"budynek wolno stojący albo budynek w zabudowie bliźniaczej, szeregowej lub grupowej, służący zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych, stanowiący konstrukcyjnie samodzielną całość, w którym dopuszcza się wydzielenie nie więcej niż dwóch lokali mieszkalnych albo jednego lokalu mieszkalnego i lokalu użytkowego o powierzchni całkowitej nieprzekraczającej 30% powierzchni całkowitej budynku"
Nie ma ograniczeń metrażowych, co to są te "potrzeby mieszkaniowe" też precyzyjnie nie określono, więc w zasadzie można sobie
W kraju gdzie dostęp do broni jest skrajnie ograniczony, myśliwi są pod tym względem jakąś uprzywilejowaną, nietykalną kastą.
Kojarzę takiego jednego myśliwego, miałem też z nim niestety do czynienia osobiście. Człowiek ma wyroki za p-----c domową, jeździ non stop po pijanemu (mimo że chyba zabrali mu nawet prawko), co chwila do
@zeMadafaka: Co proszę?!
Jak byłem dzieckiem to sarnę widziałem tylko na obrazkach, mimo mieszkania na wsi i pobliskiego lasu. Jak się udało przez lornetkę dojrzeć jakąś sarnę to było wielkie święto i każdy chciał popatrzeć.
A teraz? Teraz saren jest tyle, że praktycznie gdzie by nie spojrzeć będąc na polu,
JEDNOCZEŚNIE saren jest zatrzęsienie i tendencja jest taka, że za chwilę
Jedyne z czym mam problem to dawanie broni schlanej, niestabilnej psychicznie patologii, której w środowisku myśliwych niestety jest zauważalna liczba.