Cała zmatematyzowana fizyka fundamentalna jest od kilkudziesięciu lat pewnym wyrafinowanym, lekko snobistycznym ćwiczeniem intelektualnym, napędzanym niestety w głównym stopniu przez czynniki medialne i psychologiczne, a nie przez realną potrzebę naukową. Prawda jest taka, że na wyniki tych "badań" nikt nie czeka, one nie mają żadnego realnego wpływu na całokształt nauki i wiedzy.
Prawda jest taka, że wyjątkowy pierd nawet jak na filozofa
(1) Jak wspomniałeś, gęstość energii (energia na jednostkę masy) fuzji jest cztery razy większa niż rozszczepienia jądrowego. Jednak gęstość mocy (moc na jednostkę objętości) fuzji jest o 1-2 rzędy wielkości niższa niż rozszczepienia. Innymi słowy, fuzja jest świetna, jeśli chcesz zbudować głowicę termojądrową, ale jeśli chcesz zbudować elektrownię, niska gęstość mocy fuzji jest znaczącą wadą w porównaniu z rozszczepieniem. Aby wyjaśnić bardziej szczegółowo: reaktory LWR
1. Fuzja w naszej gwieździe zachodzi w obszarach bliskich środka więc ciśnienie jest tam takie, że możemy pomarzyć.
2. Fuzja na Słońcu to efekt tunelowy. Dlatego nie spala wodoru błyskawicznie. To baaaaardzo powolny proces. Statystycznie mało prawdopodobny. Dlatego trwa miliardy lat. Z punktu widzenia energetyki mało wydajny. ( https://pl.wikipedia.org/wiki/Cykl_protonowy )
3. Fuzja jaką chce osiągnąć człowiek to niskie ciśnienie a bardzo wysoka temperatura. To jest
@nojasneurwa: Przepraszam. Temat niszowy więc tak na szybko wkleiłem. Osobiście fuzję traktuję jako gonienie króliczka. Temat medialny, chwytliwy, można nawet niektórych inwestorów nabrać. Ale kto bogatemu zabroni.