@ziomus0812: po 2 klonach legancko się idzie do sklepu i paczkomatu, po 3 można jechać do miasta wojewódzkiego załatwić sprawy i wrócić (razem 3 godziny). I mówię tu o tabletkach 0,5mg

Ale nic nie przebije pregabaliny i klonów
Nie dajcie se wmówić tych bzdur o pracy nad sobą jeśli chodzi o relacje międzyludzkie. Popatrzcie na własne otoczenie. Nigdy żaden normick nie chodził na żadne tarapie ani nie musiał trenować przed lustrem aby zdobyć kolegów czy dziewczynę. Oni to robią podświadomie od zerówki, a jeśli tobie nie przyszło to z taką łatwością to nie przejmuj się bo przynajmniej dobór naturalny zadba o to abyś nie przekazał tych #!$%@? genów dalej.
#
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pytanie do osób z problemami psychicznymi. Jak podchodzicie do swojego płaczu?
Żaden ze stosowanych przeze mnie leków, które wpływają na serotoninę, noradrenalinę, dopaminę, histaminę nie redukował u mnie napięcia. Jak nie jestem na leku funkcjonuję gorzej, ale za to jak nagromadzi się we mnie napięcie zapłaczę, albo zaszlocham to momentalnie lepiej się czuję. W chwili płaczu czuję się jak śmieć, bo przelatują mi przez głowę straszne myśli, że jestem
Nienawidzę tej depresyjnej senności. Cały dzień zbieram się do tego aby posprzątać, a nic nie mogę zrobić bo nie mam nawet siły aby oderwać się od fotela. Wziąłem 400mg kofeiny i nic mi to nie dało. Albo sobie wmawiam że po co mam cokolwiek robić skoro jestem podludzkim śmieciem i taka czynność jak posprzątanie w pokoju nie sprawi że moje życie będzie lepsze.
#depresja #samotnosc #fobiaspoleczna
Dobra, za moment 24 lata a u mnie z roku na rok coraz gorzej. Dziś wstałem po 12 godzinach jak zwykle niewyspany. Zjadłem coś od niechcenia, sprawdziłem kompa, wyłączyłem. Nagle, mimo że spałem nawet za dużo, zachciało mi się spać. I tak o od 11 jedyne co robię to leżę w łóżku. Obudziłem się z drzemki i dalej chce mi się spać. Nie mam na nic ochoty, nic mnie nie cieszy. Jestem
Lukiak - Dobra, za moment 24 lata a u mnie z roku na rok coraz gorzej. Dziś wstałem p...

źródło: 1000004317

Pobierz
Dobra, za moment 24 lata a u mnie z roku na rok coraz gorzej.


@Lukiak: ziomo, teraz masz 1 atut którego nie widzisz bo jesteś oczadziały negatywnością - JESTEŚ MŁODY

przecież realnie jak się weźmiesz za siebie i każdego dnia będziesz konsekwentnie coś realizował to za 5 lat możesz być totalnie w innym miejscu

więc się nie skupiaj na przeszłości, ani na przyszłości też nie wielce - tylko co realnie dzisiaj
Fobia społeczna to nie strach przed ludźmi lecz nie chcemy żeby ludzie zauważyli w nas że czujemy niechciane emocje i ogólnie żeby nas nie ocenili źle albo że źle się zachowamy.Czyli chyba głównie chodzi o tą ocenę.

Strach to można czuć np przed wężem albo jakbyśmy zobaczyli w lesie wilka lub tygrysa a przed ludźmi to jest lęk bardziej.

#przegryw #fobiaspoleczna #psychologia #psychiatria
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak się pozbyć myślenia, że nie pasuję do jakiejś grupy i zaczynam ich unikać? Przychodzą mi do głowy różne powody, że jesteśmy inni i to oni nie czują się swobodnie w moim towarzystwie.

#pytanie #psychologia #samotnosc #fobiaspoleczna



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Jailer
·
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Wykop jest dość toksycznym środowiskiem wirtualnym, ale bardziej realnym, niż inne wirtualne.
Jako człowiek z wieloma zaburzeniami piwniczę w pokoju. Na nic zdały się moje różnorakie próby ratowania swojej psychiki, bo choćbym się zapowietrzał to i tak nie uda mi się naprawić głowy.
Za to wykop jest moim oknem na świat.
W moim życiu nie istnieje nic poza kołchozem i przebywaniem samemu w pokoju. Dlatego, pomimo, że jest tu
via mirko.proBOT
  • 2
✨️ Autor wpisu (OP): @Kotdog: tak jak wyżej zostało nadmienione. Depresja, fobia społeczna. Ogólnie źle się czuję jak przebywam fizycznie z ludźmi, nie akceptuję siebie, swojego wyglądu, czuję napięcie, gdy jestem wśród ludzi, a to zabiera mi ogromną część wewnętrznej energii i czuję się wyczerpany.
Mało patrzę ludziom w oczy.
A najgorsze, że nie potrafię się odciąć od tego i czasem wewnętrznie potrzebuję kontaktu z ludźmi, czuję się samotnie.

via mirko.proBOT
  • 2
✨️ Autor wpisu (OP): @programista15cm: wiem, że jest to smutne, nawet bardzo, ale inaczej patrzysz na sytuację, gdy nie masz zaburzeń.
Moja wewnętrzna strona potrzebuje kontaktu z ludźmi, ale też boi się ich strasznie.

Teraz inaczej na to patrzę i nie traktuję portalów typu wykop jako must have, ale kiedyś musiałem siedzieć, czytać co u innych. To był durny przymus, a ja nic nie mogłem z tym zrobić, bo czułem
@rekkin: na początku masz po tym większą energię i czasem nawet "chęć do działania" (i co ciekawe z opisów wynika że tak działają małe, a nie duże dawki) ale efekt aktywizujący niestety maleje po 2 miesiącach dlatego przestałem stosować + ciekawostka: alkohol po tym ma mniejsze działanie usypiające i otumaniające, czasem testowałem żeby się nie upić i gdzieś też ktoś się tym dzielił
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Korzystał ktoś może z usług tego ananasa? https://www.znanylekarz.pl/wojciech-gorzynski/psychiatra/krakow
Bo mnóstwo pozytywnych opinii, ale nie wiem na ile można ufać komentarzom na tym portalu, also 520 ziko trochę dużo XD także będę wdzięczny za opinię, opcjonalnie jakąś poradę czym się sugerować przy szukaniu psychiatry(chyba, że to loteria i brać najtańszego) XD
#depresja #fobiaspoleczna #psychiatria

@Chodtok: O #!$%@? to zabawne. Ja właśnie to u siebie zauważyłem, jak w końcu się wyleczyłem z długoletniej depresji która mnie męczyła parenaście lat, to się okazało że jestem dynamicznym ekstrawertykiem. Zawsze się miałem za zamulonego introwertyka ;D. Także jest w tym dużo prawdy.
W sumie mnie tak naszło, że może rzeczywiście ma tu znaczenie relacja z rodzicami. Jak Cię rodzice słuchają i z Tobą rozmawiają, to może później chętniej się
@Chodtok: U mnie wenlafaksynka :). I odcięcie ( w praktyce całkowite zerwanie kontaktów) z toksycznymi rodzicami. Z matką po czasie odnowiłem, na swoich warunkach, których musi przestrzegać. Jestem zdrowy i nie biorę leków od 13 miesięcy, i w tym czasie nabyłem więcej umiejętności miękkich, niż przez resztę życia. Dużo pomogła mi całkowita zmiana środowiska na zupełnie nowe, zaraz po zakończeniu terapii lekowej. Spakowałem mandżur i pojechałem do Belgii, w której nigdy
hmm chłopu wydawało się że jak te 3 lata temu zmienił paro na wenlę to to po prostu zrobił się "trochę" bardziej lękowy znowu
ale tak patrzy na swoje stare wpisy i widzi że pisał w nich że bardzo wyraźnie wzrosły mu lęki/wycofanie/całetogówno
i to zrobiło go myśleć poważnie
bo już jakiś czas temu miał myśli że tęskni za tym luzem jaki miał swego czasu po paroksetynie
ale wtedy myślał że przed