Ale ten internet jest nudny. YT ciągle podpowiada te same filmiki, nawet te które już oglądałem, na netflixie chłam produkowany na 1 kopyto, na wykopie ciągle polityczna gównoburza, gierki już nie sprawiają tej radości co kiedyś. W realnym życiu niby sporo różnych aktywności robię i chwilowo czuje się fajnie, ale później jest powrót do domu i taka nijakość
#gorzkiezale #smutek
xPekka - Ale ten internet jest nudny. YT ciągle podpowiada te same filmiki, nawet te ...

źródło: F1bRe36XoAIIb3T

Pobierz
Mam dość życia z zerowym poziomem skupienia #przegryw, ja nie wiem jakim cudem kończę studia i mam robotę w zawodzie jak nie potrafię się skupić, po 15 sekundach mam jakieś myśli z dupy o byle czym typu co Jasiek zrobił 13 lat temu drugiemu koledze

Nauka jakiejkolwiek pamięciówki dla mnie to rzecz nie do pokonania, mam za chwilę egzamin, próbuje się uczyć od 3 dni ale nic nie wchodzi mi do łba, co jest normą u mnie w sumie, znowu będę musiał rżnąć od innych odpowiedzi XD
W szkole nikt u mnie tego nie podejrzewał, pewnie dlatego że miałem zawsze czwórki, wszystko prócz rozszerzeń w średniej to był banał który rozwiązywałem bez skupienia się.

Przynajmniej programowanie mi jako tako idzie bo mózg myśli o kilku rzeczach do zrobienia naraz i je poprostu robię, ale 8h w robocie i ciągłe pilnowanie się by myślami nie #!$%@?ć na marsa to
Dlaczego ludzie bagatelizują heightism - dyskryminacje ludzi ze względu na wzrost?
Jest masa badań które dowodzą istnienia tego zjawiska, i to nie byle jakich badań zrobionych przez śmieszka z internetu, tylko takich poważnych napisanych przez faktycznych doktorantów które zostały podane faktycznej recenzji naukowej. Na dokładkę, jest niezliczona liczba filmików na tiktoku, wpisów na twitterze oraz osobistych historii, które dodatkowo dowodzą, że ludzie (głównie mężczyźni) którzy są poniżej średniego wzrostu zmagają się z
Umcia_Umcia - Dlaczego ludzie bagatelizują heightism - dyskryminacje ludzi ze względu...

źródło: heightism

Pobierz
Wczoraj przeżyłam chwilę grozy.
Przyszłam do pracy, a w moim biurze siedział wielki pająk () () () co miałam robić... szybka konsultacja z mamą i koleżankami, i bezskuteczne próby prowadzenia sobie z tą sytuacją...
- wynieść na kartce - nie mogłam podejść bliżej niż metr
- rzut segregatorem - okazał się nieskuteczny i do tego porysowałam ścianę a niedawno była odświeżana...
- olanie również nieskuteczne - nie mogłam zająć się pracą ze strachu, że gdzieś wlezie i już nigdy nie zaznam spokoju wiedząc, że gdzieś jest a ja nie wiem gdzie (,)
- brak przełożonego - w
Trochę się rozczarowałem.
Ostrovit miało świetną linię WPC i kreatyn True Taste. Super smaczne.
Od jakiegoś czasu wprowadzali nową szatę graficzną.
Przy okazji zmienili też skład i smak.
Jeśli chodzi o smak to sporo na gorsze.
A szkoda. Trzeba szukać alternatywy.
#youtube #gorzkiezale Od kilku dni masowo w moich subskrypcjach pojawia się jakieś krypto skamerskie gówno z bitkojnami na przejętych kanałach. Co to za zmasowana akcja? Naliczyłem 12 dość dużych kanałów, które zakończyły swoje życie w jednym momencie.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Przecież narzeczeństwo->ślub->zakładanie rodziny w młodym wieku to wygryw patrząc na dzisiejszy rynek matrymonialny. Z punktu widzenia 30- letniego singla powiem wam, że dobrze zrobili. Po prostu "zaklepali" sobie drugą osobę. Mówię to jako osoba, która była zawsze przeciwnikiem ślubów a obecnie od kilku lat wypruwa sobie flaki na rynku matrymonialnym. Jak masz te 20-23 lata to nie ukrywajmy masz prime time jeśli chodzi o poznawanie bo szkoła/studia (ilość lasek, dostęp) a jednocześnie wiesz, że konkurencja nie śpi i jednak z roku na rok coraz mniej zajętych. Więc masz swoją laskę, która jest ładna, fajna i czujesz że to jest to i "zaklepujesz" ją. Nawet jak jesteś brzydki to masz jakąś laskę bo albo zawsze była twoją sąsiadką, albo znacie się z gimnazjum, albo była twoją pierwszą albo po prostu w tym wieku o wiele łatwiej było poznać bo szkoła/studia (jak wspomniałem). I ja wiem, że "ślub nic nie zmienia" ale moim zdaniem to ma wymiar symboliczny - teraz już jest poważnie, jestem małżonkiem, należysz do kogoś oficjalnie, inny etap życia. W ten sposób przecież straciłem ostatnie znajome ze studiów bo już nie wypadało się spotykać z kolegami, integrować się i teraz czas na życie rodzinne a nie głupoty, imprezy, itp. Możecie powiedzieć, że aaa i tak pewnie się rozwiodą. Może tak, może nie. Oni podjęli ryzyko, my nie. Z tym, że my nie podjęliśmy w ogóle ryzyka (bo nie było okazji) a i tak cierpimy. I teraz na co mam liczyć? Że nagle odnajdę fajną dziewczyne, która akurat będzie wolna? Że jakaś fajna wypadnie z rynku matrymonialnego i na nią trafię? A może poddam się i wezmę jakąś rozwodniczke z dzieckiem (o ile będę miał u takiej szanse wgl)? Bo ile jeszcze raz będę wracał na tindera z nadzieją, że kogoś znajdę. Fajne dziewczyny nie potrzebują tindera a jak już to szybko z niego znikają i wchodzą w nowy związek. Często jak idę ulicą to widzę na prawdę niezłe młode dziewczyny w pakiecie z chłopakiem i obrączką lub dziećmi. Zresztą to nawet nie chodzi o to żeby zaklepać te ładne bo te przeciętne też są szybko zaklepywane - ot taka kiepska sytuacja na rynku. I potem jestem ja w wieku 30 lat i na prawdę no NIE MA WOLNYCH. A jak są to sami wiecie jak jest..

#przegryw #blackpill #zalesie #gorzkiezale #stulejacontent #doomer #samotnosc #mlodosc #slub #dzieci #antynatalizm #tfwnogf #zwiazki #relacje #podrywajzwykopem #randki

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Przecież narzeczeństwo->ślub->zakładanie rodz...

źródło: 3K6A6082

Pobierz
@mirko_anonim: po pierwszym zdaniu nawet mi się nie chciało czytać
Żeń się, #!$%@? kilka lat a później oddaj połowę przy rozwodzie bo się pannica nie wyszła albo panu się spodobało w międzyczasie 5 innych
  • Odpowiedz
Ej tak sobie myślę. Najlepsze młodzieńcze lata zmarnowane. Zero imprez, zero seksów, zero wakacji. Zero zaproszeń na 18tki. Teraz zero zaproszeń na śluby, a już kilku rówieśników się pożeniło. Nie ważne. Chłop w tym roku 24 lata. Dalej walczę z depresją i fobią społeczną. Ale tak sobie myślę... W imię czego. Żeby przez kolejne lata wegetować tak jak to miało miejsce do tej pory? Żeby tyrać przez kolejne 40 lat albo i
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#zalesie #gorzkiezale #depresja #pytaniedoniebieskichpaskow Chodziłem przez rok do psychologa i dawało to efekty nawet, mimo że nie była terapeutką. Potem mi się przydarzyła przerwa rzędu pół roku i zastanawiam się czy wrócić do tej psycholog. Właśnie w tym momencie jestem w życiowym dole. Problem w tym, że to baba i co za tym idzie, nie rozumie pojęcia honoru. Większość moich problemów wynika z bycia gnębionym w szkole za #autyzm i tak chodzę ze splamionym honorem pół życia (bo się nie postawiłem) i ona nie jest mi w stanie z tym pomóc. Terapeuty-faceta nie znajdę, bo musiałbym pewnie dojeżdżać 70km w jedną stronę do wojewódzkiego albo płacić 300zł za wizytę. U niej miałem wymierne efekty w połowie tej ceny i 15km od domu. To jest jedyny problem, z którym nie potrafiłaby sobie poradzić, z całą resztą dawała radę. Nawet miałem kilka takich spraw, że wychodziłem z gabinetu z problemem rozwiązanym na jednej wizycie tylko akurat niedotyczącym tego bullyingowania w szkole.

Wrócić na terapię czy nie?

  • Wróć 48.6% (18)
  • Nie warto 40.5% (15)
  • opcja 3 10.8% (4)

Oddanych głosów: 37

@mirko_anonim: Po prostu radze ci byś poszedł sobie pobiegać, na przerwie poopalaj się z 30 minut, wracając do domu weź zimny prysznic i będzie wszystko dobrze, dodaj do tego 3 razy w tygodniu trening siłowy, ogranicz socjal media i używki, cukier.
  • Odpowiedz
Polska to wciąż chlew obsrany gównem. Mentalnym.
Jeżdżę sobie od czasu do czasu po placach zabaw i z przerażeniem odkrywam, że mentalnie tkwimy po pas w gównie.
Na dziesiątki odwiedzonych placów tylko kilka ma toalety, a połowa z nich i tak płatna.
Wielkie place i parki, zaprojektowane i zbudowane za grube miliony a jak dziecku albo tobie zachęcę się siusiu, to lecisz w krzaki.
Jak jest tojtoj, to znów masz 50% szans,
Ale mam zjazd psychiczny...

1. Moja córka jest chora. Niby tylko gorączka i lekki katarek ale jednak popłakuje i człowiek sie martwi, czy sie nie pogorszy.
2. Pomyślałem, że zostanę jutro w domu, pomogę żonie ale wszedłem sprawdzić co jutro jest w #pracbaza i #!$%@?, muszę iść, bo jestem niezastępywalny a jak nie wyślę umówionego na jutro transportu, to firma poniesie koszty. W ostatniej rekrutacji odpadłem na końcowym etapie przez $$$$
4. Myślałem, że nacieszę się #kubica w #lemans, to się wziął i zepsuł.
5. Myślałem, że #polskapilka wygra na #euro2024 to wzięli i
@ChickenDriver2 spokojnie, małe dziecko nie potrzebuje nadzoru obu rodziców jak jest przeziębione. Jak masz możliwość zacznij jutro wcześniej, skończ wcześniej, kup coś na wynos po drodze i będzie. 3 i 4 to żadne problemy. Mamie przejdzie, następnym razem jak będziesz przynieś kwiaty na spóźnione imieniny i tyle.

Dużo zdrowia dla córeczki i więcej luzu dla Ciebie
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dużo ostatnio dostrzegam dyskusji na temat naturalności. Będę szczery do bólu, możecie się śmiać ze mnie - jakbym wiedział na początku przygody z siłownią, że aby wyglądać jak Arnold Schwarzenegger czy Frank Zane trzeba brać tablicę Mendelejewa anabolików, to bym nigdy nawet nie poszedł na siłownię. Kiedyś myślałem, że oni po prostu ciężko trenowali po ileś godzin dziennie przez wiele lat i to z czasem człowiek staje się bykiem. Gdy dowiedziałem się, że to nieprawda, motywacja do treningów mocno spadła. Nigdy nie będę bykiem, zawsze będę szczurem. Otyli będą mieli większą łapę ode mnie i będą więksi. Szkoda było pieniędzy na karnet przez ten długi okres cope'owania i jakichś suplementów, które nic nie dają. Piszę to z wielkim żalem, bo pokochałem kulturystykę.

I nie ma co pisać, że naturalna kulturystyka też jest fajna - nie jest, zawsze będziesz czuć się mały i przez to jak kulturysta drugiej kategorii, albo co gorsza, porównywać to do kulturystów z lat 20 ubiegłego wieku czy czegokolwiek innego. Wtedy to był pioneer kulturystyki i taka forma w dzisiejszych czasach, w dobie Internetu na NIKIM nie zrobi wrażenia, chyba że na twojej mamie.

#mirkokoksy #mikrokoksy #kulturystyka #gorzkiezale #silownia #cwiczenia #przemyslenia
mirkoanonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dużo ostatnio dostrzegam dyskusji na temat nat...
@mirko_anonim:

taka forma w dzisiejszych czasach, w dobie Internetu na NIKIM nie zrobi wrażenia,


I tu jest clue Twojego problemu. Chcesz robić na kimś wrażenie, upatrujesz potwierdzenia swojej wartości dzięki pozytywnym reakcjom innych ludzi. Polecam psychologa
  • Odpowiedz