Jakiś wykopek dziś zadał pytanie dlaczego nie zrobimy 4dniowego tygodnia pracy? Bo przecież Polacy pracują najciężej w europie.
I co z tego? Można całe życie ciężko, pracować, wywracać towary łopatą i nosić gruz na własnych ramionach i koniec końców wniesie to mniej niż jeden robol w koparce który przerzuci to samo mniejszą ilością pracy tylko dlatego, że jest technologicznie do przodu. I tak właśnie jest z marżą i osiąganym zyskiem.

Analogicznie... polska