@Milo900: zdarzało.

Przecież ogarnęli go w nocy o 1:30 a potem znów o 3 się obudził z płaczem.


@Milo900: bo to noworodek, one jedzą turbo często. A nawet jeśli nie z głodu, to mogą się obudził z miliona różnych powodów. Ponownie, bo są noworodkami.
  • Odpowiedz
Pytanie do mam i tatusiow ktorzy meli stycznosc z #mlekomodyfikowane. Zona nie chce karmic, raczej juz zdania nie zmieni. Przejrzalem sobie sklady MM i w niektorych jest taki syf, ze dramat, olej plmowy, syrop glukozowy, maltodekstryna itd. Jest kilka na rynku ktore nie maja tego syfu. Ktos moze jakies polecic? Albo jakiego ktos uzywal? Ze swoich obserwacji wynika, ze jednym z lepszych wyborow bedzie Nan Supreme Pro albo Nan
@Ziemeck: mam dwójkę dzieci, w tym jedno roczne i przeżyłem bez monitora oddechu. Warto w ogóle się tym interesować, jeśli dziecko jest zdrowe, nie ma stwierdzonych żadnych wad wrodzonych czy chorób?

  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jest ciężko...

Zostałem tatą. Jestem przeszczęśliwy, jest wspaniale i słodko. Ale proza życia to nie tylko słodkie foteczki na IG, masowanie rączek, nóżek, kąpiele z uśmiechem. Prawdę mówiąc dziecko to etat a nawet więcej. Może nawet własna DG bo jesteś "w pracy" 24/7 i czujesz mega odpowiedzialność.

No ale do brzegu. Od początku ciąży wiedzieliśmy, że zostajemy z dzieckiem sami. Moja rodzicielka nie jest chętna do jakiejś większej pomocy, poza tym relacje żona - teściowa nie są jakieś wyjątkowo udane. Moja żona po prostu nie lubi mojej mamy. Ma ku temu obiektywne powody, ja nie mam zamiaru tego regulować na siłę, nie każdy musi się lubić. Teściowie z kolei od początku powiedzieli, że nie mamy co na nich liczyć, że oni już swoją trójkę odchowali a my musimy sobie radzić. Mamy po 30 lat a nie po 18, więc w sumie wzięliśmy to na klatę ale szlag mnie trafia jak widzę znajomych, do których matki przyjeżdżają a to na weekend a to na tydzień a to na dwa, albo gdzie koleżanki mojej żony jadą sobie na 2 tygodnie do rodziców, którzy w tym czasie mocno pomagają.
@mirko_anonim: No nie jest łatwo. Pilnujcie bardzo tego, co jest między Wami. Bo w przemęczeniu, presji, bałaganie i deprywacji sennej, łatwo o wzajemne oskarżanie. Tak po przeczytaniu Twojego postu zaczęłam się zastanawiać- może te domy wielopokoleniowe to również kiedyś była przyczyna tego, że związku były znacznie trwalsze? Bo była realna pomoc i podnoszenie na duchu, dzisiaj często pary żyjące w miastach są same i same wychowują dzieci, a dwójka maluchów
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Kaolin28: podstawowe pytanie, czemu badaliscie bilirubine? Dziecko po porodzie miało żółtaczkę, było naświetlane? To co możecie robić do poniedziałku to pilnować żeby jadł dużo, tak żeby był porządnie nawodniony i rozbierać jak najwięcej wystawiać do światła słonecznego w domu. możecie też skontaktować się z położną środowiskową (bo przychodzila do was prawda?) I zapytać co możecie jeszcze w tej sytuacji robić. Czy oprócz podwyższonego wyniku i zapewne żółtego zabarwienia skóry, są
  • Odpowiedz