@dj_sasek: mam takie same odczucia. Śmieszy mnie jak ludzie pieprza, że nie maja dzieci bo maja małe mieszkanie, bo to bo tamto. 30 lat temu wiele rodzin 2+2,2+3 mieszkała w 2 pokojach i dało się. A teraz? Dobrze piszesz, ze to kwestia sukcesu cywilizacyjnego.
@RussianBoi2: Zgadzam się w 100%. Śmieszy mnie porównywanie przez niektórych bitcoina do złota czy nawet dodrukowanych dolarów. Złoto zawsze będzie miało jakaś wartość ( od setek lat tak jest) a dolar nawet jakby nagle wystrzeliła jakaś hiper inflacja to zawsze moze nim w piecu napalić lub sobie d..e podetrzeć. A bitcoin? cyk i niema :)
@coleslaw7: Najpierw poczytaj jak działa zus i wtedy przestaniesz pleść farmazony. Jest to zwykła piramida finansowa i to co Tobie się wydaje że "odkładasz" tak naprawdę jest na bieżąco wydawane na emerytury naszych rodziców. Potem to nasze dzieci będą odkładały na nasze emerytury
@blargotron: > W ogólnie wrażenie, jakbym płacił alimenty za nieswoje dzieci. Pamiętaj, że potem te dzieci będą płacić na emerytury nieswoich rodziców.
@Reretos: w 2015 r lecieliśmy z żona z Katowic na wakacje. Jesteśmy z Lublina więc trzeba było się tam jakiś dostać. Padło na pociąg. Jedziemy, jedziemy i ja nagle patrze w tu.... Warszawa.... okazało się, ze pociąg Lublin-Katowice jedzie przez Warszawę......
Kiedyś zamówiłem taka wiatrówkę na allegro. Było to dawno i wtedy były jeszcze widoczne loginy osób które kupiły jakiś towar. Pamiętam, ze dostałem od jakiegoś gościa maila żeby uważać bo można stracić palec i faktycznie trochę o tym było wiec zrezygnowałem z zamówienia :) i tym sposobem jakieś 10 lat później dalej mam wszystkie palce ale nie mam wiatrówki :D
@pdt_87: akurat moje maja 3 i 6 wiec ciężko mi powiedzieć jak będzie w wieku +10 ale domyślam się, że inaczej :D W każdym wieku sa inne problemy. Teraz np trzeba je pilnować na każdym kroku i czasem trudno jest coś zrobić. Jak np zony nie ma w domu to już nie popracuje sobie zbytnio w garażu itd... za kilka lat jak podrosną już nie będą wymagały takiej uwagi, ale zacznie
@pdt_87: > że nie jest tak "kolorowo" i po jednym ma dosyć. Znam kilka par co też po jednym zrezygnowały. Np mój dobry kumpel jak żona była w ciąży mówił, ze chcą sie praktycznie od razu starać o drugie dziecko jak tylko to się urodzi. Teraz na pytanie kiedy drugie odpowiada a daj mi spokój :D ale fakt ich córką miała kolki i podobno było #!$%@? w nocy.
@need_money: tez mamy dwójkę i już postanowione, ze więcej nie chcemy. Już nawet nie mowie o tych chorobach czy żłobkach/przedszkolach ale chce się w końcu wyspać :) a jak nie wstawanie o 6 do pracy to w weekend pobudka często 5-5.30.... już nie pamiętam kiedy spałem do 7
@pdt_87: i to jest prawdziwy powód, ze młodzi nie chcą dzieci. Często słychać pitolenie, ze nie mam warunków itd... ale prawda jest taka, że dzieci to obowiązek i całkowita zmiana obecnego stylu życia. Sam mam dwójkę i jak rozmawiam ze szwagrem kawalerem to mu czasem zazdroszczę :) Po pracy a to wyjdą z dziewczyna do kina czy knajpy. W weekend wycieczka albo spotkania ze znajomymi. A jak to wygląda z dziećmi
Nie dziwie się. Złożyliśmy pismo do sądu rodzinnego by zrzec się spadku w imieniu naszych dzieci. Pismo wysłane 26 kwietnia doszło do nas 2 maja. Jako, ze nas nie było i wróciliśmy dopiero 3 maja to znaleźliśmy w skrzynce awizo. Mieszkam na wsi wiec poczta czynna od pon-czw w godz 8-15 a tylko w piątek do 18. Nie wiem dla kogo sa takie godziny..... no i odebrałem pismo tego 6 maja koło
@asiajasiabasia: ale nie ma co porównywać obecnych czasów do czasów Twojej babci. Obecnie wytworzenie żywności jest zdecydowanie łatwiejsze i tańsze niż kiedyś. Sam pamiętam jak mój dziadek orał pole. Koń i jazda. To była naprawdę #!$%@? robota. A teraz? wsiądzie sobie rolnik do traktorka. Przeora naraz 5-6 razy tyle i nawet się nie zmęczy w klimatyzowanej kabinie :)
@legionnaire: Pamiętam jak mojej mamy koleżanka pojechała do pracy w Ladku gdzieś około 2004-2005 roku. Opiekowała się jakaś starsza babka i ta wyciągnęła jakiś stary odkurzacz z szafy z lat 70-tych i tłumaczyła jej jak to działa bo była pewna, że ona takie "cudo techniki" widzi pierwszy raz na oczy :D Naprawdę babka była przekonana, że w Polsce mieszkamy w lepiankach z gówna
@N331: Straty ruskich muszą być naprawdę duże bo zachód ostatnio dość mocno wspiera Ukraińców w bron ofensywną wiec zapewne maja więcej danych niz my :) Sam dzisiaj widziałem ogromny konwój jadący w stronę granicy. Nie wiem co dokładnie wieźli, ale konca nie było widac :)
@malkuth: > Imho żeby to rozwiązać - urzędnik powinien być dobrze opłacany - chciałbym żeby zajmował się mną dobrze wykwalifikowani, trzeźwo myślący specjalista. Takich nie ściągnie się do urzędów proponując obecne zarobi. I taki urzędnik powinien zastąpić kilku zwykłych.
Zgadzam się w 100%. Pracuje w gminie i w ciągu ostatnich 6 miesięcy odeszło już chyba z 6 osób ( na około 50). Na niektóre stanowiska nie ma w ogóle chętnych bo
@dominowiak: Wcześniej Ukraincy się cofali a ruscy byli już pod Kijowem. Ciężko w takiej sytuacji dodatkowo bez przewagi w powietrzu odwalać takie akcje.
@saycool: Koleżanka z działu dowodów kilka razy prosiła mnie bym zrobił zdjęcia Ukrainkom ( w sumie może z 15 osób) i były to same kobiety lub dzieci. W tej grupie żadnej ładnej nie trafiłem :)
Byłem w Planicy 9 lat temu i wszedłem sobie kawek pod gorę schodkami co są po prawej stronie od zeskoku. Nie wiem ile metrów pokonałem ze 20-30 i to było naprawdę ciężkie. Wejście na sam szczyt to musi byc jakas masakra :D
nie żebym kogoś tutaj bronił ale wczoraj czytałem, że gość politykiem jest od chyba roku czy dwóch a wcześniej zajmował się biznesem wiec to wcale nie musiała być kasa z łapówek.
@Omenu: Przez ponad 3 tygodnie ruscy zdobyli w sumie jedno większe miasto. Kijów, Charków czyli te miasta które mógłby im dać najwięcej podczas ewentualnych negocjacji dalej są Ukraińskie i nie zanosi się by miało to się zmienić w najbliższym czasie.
Dobrze piszesz, ze to kwestia sukcesu cywilizacyjnego.