na to, ale mnie boli, że tyle samo, jak nie więcej już wydałam na tę psycholożkę. I podejrzewam, że inni psychologowie nic innego nie znajdą, bo zawsze jak do jakiegoś szłam to było podejrzenie albo fobia społeczna albo autyzm
laverne00 via Wykop
- 0
@eaxata: ja z kolei słyszałam też opinie że taka placówka dla ludzi z autyzmem to każdemu diagnozuje autyzm kto za to zapłaci (nawet jak ktoś nie ma większości objawów). Dlatego poszłam do zwykłego psychologa bo się jeszcze łudziłam że rozpozna inne zaburzenia ale nie.
Więc chyba zrobię tak że pójdę do tego psychiatry a jak mi sie nie spodoba to zrobię tak jak mówisz.
U mnie też jest problem że
Więc chyba zrobię tak że pójdę do tego psychiatry a jak mi sie nie spodoba to zrobię tak jak mówisz.
U mnie też jest problem że
laverne00 via Wykop
- 0
@eaxata: a no i teraz doczytałam na stronie że ten psychiatra do którego się zapisałam (psycholog mi dała namiary) zajmuje się diagnostyką autyzmu i ADHD u dorosłych. Więc może warto jednak się wybrać i jest szansa że podejdzie do tego profesjonalnie? Ma ponad 200 pozytywnych opinii tylko ktoś pisał że na diagnozę adhd miał łącznie 3 wizyty
laverne00 via Wykop
- 0
@eaxata: byłam raz u psychiatry i faktycznie mnie olał ale wtedy byłam u kogoś z przypadku. Ten do którego mam teraz iść ma na stronie napisane że zajmuje się diagnozowaniem autyzmu u dorosłych i ma ponad 200 komentarzy pozytywnych więc tylko ten fakt mnie przekonuje żeby iść. W innym przypadku bym nie rozważała nawet tego. Tylko nigdzie nie ma napisane jak u niego wygląda ten proces diagnostyczny no ale może
laverne00 via Wykop
- 0
@eaxata: no właśnie on nie przyjmuje dzieci tylko dorosłych, więc raczej nie od rodziców. 450 zł pierwsza wizyta, kolejna 280.
laverne00 via Wykop
- 0
@eaxata: psycholog mówiła że nie wie ile dokładnie wizyt u tego psychiatry będe miała żeby otrzymać diagnozę. Ja bym wolała jak najmniej. Jak nie będę z tego psychiatry zadowolona to uderzam od razu gdzie indziej.
Tylko pytanie co jest więcej warte, papier od psychologa czy psychiatry? Gdybym jednak kiedyś zdecydowała się na jakieś orzeczenie czy rentę ?
Tylko pytanie co jest więcej warte, papier od psychologa czy psychiatry? Gdybym jednak kiedyś zdecydowała się na jakieś orzeczenie czy rentę ?
laverne00 via Wykop
- 0
@Noniusz: no chyba macie rację, chyba poszlam do niewłaściwej psycholożki która mi tej pisemnej opinii nie dała. Zapisałam się już w inne miejsce ale czas oczekiwania to miesiąc prawie. I znowu tyle czasu w niepewności ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#psychologia #psychiatria #terapia
Jak interpretować takie zachowanie terapeutki? Byłam na 6 spotkaniach, zawsze to ona ustalała termin spotkania raz w tygodniu i wysyłała maila oraz ustawione było na znanym lekarzu. Czasami też SMS przed wizytą przychodził. Na ostatnim spotkaniu umówiliśmy się na czwartek a ona do tej pory nie wysłała maila i na znanym lekarzu nie mam żadnej wizyty. Ona zawsze to ustalała a jak nie
Jak interpretować takie zachowanie terapeutki? Byłam na 6 spotkaniach, zawsze to ona ustalała termin spotkania raz w tygodniu i wysyłała maila oraz ustawione było na znanym lekarzu. Czasami też SMS przed wizytą przychodził. Na ostatnim spotkaniu umówiliśmy się na czwartek a ona do tej pory nie wysłała maila i na znanym lekarzu nie mam żadnej wizyty. Ona zawsze to ustalała a jak nie
laverne00 via Wykop
- 0
@Impuls94: nie wiem co robić, to była moja pierwsza w życiu terapia
laverne00 via Wykop
- 0
@heniek_8: tzn mi nie przeszkadzało to w jaki sposób ona planuje wizyty. Mam czas jutro iść tylko nie wiem czy ona ma czas skoro wizyty nie ma w kalendarzu jak to było zazwyczaj robione. Ona mi na 4 spotkaniu powiedziała co mam i kazała diagnozę potwierdzać u psychiatry do którego idę za 2 tygodnie. To jej znajomy i możliwe że będzie się z nią konsultował w mojej sprawie
laverne00 via Wykop
- 0
@heniek_8: no jak dostanę smsa przypuśćmy godzinę przed wizytą to pojadę, bo i tak nic innego nie mam do roboty. Ale dla mnie to dziwne bo ona rezerwowała wizyty z co najmniej kilkudniowym wyprzedzeniem, chociaż raz mi powiedziała cos w stylu że nie ma czasu za bardzo i odezwie się. No i wtedy się jednak odezwała a tym razem od tygodnia cisza. I jak patrzę w jej kalendarz na znanym
laverne00 via Wykop
- 0
@FrancisKonois: u mnie wyglądało to tak że spisałam sobie wszystkie moje problemy na kartkach i poszłam z tym do niej. Ona wysłuchała, zadała kilka pytań w międzyczasie a potem robiłam test, który omawialiśmy na kolejnych wizytach. Kazala podać przykłady sytuacji w których się tak zachowywałam, też zadawała pytania co do niektórych. I na 4 spotkaniu stwierdziła co mam, kazała iść po oficjalną diagnozę do psychiatry. Na kolejnych spotkaniach też pytała
laverne00 via Wykop
- 1
@Jerry664: napisała rano maila ze wizyta aktualna
- 2
Jak posiadanie #asperger będzie miało wpływ na moje relacje w przyszłości ? (Z płcią przeciwną, ale nie tylko). Czy będzie to znacznie utrudniało wejście i utrzymanie związku? #pytanie #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski
laverne00 via Wykop
- 0
@Kitku_Karola: to ja mam tak od zawsze, że pamiętam wszystkie szczegóły rozmów sprzed lat i każdy się dziwi jak to możliwe. XD Ale się nigdy nie diagnozowałam, chociaż mam większość objawów i kiedyś mi koleżanka i lekarz powiedzieli że mogę być w spektrum. Czasami w to wątpię ale chyba coś jest na rzeczy
laverne00 via Wykop
- 0
@Kitku_Karola: mam problemy, oprócz rodziny nie mam nikogo, nigdy nie byłam w związku. Mam co prawda dwie znajome, ale to rzadko się kontaktujemy, bo one mają facetów i swoje życie. Byłam tydzień temu u psychologa na pierwszej wizycie który chyba też podejrzewa autyzm, bo mnie wypytywal pod tym kątem, ale zrobił test osobowości na razie i ciekawe co się dowiem.
Czy jeżeli podejrzewam u siebie #autyzm #asperger i wychodzi mi to w każdym teście dostępnym w necie to jak mogę to potwierdzić? Czy każdy doświadczony #psycholog lub #psychiatra może to potwierdzić lub wykluczyć na 1 wizycie czy jednak konieczne są testy, kilka spotkań itd? Jak to wyglądało w waszym przypadku i gdzie najlepiej się udać? Dodam że raczej nie chce angażować w to rodziny
Moją diagnozę sporządzała grupa specjalistów. Odbyłem dwa spotkania.
@laverne00: nie, nie każdy. Powyżej maszz link do diagnostów specjalizujących się w ASD
laverne00 via Wykop
- 1
@niedoszly_andrzej: tak z ciekawości, gdzie robiłeś diagnozę?
#zdrowie #medycyna #farmacja #narkotykizawszespoko #pytanie