#teatr #sztuka #spektakl #dzieci #rodzina #rodzice #rodzicielstwo

Szukam spektakli dla dzieci. Kiedyś wypatrzyłem kilka fajnych na #fb i #yt

Niestety w ostatnim czasie nic nowego nie potrafię znaleźć. Może możecie podzielić się swoimi linkami / faworytami jeśli chodzi o takie spędzanie czasu.

Nie szukam czegoś mega wybitnego ale aby siąść z młodym przed TV i obejrzeć jakąś sztukę dla dzieciaków.

Wrzucam klika przykładowych linków jakie znalazłem:
Działające:
https://www.youtube.com/watch?v=r_2VJKlCNNw

Nie działające:
https://www.facebook.com/events/328521988888357
https://www.facebook.com/events/729437821069111
@DumnyZdun: Moi rodzice są źli. Matka ożeniła się z kretynem i alkoholikiem, marnując mi 13 lat życia, a do tego ojciec poza wymienionymi wadami, jest ciepłą kluchą, która mnie niczego nie nauczyła.
Poza tym oboje spłodzili mnie, by się ożenić.
Co to za rodzice?
@DIO_: w Twoim przypadku to jednak warto zasugerować, że jednak są źli.
Pamiętaj też Mirku, że nie wszystko co działo sie w ich życiu było do końca ich wyborem. Nasi rodzice często pochodzą sami z patologicznuch domow i sami nie umieją inaczej.
Tak czy inaczej wspólczuje.
Fakt, że moi rodzice mnie spłodzili w wieku 37 lat sprawia, że czuję się źle z tym. Boję się, że moi rodzice mogą umrzeć na każdym kroku. Ja mam 21 lat, a moi rodzice 58. Do tego jestem jedynaczką. Moi rodzice z tego powodu zawsze byli mało wyrozumiali oraz surowi wobec mnie. Nienawidzę swojej egzystencji...


#psychologia #rodzice #depresja #zalesie #mirabelkopomusz #chcepogadac #mowieserio
@blablaelotrzydwazero: 57 to spoko wiek, jeszcze spokojnie pociągną do Twojej trzydziestki. Jeśli dbają o siebie to i dużo dłużej. Najgorzej jeśli umrze jedno i drugie będzie na Twojej głowie, ale wtedy staraj się wynająć jakąś opiekunkę, panią do pomocy i pogadania od czasu do czasu, byle się nie dać uwiązać. Na pewno mają przecież swoje rodzeństwo i inne osoby z rodziny w razie czego. Pamiętaj, że nie jesteś sama i nie
@Niekumaty_: ja mówię to jako osoba, która zajmuje się zawodowo badaniem norm społecznych i siedzi od lat w badaniach na temat postrzegania pewnych powinności i stereotypów. Niezajmowanie się rodzicami przez dzieci wynika zazwyczaj z tego, że owi rodzice zgotowali im piekło w dzieciństwie. Zarówno socjologiczne, jak i psychologiczne badania to potwierdzają. Od lat trąbi się o tym, że nie ma obowiązku zajmowania się osobami, które były toksyczne, bo niszczy to życie
Xd szkrab znów chory xdc Nebulizatora już nawet nie chowam do szuflady. Nie ma bata, nie zdążymy z adaptacja do 8h z drzemka. Warte przejmie tatuś i dziadek, ściągnięty w misji specjalnej do opieki nad wnuczka xd To będzie widowisko!
Takie buty gdy kobieta po prawie trzech latach wraca do pracy xxd

Ile u was trwały zlobkowe infekcje? Szukam swiatelka ( ͡º ͜ʖ͡º)
#dzieci #zlobek #rodzice #
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@ciemnienie: zwiększ ilość witaminy D, dodaj C z uwagi na infekcje, a na dodatek olej z czarnuszki. Jak ktoś ma predyspozycje do łapania infekcji to niestety tak będzie, że co chwila coś niegroźnego się będzie pojawiało. Dorzuć też jakiś dobry probiotyk. Zdrowia!
Ależ że mnie małpa - nie pozwalam mieć ludziom. dlgiego weekendu xd W zlobku córki zapowiedziano dyżur na 12.11, kto chce mlze malucha przyprowadzić. Opiekunki od dwóch dni próbowały mnie odciagnac od planu posłania małej w piątek, a bo grupa się nie zbierze a bo będzie sama. No sorry, jest na adaptacji, zaraz wracam do pracy i każdy dzień jest na wagę złota. Niestety, wolnego nie będzie. Cieszcie się, że i tak
@Futerix: dyżur w żłobku, to dyżur w żłobku. Cala obsada żłobka jest 20 osobowa z czego regularnie chodzi może 10 dzieci a w piatek będzie najwyżej kilka. Opiekunki będą te same, bo innych nie ma.
pomóżcie #rodzice
Szukam kilku prezentów dla 3-latka. Mam jakieś puzzle dostosowane do takiego wieku, traktor firmy Siku (nie wiem czy to się nadaje dla takiego małego dziecka).
Chce na razie uniknąć spytania jego mamy, co chce dostać.
Po obserwacji wydaje mi się, ze ma dosłownie tysiące zabawek, klocków i wcale nie widzę, żeby był tym jakoś zainteresowany na dłużej niż 5 minut. Często bawi się sam tylko jednym dużym dinozaurem z plastiku.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 47
Moja mama dosłownie choruje ze stresu, miała już stan przedudarowy, problemy hormonalne, itd. wczoraj ją posadziłam i powiedziałam, że jej życie nie może polegac tylko na pracy i oglądaniu telewizji, musi znaleźć sobie coś, co będzie ją zdrowo i aktywnie relaksować - spacer w lesie, spa, jakąś książka, puzzle, cokolwiek. Powiedziała mi, że jestem durna i wróciła do #!$%@? (°°

Mam dość
#rodzice
#starosc
#kredythipoteczny
#dom
Mirki potrzebuje porady osób które coś podobnego przerabiały.
Rodzice - wiek około 60 chcą kupić dom i wziąć kredyt. Kredyt nie będzie wysoki bo kasa jest ale zawsze to jakieś psychiczne obciążenie.
Chcą wziąć ten kredyt na dom około 100m z piękna duża działka.
Moje obawy wiążą się z tym ze zwyczajowo starsi ludzie raczej uciekają z domów i wracają do bloków niż wyjeżdżają za miasto. Rodzice chcą
#smiecizglowy epizod 61

Natknąłem się na wpis kogoś kto był bardzo oburzony rocznikami 2000+ i wylewał swoje myśli. Że to stracone pokolenie, potrafi tylko brać i nie wymyśla nic nowego. Non stop sequele, ciągłe mielenie tego samego i stagnacja. Wściekłość się wylewała z tego wpisu. Czy to z zazdrości, bezradności czy po prostu braku akceptacji na otaczający nas świat. Jeden komentarz jednak trafił tak bardzo w punkt, że zainspirował mnie to napisania
Pobierz
źródło: comment_16358495939BBBTrj0OlkYZmUymR5P3l.jpg
@Garztam: jak można w ogóle oczekiwać czegokolwiek od pokolenia 2000+, przecież to są bardzo młodzi ludzie, wielu z nich nawet jeszcze edukacji nie skończyło, a co dopiero "wymyślanie czegoś nowego". Ktoś, kto się o to zesrał, jest chyba oderwany od rzeczywistości.

Dodać też należy fakt właśnie tego, że to pokolenie było wychowywane w przeświadczeniu, że "wszystko mi się należy", bo tak zostało nauczone. Ważnym aspektem jest też to, że rodzice tego
@Garztam: Ja tam uważam, że to bardzo dobrze, że kult #!$%@? umiera w młodych pokoleniach. Nie ma w tym absolutnie nic dobrego, ludzie i tak gówno z tego mieli, a tylko "góra" się na tym bogaciła. Bardzo dobrze, że młodzi ludzie widząc minimalną stawkę godzinową, nie dają z siebie absolutnie nic ponad to co mają wyszczególnione w umowie o pracę. Starać to się można w pracy w której chce się dłużej