Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dużo ostatnio dostrzegam dyskusji na temat naturalności. Będę szczery do bólu, możecie się śmiać ze mnie - jakbym wiedział na początku przygody z siłownią, że aby wyglądać jak Arnold Schwarzenegger czy Frank Zane trzeba brać tablicę Mendelejewa anabolików, to bym nigdy nawet nie poszedł na siłownię. Kiedyś myślałem, że oni po prostu ciężko trenowali po ileś godzin dziennie przez wiele lat i to z czasem człowiek staje się bykiem. Gdy dowiedziałem się, że to nieprawda, motywacja do treningów mocno spadła. Nigdy nie będę bykiem, zawsze będę szczurem. Otyli będą mieli większą łapę ode mnie i będą więksi. Szkoda było pieniędzy na karnet przez ten długi okres cope'owania i jakichś suplementów, które nic nie dają. Piszę to z wielkim żalem, bo pokochałem kulturystykę.

I nie ma co pisać, że naturalna kulturystyka też jest fajna - nie jest, zawsze będziesz czuć się mały i przez to jak kulturysta drugiej kategorii, albo co gorsza, porównywać to do kulturystów z lat 20 ubiegłego wieku czy czegokolwiek innego. Wtedy to był pioneer kulturystyki i taka forma w dzisiejszych czasach, w dobie Internetu na NIKIM nie zrobi wrażenia, chyba że na twojej mamie.

#mirkokoksy #mikrokoksy #kulturystyka #gorzkiezale #silownia #cwiczenia #przemyslenia



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

mirkoanonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dużo ostatnio dostrzegam dyskusji na temat nat...
  • 14
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: masz prawo do własnego zdania i odczuć, niemniej nie dostrzegasz tego, że probujesz porównywać się do kilku osób na świecie samemu robiąc coś amatorsko. Rownie dobrze możesz porównać się do Messiego, bo kopales pilke na orliku parę lat, albo do Hawkinga, bo na studiach zapisałeś się na kółko dyskusyjne. Promil ludzi osiąga globalny sukces, reszta próbuje to jak barany powtórzyć, by ostatecznie w ciągu dekady udało się to jednej osobie
  • Odpowiedz
@homokomando1: zawsze jest sens ćwiczyć dla siebie i swojego zdrowia. Jakby tak było jak mowisz, to na siłowni ćwiczyliy sami "z genem", a jest mnóstwo typów którzy sobie ćwiczą rekreacyjnie rok czy dwa i są zadowoleni ze swojej sylwetki. Towar ma niewiele wspólnego ze zdrowiem, choć są odrębne przypadki, kiedy lekarz sam zaleca środki.
Zawsze mnie #!$%@? to podejście - nie mam genetyki, nie ćwiczę. Idac dalej - nie znam się
  • Odpowiedz
@mirko_anonim:

taka forma w dzisiejszych czasach, w dobie Internetu na NIKIM nie zrobi wrażenia,


I tu jest clue Twojego problemu. Chcesz robić na kimś wrażenie, upatrujesz potwierdzenia swojej wartości dzięki pozytywnym reakcjom innych ludzi. Polecam psychologa
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 3
Anonim (nie OP): Troche lat juz mam, cwicze on-off od 17 lat (pol roku cwiczen a pozniej po lroku przerwy) i wygladam ok. Na swoj wiek wygladam dobrze, Body fat w okolicach 15-19%, troche miesni jest, sylwetka jak na 2m goscia tez jest. I widzisz, ja od zawsze wiedzialem ze Arnie, Lee, Dorian, Ronnie, Cutler, Heath, 212tki, physique to oni wszyscy daja w zyle.

Ale to co mnie niesamowicie wprowadziło w
  • Odpowiedz
Musialem mojej zonie wytlumaczyc na jej pytanie "tyle cwiczysz a 6paka nie masz?" ze to nie sa prawdziwe ciala.


@mirko_anonim: ale mi przypomniałeś :P koncówka diety, czuję się jak młody bóg, przechadam się z ówczesną dziewczyna po parku, a tam uprawia street workout jakiś #!$%@? gość z wyciętym 6-pakiem, zaryzykuję stwierdzenie, że mógł to być sterydziarz

dziewczyna do mnie, a kiedy ja będę tak wyglądał xD

cała moja motywacja poleciała do
  • Odpowiedz