Buda z meblami będzie mnie pouczać na podstawie badań z Melmaka, że nie ma dwóch płci, że nie można mówić m----n i eskimos. Kto w ogóle wpadł na pomysł, żeby buda z meblami zajmowała się takimi rzeczami. To poziom megalomanii wujka z wąsem z wesela, który skończył wyższą szkołę picia bimbru w garażu, i zna się na wszystkim. Ale jest jeszcze coś: to poczucie wyższości wobec „zacofanego” Słowianina, którego trzeba nauczyć posługiwania się nożem i widelcem, bo żyje w lesie. Oni, jaśnie państwo z północy, będą nas cywilizować.
W biuletynach u szczerych demokratów można znaleźć masę tekstów o tym jak to zły wujek z wąsem i zła ciocia dopytują przy stole o dzieci albo pytają czy przytyłaś. Szczerzy demokraci krzyczą: jak śmie?! A tutaj pouczanie „polaczków” uważają za wspaniałą inicjatywę. Ale zakompleksieni szczerzy demokraci lubią, gdy traktuje się ich z góry. Zero godności.
Będą
Coubertin był przekonany, że idea olimpijska pomoże promować wartości uniwersalne, takie jak wzajemne zrozumienie, przyjaźń i tolerancja, co z kolei przyczyni się do zbudowania lepszego i bardziej pokojowego świata.
Słowo "tolerancja" znam i doskonale rozumiem, z kolei tobie najwidoczniej myli się jego znaczenie ze słowem "akceptacja". Osoby, które w tym wątku zwróciły uwagę na twój dennej jakości wpis, tolerancją jak najbardziej się cechują, lecz w żaden sposób nie akceptują odchyłów, których dziś byliśmy świadkami.