#przegryw #wakacje #psychologia #fobiaspoleczna
Przypomniało mi się, że kiedyś, gdy miałem 10 lat to nad morzem skakałem na takiej jakby trampolinie i tam też skakała taka dziewczynka o głowę mniejsza ode mnie, więc pewnie troche młodsza.

I ona co chwile mnie się pytała jak masz na imię - i tak chyba z 20, 30 razy.

A ja nic nie odpowiadałem, bo nie wiedziałem jak
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W sumie fobii społecznej jako takiej już nie mam, jednak jest problem przy rodzinie. No bo z obcymi to mogę gadać na pełnym luzie, mogę, że tak powiem, pokazać całego siebie takiego, jakim jestem. Natomiast przy rodzince? Tragedia. Boje się odezwać, jak już to zrobię to mam jakiś dziwny, nieswój głos. Jestem spięty, ktoś mnie zagada to się od razu czerwienię, nie umiem się uśmiechnąć bo mam paraliż twarzy. Pewnie wynika to
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

No i jak zwykle. Przychodzi nowa osoba do kołchozu, parę dni i ze wszystkimi się zna. A ja tobie tu z 7 lat i mnie prawie nikt nie wie jak mam na imię.
Ale ta nowa osoba pewnie musiała napierdlac na tarapie że potrafi tak w kontakty międzyludzkie i na pewno włożyła w to mnóstwo pracy a nie że przyszło to samo z siebie i zdobywanie kolegów to dla niej czynność tak
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Sandevistan: Jak coś robisz od przedzszkola potem w podstawówce potem na studiach potem w pracy to nawet o tym nie myslisz. Jak ktoś nie zadbał i nie zauważył że odstajesz tylko to olał to za #!$%@? nie odrobisz - jesteś w innym świecie na innej planecie.
  • Odpowiedz
@Sandevistan ja też mam problem w kontakcie z ludźmi. Czesto wbrew sobie zagadam. To co mi zawsze pomagało to jak otwarta osoba wychodziła do mnie z kontaktem.

A terapia to swoją drogą. Ja u siebie musiałem gadać dzień w dzień przez 27 miesięcy. Z początku pod rygorem oddziaływań korekcyjnych (pompki, przysiady, bieganie w drelichu, pisanie wypracowań, brak papierosa), a potem jakoś już samo szlo
  • Odpowiedz
Podczas mojej walki z fobią społeczną w wieku nastoletnim i nerwicą lękową, moja mama, terapeuta i inni "mądrzy dorosli" mówili zawsze - "Mirek, olej innych ludzi, oni nie zwracają uwagi jak wyglądasz, jak sie ubierasz, mają swoje sprawy". Obserwacja mediow spolecznościowych takich jak Wykop utwierdza mnie jednak w przekonaniu, że nie jest to prawda. Owszem, ludzie na ulicy przecież ci nie powiedzą prosto w twarz coś w stylu -"łeee #!$%@? jesteś gruby/jesteś pedalem bo torebkę założyłeś, idź się zabij", ale po wynalezieniu social mediów znaleźli sposób aby bezkarnie, na odległość i anonimowo przekazać obserwacje życiowe, przez co powyższa rada nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Nie generalizuję, bo są jeszcze normalni ludzie na tej ziemi, którzy naprawdę maja #!$%@? w czym chodzisz, jak wyglądasz (o ile to nie dewiacja) i cenią ludzi za cechy charakteru i ich pozycję życiową, lecz przytłaczająca większość jednak uwielbia wyśmiewać i #!$%@?ć w bogu ducha winnych ludzi np. za załozenie meskiej torby zwanej "listonoszką", insynuując, że osoby je noszace są gejami, frajerami pedałami bo ZAŁOŻYŁY KAWALEK MATERIAŁU ABY UŁATWIC SOBIE ŻYCIE, chowajac w nim wszystkie rzeczy potrzebne im do życia. A w komentarzach atak i licytacja co jest potrzebne, co wypadło ze "świętej trójcy" i inne przepychanki.

Mam dobrą radę - szanujmy się wzajemnie, niech kazdy nosi co chce i trzyma przy sobie co potrzebuje, nie potrzeba dorabiać stwierdzeń i generalizować na podstawie kawalka materiału. A jeśli już ktos ma jakies wąty to moze zawsze powiedzieć to w twarz osobie na żywo. Ale zapomniałem, jesteśmy w internecie, tu wszystko można. I niestety wniosek z tego jeden - ludzi obchodzi w czym chodzisz i jak wyglądasz, wiec albo trzymasz się schematu i chodzisz jak kopia typowego Oskarka czy Julki albo jesteś frajerem/przegrywem/pedałem/idiotą i czym tam jeszcze sobie ktos wymyśli.

Masakryczne czasy dla indywidualistów. Niech Bóg już robi porządek bo na tym świecie nie da się wytrzymać...

Dziękuję
ProfesorDynamo - Podczas mojej walki z fobią społeczną w wieku nastoletnim i nerwicą ...

źródło: temp_file5548798609585020835

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ProfesorDynamo: od zawsze i na zawsze sprawy między ludźmi rozbijają się o brak szacunku. W szkole powinno się kłaść nacisk na tłumaczenie dzieciakom jak bardzo szacunek jest ważny w życiu. I nauczyciele powinni ten szacunek okazywać
  • Odpowiedz
Podczas rozmowy z kimś mam jakieś dziwne blokady i sobie myślę,że mówię zbyt cicho albo bardzo zwracam uwagę czy ktoś na mnie patrzy kiedy coś mówię i potem obserwuje też jak ktoś inny mówi i wszyscy się patrzą na niego a na mnie… nie mam kompleksu co do wyglądu ale coś jest nie teges z psychiką.

Ma ktoś może podobnie?Udało wam się z tym poradzić?

A bym zapomniał ostatnio mam takie rozkmine
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Onaaa20 Ja nie muszę myśleć że cicho mówię, bo tak jest...niestety dość często to słyszę. Czy tobie mówią że za cicho mówisz albo czy proszą o powtórzenie, bądź też mówią ci że nie rozumieją co mówisz ?
  • Odpowiedz
@Sandevistan: Dałbym ci plusa ale za ostatnie zdanie nie dam, są ważniejsze rzeczy. #!$%@? ci z wyglądu jak masz poważne choroby czy jesteś spie...ny mentalnie i nie potrafisz normalnie funkcjonować, albo żyjesz w biedzie/patologii...
  • Odpowiedz
Ostatnio odkryłem bardzo ciekawy kanał na YouTube. Filmy mają niesamowity klimat i nostalgię. Ale nie jestem w stanie stwierdzić czy to wszystko tak na serio czy chłop po prostu jest genialnym trollem i robi wszystkich w #!$%@? XD

Niby nazwa kanału, niektóre filmy i ogólny zamysł (jak najbardziej uwydatnić tę nostalgię i klimat) wskazują, że to może być jeden wielki troll. Patrząc jednak na zachowanie, wygląd tego ziomka itp. skłaniałbym się ku temu, że to wszystko jest jednak autentyczne. Pewnie sporo trudnych i smutnych wydarzeń musiałoby zajść w życiu człowieka, żeby skończyć w taki sposób. Aż człowiek zaczyna doceniać to co ma.

#!$%@? jest myśl, że są ludzie, którzy nadal żyją w taki sposób, jakby czas się dla nich zatrzymał.

https://www.youtube.com/@IBM5150
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#przegryw chłop jest chory na #samotnosc #fobiaspoleczna #uzaleznienie i #tfwnogf i zrobił taką zadymę, o mało nie popełniając #samobojstwo, ze az mu stwierdzili #schizofreniaparanoidalna ale chociaż dali #renta , ale ja to wyjaśnie, zostanę oczyszczony z zarzutów i niech mi ją zabiorą.. znajdę se swoje środowisko kołchoźnicze gdzie bede sie dobrze czuł i będzie cacy
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#wojsko #wojskopolskie nareszcie wzięło się za robotę, szkoda tylko że ze późno, idealnie by było 30 lat temu to robić gdy mój ojciec był jeszcze w miarę normalny, a wojsko zrobiło z niego jeszcze większego alkoholika, który zniszczył mi życie, brawo wojsko polskie dopiero się zorientowaliście ze zdrowie psychiczne jest ważne smutne to i smutno mi bo generałowie i ludzie w wojsku i tak pewnie będą mieli to
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#chwalsie
Jeśli do tej pory zachomikowałem 760 K PLN , w wieku 31 lat to mogę się nazwać #wygryw?
Do tego auto i motocykl około 70K
Posiadam też Mieszkanie w centrum ( miasto 50K ludzi) , bez kredytu to mysle conajmniej 250k+

Szkoda ze powinienem być szczęśliwy a nie jestem bo #depresja #fobiaspoleczna
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Boli mnie że nasze problemy są spłycane, olewane i niezrozumiałe. Przecież brak doświadczenia uczucia odwzajemnionej miłości przez całe życie to tortura psychiczna która pewnie nie rzadko kończy się samobójem. A ludzie którzy nigdy nie doświadczyli permanentnej samotności powiedzą ci abyś nie narzekał bo ruchanie wcale nie jest w życiu takie ważne i w ogóle znajdź se hobby.
#przegryw #depresja #samotnosc #fobiaspoleczna
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Sandevistan: wśród normików zauważam dwa typy podejść do tego problemu. Jedna grupa uważa, że brak miłości przez cały życie to nic takiego i można bez tego żyć, bo „przecież tylu singli jest i są szczęśliwi”. To dosłowny cytat takiej jednej znajomej rodziców, gdy ci trochę się wysypali, o co ze mną chodzi, stąd znam mechanizm myślenia takich osób. Wielu normików nie odróżnia singli, którzy nie zawiązują relacji z własnej
  • Odpowiedz
W życiu pewne są 3 rzeczy. Śmierć, podatki i życie dostosowane pod dynamicznych, wygadanych esktrawertykow. Będąc cichym, spokojnym spierdoksem możesz mieć świetną pracę, samochód za kilkaset koła, a nawet własne mieszkanie, ale na końcu i tak będziesz w oczach ludzi tym cichym dziwakiem i będzie ci brakować ludzi u boku, bo jesteś pieprzoną istotą stadną, ale z racji ze się do nich nie nadajesz, to nigdy ich nie dostaniesz. I tak to
Remus00 - W życiu pewne są 3 rzeczy. Śmierć, podatki i życie dostosowane pod dynamicz...

źródło: 1000010684

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ehh i niby która baba by chciała takiego nie dynamicznego cichego chłopa który zamiast szaleć woli se pić herbatkę i siedzieć w piwnicy. I to już pomijając moje #!$%@? i obleśną morde.. Z fobii społecznej może jeszcze da się wyjść ale swojego spokojnego usposobienia to nigdy nie zmienie.

#przegryw ##!$%@? #fobiaspoleczna
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Grażynka w kołchozie około 60lvl powiedziała mi że to nie możliwe że żadna mnie nie chce bo przecież jestem taki grzeczny, pomocny i spokojny. Jakby to miały niby być cechy które są korzystne jeśli chodzi o relacje z różowymi xD. #!$%@? takie bzdury a wszyscy na zakładzie wiedzą że miała męża olkoholika hazardzistę który zakończył swój żywot 20 lat temu bo został śmiertelnie pobity. Dla mnie to jest nie pojęte jak można
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Sandevistan: kilka tygodni temu napisałeś o myśleniu macicą jako czynniku warunkującym zachowanie wobec nas. Ktoś mógłby się czepić, że mizoginistyczne teorie, ale uważam, że coś w tym jest. Do mnie też baby w wieku 60 lat mają podejście w miarę w porządku. Ba, niektóre nawet naiwnie pytają rodziców, czy mam dziewczynę xD i też nie skumaliby, jakbym powiedział, że mnie żadna nie chce. Chociaż ostatnio sugerowałem starszym, żeby następnym razem
  • Odpowiedz
Myślałem, że wyleczyłem się z fobii społecznej, ale wakacje powoli mają się ku końcowi, znaczy się jeszcze całkiem sporo czasu, ale ja i tak zaczynam coraz częściej myśleć o uczelni, martwi mnie to, już w tej chwili mam przeczucie, że będzie ciężko. Jestem przekonany że nie będzie poprawy, ba może być jeszcze gorzej, bo będzie teraz więcej rzeczy typu prezentacje albo jakieś aktywności integracyjne.. #!$%@? jak ja tego nie znoszę. Mnie szkoła
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Osoby z #fobiaspoleczna to nie jest tak że jak czujecie się dobrze ze sobą to wtedy jakoś znosicie sytuacje publiczne,a jak macie gorszy dzień to wtedy boicie się,że ludzie dostrzegą w was te nieprzyjemne emocje i ocenią was jako słabi lub dziwni?
#przegryw #fobiaspoleczna
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Onaaa20: chodzi mi o to, że u mnie po prostu nie było zmian, że raz czułem się lepiej i fobia mniejsza, a raz gorzej i fobia gorsza. Zawsze miałem tak samo z fobią. Nie zmieniało się to razem z samopoczuciem.
  • Odpowiedz