Wpis z mikrobloga

Mojej kuzynce o IQ worka ziemniaków matka kupiła mieszkanie - miała dwa, sprzedała jedno i dała jej hajs na zakup. W życiu by się niczego to nie dorobiło, bo głupie to jak siano, ale całe życie na czyichś plecach. Plot twist - jej mama miała dwa mieszkania bo jedno kupili jej dziadkowie (którzy z kolei mojemu ojcu - nie kupili nic). Plot twist nr 2 - kto najwięcej pomaga dziadkom od lat, wozi do szpitali, pomaga w internetach, odbiera paczki z paczkomatów, wnosi i wynosi cięższe sprzęty? Ja i mój brat, a nasza kuzynka, która teraz dzięki nim dostała mieszkanie za friko przez ostatnie lat kilka nawet palcem nie kiwnęła w jakiejkolwiek pomocy.

I taka to polityka, różowej zawsze pomogą, bo ma trudniej, bo jest głupsza - a jako facet kija dostaniesz co najwyżej, bo sobie musisz radzić. I nie narzekam - dobrze zarabiam, dobrze sobie radzę, ale no takiego prezentu w życiu od nikogo nie dostanę. Mój stary nawet jakby miał, to by mi nie dał.

#zalesie #rodzina #rodzice