#psychoterapia
jak powinna wyglądać psychoterapia? Podjąłem się terapii u psychoterapeuty który prowadzi ją w nurcie psychodynamicznym przy użyciu metody TFT — terapii skoncentrowanej na przeniesieniu. Miałem do tej pory 3 spotkania jak to zostało nazwane wywiadu poszerzonego, po którym określiliśmy cele terapii (prokrastynacja która zaczęła mocno wpływać na otoczenie i problemy seksualne) oraz parę spotkań terapii właściwej. Do czego zmierzam - na terapii mówię ja, o tym co czuję co się wydarzyło i jak się z tym czułem. Terapeuta od czasu do czasu zadaje pytania które służą do uszczegółowienia mojej wypowiedzi, prowadzi notatki. Na tym etapie nie wiem czy mi to pomaga czy wręcz przeciwnie, mimo to jestem zmotywowany przejść terapię aby odzyskać panowanie nad chociaż częścią swojego życia. Czytam tu jak i na innych stronach i wydaje mi się, że terapeuci zwracają uwagę nad jakimi zachowaniami albo emocjami powinno się pracować. Mój terapeuta oznajmił, że w swojej pracy będzie dążył do tego aby pacjent samodzielnie dochodził do tych wniosków. Boję się że coś źle zinterpretuję, naditerpretuję i będzie z tego tylko więcej problemów. Nie rozmawiałem jeszcze o tym z terapeutą. A może jest wszystko ok i się tylko niezdrowo wkręcam?
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
Tylko najgorszy cymbał mógłby się nabrać na zdjęcia murzynów z identycznymi plakatami napisanymi identycznym pismem które całkiem „przypadkiem” wypłynęły tuż przed wyborami, a po wyborach „największa afera” tak jakby przycichła XDDD