Mirki jest na rynku zapotrzebowanie na ślusarzy/spawaczy mobilnych? Czyli na chłopka co podjedzie, podspawa uszkodzone ogrodzenie, zrobi drobne naprawy, rozwierci zamek, może coś wytoczyć, może wyciąć coś na ploterze?
Widziałem na yt takich ludzi w Rosji i Stanach, zastanawiam się czy u nas jest zapotrzebowanie na takie usługi? Robiąc rozeznanie w necie nie widzę za dużo takich ofert.

#pracabaza #praca #spawanie
@inshallah:
Ludzie korzystaliby z takich usług, ale najchętniej płaciliby "flaszką" albo "będę winny przysługę", ewentualnie 2 kilo swojskiej, jak dobrze trafisz.
To nie są usługi niezbędne, nawet nie są drugorzędne, więc jest małe zainteresowanie.
Dzisiejsze zamki w drzwiach praktycznie się nie psują a z wymianą poradzi sobie praktycznie każdy Janusz, a np: awaryjne otwieranie drzwi to duża konkurencja, kompletnie niepewny rynek i praca noc/święta itp.
Spawanie, w Polsce dalej panuje przekonanie:
@inshallah: Ja świadczę tego rodzaju usługi - ale trochę zmieniłem po drodze kurs. Tak jak piszą ludzie wyżej, prywatne osoby najchętniej zapłaciłyby flaszką, nie rozumieją ile kosztuje zus, podatki itp. Dlatego musisz się nastawić na współpracę z firmami/instytucjami.
I tutaj teraz zwrot akcji - jest zapotrzebowanie na serwis maszyn budowlanych - głównie koparki/ładowarki/ciężarówki. Współpraca głównie z firmami, albo z ludźmi którzy biorą po 200pln/h od maszyny i rozumieją że nie przyjadę
Cześć!

Dla tych, którzy mają już trochę dość monotematyczności (albo tag ostatniej afery na czarnej), małe ogłoszenie parafialne, jeśli ktoś szuka pracy.

Prowadzimy małą firmę/startup (branża to pogranicze HR i IT) i będziemy rozszerzać zespół (wszyscy pracujemy kompletnie zdalnie).

Szukamy kogoś do sprzedaży w B2B.

Wymagania:
- angielski mocne B2 lub wyżej
- pełnowymiarowa dostępność - 8h/d (poniedzialek-piatek; nie zatrudniamy ani studentów, ani na etat cząstkowy); możesz dowolnie wybrać godziny
Jest ziomek co kończy mu się okres próbny i szef mi mówił że nie przedłuży mu umowy. Na początku kazał mi zdecydować ale ja powiedziałem że mogę zrobić listę co już potrafi jakie ma wady i zalety i wystawić opinie ale po to mam przywilej pracownika że nie zwalniam ludzi tylko szef. Popatrzył na to zobaczył czy przynosi mu zyski (mówiłem młodemu żeby sam prosił o wyjazdy jak coś potrafi aby szef
Pobierz
źródło: 609af1b7a747e3-540-210-0-150-714-277
Sam sobie zazdroszczę swojego beztroskiego życia za czasów stacjonarnych #studbaza #studia
- na studiach lajt bo mimo że nie był to prosty kierunek to nauka przychodziła mi łatwo bo lubiłem ta tematykę
- życie w akademiku i imprezy,
- zarobki z strona www która była wlasciwie samograjem i starczała mi na studenckie zycie a nawet odłożyć (internet ewaluuje i teraz na tej tematyce nie da się zarobić na życie w necie)
-

Zbliżający się do 30. i 30+ tęsknicie za studenckim życiem?

  • Tak 23.9% (17)
  • Nie 40.8% (29)
  • Nie studiowałem/sprawdzam wyniki 35.2% (25)

Oddanych głosów: 71

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
W wielkim skrócie - Skończyłem szkołę średnią. Mieszkam na wsi, aby ukończyć tą szkołe musiałem dojeżdżać ponad 20 km w jedną strone, do drugiej wsi, tylko dlatego, że na tej drugiej była szkoła średnia. Chodziłem do niej, nie dlatego, że chciałem, tylko po prostu nie miałem innego wyjścia - była najbliżej. To daje nam 40 km ponad jednego dnia.

Generalnie, chce wyrwać się z tego zadupia zabitego dechami, nerwicy
@mirko_anonim: Mirasie, pracując w mieście to będziesz jechał 5km tyle czasu co na wsi 20km :D Takie jest życie. Ja codziennie dojeżdżam 45km do pracy w jedną stronę, wtedy powrót i o 17 w domu i mam jeszcze coś z dnia...
Co wkręcić szefowi z agencji pracy który mnie zasypuje robotą od 4 lat na Ltd w UK.
Byłem już w tym roku w styczniu i lutym na wakacjach, 5 tygodni jak było mniej pracy wtedy.
Ale milf mnie męczy żeby z nią wyjechać do Portugalii na około tydzień.
Więc kupiłem już loty,i hotel i samochód na miejscu, na koniec maja.
Ale jeszcze nie ustaliłem z nim że jadę, a będzie mi sapał
Czy ktoś moze mi powiedzieć w jakich korpo w Warszawie, Krakowie albo Rzeszowie można zarobić okolo 5k na ręke, bez wymogu jakiejs konkretnej specjalizacji, tylko typowo ze znajomoscia angielskiego?

Wprawdzie mam wyuczoną specjalizacje, a konkretniej studia na kierunku graficznym i zrobiony kurs z markeitngu internetowego + staż jako ui/ux designer w jednoosobowej firmie, ale ciezko sie przebić w tych zawodach, wiec probuje znalezc cos innego, a czytalem dzisiaj na wykopie ze niby
@RandomowyTyp: Ja od ponad 2 miesięcy szukam roboty. Na około 50 CV wysłanych (głównie przez pracuj.pl) pięciu pracodawców odrzuciło, a z dwoma miałem rozmowę online, gdzie mówili, że do końca tygodnia dostanę odpowiedź, której się do tej pory nie doczekałem. Patrząc też na statystyki ofert na pracuj.pl na które zaaplikowałem, to nawet studia by mi #!$%@? dały, bo na 1 miejsce jest 50-100, a nawet więcej chętnych. Byłem nawet na targach
Chciałbym w CV wspomnieć w rubryce "interests" o zainteresowaniu nowinkami technologicznymi (dokladniej lubie czytac albo ogladac recenzje zwiazane z telefonami albo ze spprzetem komputerowym) tylko nie wiem jak to ująć. Może po prostu "technlogy"? A moze "computer hardware" lub samo "IT??
Dodam, że nie aplikuje na jakies konkretne stanowisko, tylko tak ogolnie do korpo.

Wyksztalcenie mam zwiazane z grafiką, a niedawny staż z ux/ui, mam tez zrobiony kurs z marketingu internetowego, ale
@essos: Jak czytam składane przez kandydatów CV i listy motywacyjne to rubryka "zainteresowania" mnie najmniej obchodzi. CV służy mi do sprawdzenia wieku, wykształcenia i doświadczenia, a list motywacyjny do sprawdzenia czy ktoś potrafi skleić i przelać na papier kilka zdań. Czasami po samym liście widać, że kandydat do dupy - kiedy np. nie zmieni nawet nazwy stanowiska, na które aplikuje robiąc list metodą kopiuj-wklej. Po tych dokumentach często też widać te
@essos: Jeśli pracodawca oczekuje samego CV to możesz słać CV ale moim zdaniem krótki list dobrze świadczy. Nikt nie każe się rozpisywać na kilka stron. Najlepiej zamknąć się w jednej. List skierowany do konkretnego pracodawcy w związku z konkretnym stanowiskiem daje do zrozumienia, że nie ślesz CV wszędzie na ślepo. To moje zdanie ale inni mogą mieć listy gdzieś. Każdy ma inne podejście.
Czasami słysze jak jutiuberzy pier... że pracowali na 2 etaty - albo raczej ich rodzice.

Ale, na ile to możliwe?
1 etat to 8h, dojechać do drugiego miejsca pracy to minimum 30 min.

To jezeli zaczynasz prace od 8, do 16.00, to już nie masz tyle czasu w dniu aby zrobić drugi etat?

16.30 na 2gim zakładzie, niech praca od 17 sie zaczyna:

To musiałbyś pracować do 1szej rano + powrót do
@Zwytkly: Raczej nie rozkładaj tego na czynniki pierwsze, bo nic nie wyjdzie. Dwa etaty licz godzinowo, w skali miesiąca. Że zamiast 168 robili te 336. I nawet nie, że jednak robota po drugiej, tylko weekend gdzieś tam, nadgodziny gdzieś tam, i inne tego typu rzeczy.
I tak: taka ilość godzin jest do zrobienia w miesiącu.
I tak: dużo osób pracując na trochę więcej niż jeden etat, mówi, że ciągnie dwa etaty.
@Zwytkly ja pracowałem 2et przez 3 mięs 3 lata z rzędu. zmiana nocna 21-5, powrót żarcie sen -2 godz, na 9-16 druga zmiana,potem powrót, obiad sen ok 3 godz i tak w kółko, raz na tydzień wolny dzień. ciężko, bardzo ciężko ale jest to wykonane
Znajoma z biura (taka 40-letnia mentalna Grażyna) chwali się, że wykupiła znajomym w prezencie na urodziny noc w hotelu w apartamencie Greya. Patrzę na foty, a tam jakieś skóry, baciki i inne akcesoria BDSM. Aż prychłem na głos jak pomyślałem, że jakiś Mariusz będzie smyrał swoją Renatę pejczem i innymi zabawkami używanymi wcześniej przez innych lokatorów xD

#patologiazewsi #heheszki #bekazpodludzi #pracabaza
(taka 40-letnia mentalna Grażyna) chwali się, że wykupiła znajomym w prezencie na urodziny noc w hotelu w apartamencie Greya.


@klintoniusz: i opowiadała wam, ludziom z pracy takie rzeczy?! Ja pierdziele, jak się cieszę że z takimi ludźmi nie mam do czynienia