#!$%@? #fobiaspoleczna zniszczyła mi życie pod każdym względem. Nie mam znajomych, nigdy za rękę nie trzymał, brak pracy.
Smutno mi, że nigdy nie będę normalny tak jak inni ehhh #przegryw
Smutno mi, że nigdy nie będę normalny tak jak inni ehhh #przegryw
W biedrze widziałem jakiegoś staruszka, śmierdzącego widać że bez pieniędzy, ale specjalnie patrzyłem, żadnego alkoholu nie widziałem żeby brał (przegladal przez szybę za ciastem albo później szperał za jakimiś najtańszymi batonikami, brał mięso, makaron, wyliczał). Zrobiło mi się zajebiście smutno. Nie umiałem do niego podejść i mu jakichś pieniędzy dać. Z taką gulą w gardle po tym markecie chodziłem i uciekłem stamtąd
Jeszcze do tego, zauważyłem kobietę w okolicy