#motoryzacja #samochody #otomoto #olx
Mircy, sprzedałem właśnie auto. Tani gruzik, nic specjalnego. Umowa kupna-sprzedaży z datą i godziną, wszystko cacy. Ledwie sprzedający odjechał, a co chwilę wydzwania, żebym zdjął ogłoszenie, bo "nie chce, żeby ktoś widział". WTF? Co to go może obchodzić? Na otomoto zaznaczyłem jako sprzedane, ale wystawiałem z opcją widoczności na olx - i stamtąd jeszcze nie znikło. Dlaczego kupującemu tak może
Mircy, sprzedałem właśnie auto. Tani gruzik, nic specjalnego. Umowa kupna-sprzedaży z datą i godziną, wszystko cacy. Ledwie sprzedający odjechał, a co chwilę wydzwania, żebym zdjął ogłoszenie, bo "nie chce, żeby ktoś widział". WTF? Co to go może obchodzić? Na otomoto zaznaczyłem jako sprzedane, ale wystawiałem z opcją widoczności na olx - i stamtąd jeszcze nie znikło. Dlaczego kupującemu tak może
Ogólnie niedawno zamieszkała z facetem (kupili własne mieszkanie) i okazało się, że w marcu będą mieć dziecko. Generalnie ciesze się z jej oraz ich szczęścia itp.
Ale teraz moi rodzice, czy tam ciocie sypią mnie teksami, że "teraz CI się [moje imię] zmieni, będziesz odwiedzać, pomagać, opiekować się maluszkiem itp.".
Ja oczywiście nie mam z tym problemu i mam bardzo dobre relacje z siostrą, wiele razy mi pomogła w życiu, ale przez to że mieszkaliśmy ze sobą ponad 90% czasu, fajnie byłoby trochę jednak odpocząc od siebie.
Więc - generalnie chcę być wujkiem itp. ale czy już teraz kiedyś poprosić ją o rozmowę, jak tego typu relacja ma wyglądać ?