na przykład sowieckie to tym sposobem mogliby w ciągu kilku miesięcy dostać dostęp do danych strategicznych, przeprowadzić dowolne wręcz cyberataki na infrastrukturę
@kamillus: Tak krytyczne systemy są albo odcięte od internetu, albo wymagają jakiegoś drugiego składnika, np.: wpierw połączenia z VPNem - raczej nikt tak ważnych serwerów nie zostawia tylko na samym haśle/kluczu. O ile zagrożenie było ogromne z taką podatnością, to jednak jeszcze daleko do paraliżu krytycznej infrastruktury państwa.




















@zbyhu1: Na papierze to ładnie brzmi, ale w praktyce znalezienie ofert tego typu, graniczy z cudem, tak samo jak wyskoczysz z takim pomysłem do obecnego pracodawcy. Pewnie zależy od branży ale obstawiam że w lwiej części będzie tak samo.