Policja , chce legitymować , nie interesuje ich postanowienie Sądu Najwyższego o odmowie przez obywatela legitymowanie ,jeżeli nie ma podstawy prawnej.

Niebywałe jak w ciągu kilku minut jedni policjanci potrafią bez większej spiny pogadać bez legitymowania, a inni po prostu wręcz porwać człowieka, skuć go przy tym wszystkim kompletnie pomijając podstawy prawne ignorując decyzje Sądów i nie dokonując choćby najmniejszej refleksji, nie mając żadnej c

Jest to początek mojej wizyty przy oczyszczalni "Czajka" w Warszawie, która jak się okazuje, zakończy się bardzo oryginalnym spotkaniem ze służbami porządkowymi... Jest to materiał dodatkowy, w tym tygodniu planowany jest także klasyczny film. Jeśli masz ochotę i możliwości, to możesz wesprzeć audyt

Zapraszam wszystkich na najnowszy odcinek na kanale w którym postaram się przedstawić moim zdaniem 5 podstawowych zalet służby w tej formacji. Życzę miłego oglądania i spokojnej niedzieli.

STEKOP to jest jakiś dramat. Ci ludzie zmyślają na potęgę. Właściciel ubojni w Podgórzu ma zakazy fotografowania co kilkanaście metrów, a typ wyjeżdżający z PERNu dostał tym, co sam serwuje - słownymi głupotami. Tu materiał z innego spotkania z dramatycznym ochroniarzem STEKOPU: https://youtu.be/Xee

Audyt miejsca parkingowego, które wprawdzie jest i to wyznaczone za zgodą miasta, ale legalnie można się na nie dostać tylko pojazdem latającym.

Rzeszów, początek maja. Niektórzy panowie w mundurach już szaleją z zakazami, stawiając swoich podwładnych w niekomfortowej sytuacji, a ci ostatni wygadują totalne głupoty, by bronić decyzji szefów? Jeśli masz ochotę i możliwości, to możesz wesprzeć audyt finansowo na: https://suppi.pl/audytobywatel

Kłutnia o kamerę

Trzech facetów zostaje skontrolowanych przez policjantów w cywilu. Policjanci chętnie trzepią obywateli ale nie wykonują swoich obowiązków należycie? Nie sporządzili też protokołu? Miejsce i data zdarzenia - krzyżówka ul Radiowej i Powstańców Śląskich w Warszawie 09.06.2024 rano. Jeśli masz ochotę i

Kilkanaście minut wcześniej zaczepili mnie policjanci w cywilu, którzy nawet nie próbowali legitymować. Pogadaliśmy, powiedziałem dlaczego filmuję i spoko. Poszli. Kilka chwil później przyjechali inni najpewniej z czyjegoś zgłoszenia i to był dramat. W tym tyg. będzie materiał, ale nie ten z tej zap

Koleiny na chodniku + kompilacja pozytywnych (w miarę) interakcji z kierowcami i opowieści o życiu uprzejmego starszego Pana :-) Jak widać na powyższym materiale da się, o ile obie strony zachowują się jak cywilizowani ludzie, załatwić pewne sprawy polubownie i bez agresji.