Kilka godzin temu musiałem uśpić psa. Nie mógł już samodzielnie funkcjonować, od kilku dni było wiadomo, że dzisiejsza wizyta będzie prawdopodobnie ostatnią. Z jednej strony, zrobiliśmy wszystko, co się da, pies miał szczęśliwe życie i od dawna było wiadomo, że to wkrótce nastąpi. Z drugiej, ten dzień przebiegał jak każdy inny, może poza większą ilością smaczków, ulubionego jedzenia i przytulania, by kilkanaście godzin później wyjść razem, ostatni raz obsikać jakieś drzewo. Potem
- Hezychazm
- kocha_to_poczeka
- amefox
- Marek_Tempe
- r__k
- +355 innych
SZUKAM PRACY.
Mam 33 lata, mieszkam niedaleko Wrocławia, zawaliłem kilka lat życia i ciężko wrócić na dobre tory niestety, ciągle próbuję ale to trudne. Szukam zatrudnienia w pracy która nie jest w 100% pracą fizyczną. Mam cholerne braki:
- Nie mam prawa jazdy
- Nie mam wykształcenia średniego(dopiero w trakcie, do końca roku będzie już świadectwo a możliwe że już pod koniec tego miesiąca o ile zaliczyłem