Jak zarabia PZU? Oferuje 15 tys. zł za szkodę 43 tys. zł

PZU chwali się ogromnymi zyskami. Zarabia żerując na ludziach, gdy są w potrzebie? Na przykładzie Iwony Gołąb: znacznie zaniża stawki, nie zapewnia żadnego realnego wsparcia pomimo kupna pakietu Assisatnce. Głównym akcjonariuszem jest Skarb Państwa RP (34,1875 proc.)

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 130
- Odpowiedz
Komentarze (130)
najlepsze
Ale chce likwidować szkodę ze swojego AC a nie z OC sprawcy - OK, jak najbardziej.
Pani nie chce dać na naprawę bezgotówkową - OK, jej wybór.
Choć pewnie w AC ma zastrzeżenie, że jeżeli naprawa przekracza 70 proc. wartości auta to auto nie jest naprawiane tylko "rozliczane".
Taka sytuacja występuje więc zapewne PZU daje te 15k + wrak idzie na sprzedaż. Albo klienta sobie zostawia i go
Na szybko pismo do PZU, że żądam naprawy z OC i doprowadzenia do stany sprzed kolizji, magicznie koszty naprawy zmalały a jako
@SpalaczBenzyny: to jest bzdura, szkoda całkowita oznaczy tylko, że koszt naprawy przekracza określony procent wartości pojazdu.
Auto zastępcze - w OWU ma napisane jakie auto zastępcze dostanie, skoro wybrała takie ubezpieczenie to dlaczego oczekuje że nagle dostanie większe auto które nigdy nie było jej oferowane przy zawieraniu ubezpieczenia.
Co znaczy ,,nie zapewniło żadnego realnego wsparcia" ? Przecież zaoferowali auto zastępcze i holowanie, ale jej się to nie podobało. może mieli helikopter podesłać żeby pies na słońcu nie stał?
źródło: 1234
Pobierzdokładnie było w umowie ubezpieczeniowej
W tym miesiącu udało mi się domknąć sprawę z generali które robiło takie fikoły, że głowa mała.
Auto z przebiegiem poniżej 30000km, wysłane zdjęcia uszkodzonych elementów, połamanych zaczepów zderzaka, ślizgów itp.
Wycene zrobili na 900zł, po kilku od wołaniach wysłali niezależnego rzeczoznawcę który potwierdził uszkodzenia ale nie wzięli tego pod uwagę, ostateczna ich wycena opiewała na 1100zł.
Aso wyceniło naprawę na ponad 10000zł i
Ja już się nauczyłem, po ostatniej przygodzie, oddałem auto do ASO bezgotówkowo z OC sprawcy + auto zastępcze. No ale ja nie traktuje ubezpieczenia jako coś na czym chce zarobić, nie chce od nich ani grosza, ale mają przywrócić w miarę możliwości do stanu sprzed zdarzenia. Dlatego nie rozumiem, czemu większość tak nie robi.
Ubezpieczyciel zaproponował mi wypłatę na 22k, nie myśląc długo zdecydowałem
A sama historia dziwna i zagmatwana, że aż śmierdzi na kilometr.
Komentarz usunięty przez moderatora
Likwidowalem przynajmniej 5 szkod samochodowych z PZU i bardzo sobie chwale. Kazda szkode auta realizowalem w formie bezgotowkowej w ASO. Pierwsza wycena to zawsze bylo malo, np. szkoda wyceniona na 4k finalnie na fakturach wyniosla 15k. PZU placilo faktury rozliczajac sie bezposrednio z ASO, placa i nie marudza nic. Nawet w ASO pracownicy pierwsze co przy bezgotowkoej naprawie to pytaja o ubezpieczalnie,