Wczoraj napisałem krótkie objaśnienie o co chodzi w aferze z tzw. neo-KRS. Dostało lawinę plusów i było kilkukrotnie cytowane w różnych dyskusjach toczących się na wykopie, co udowadnia jak duża jest potrzeba poukładania sobie tych wszystkich afer w głowach użytkowników/obywateli. Stopień skomplikowania zagadnień ustrojowych, zgiełk medialny i wszechobecna propaganda doprowadziły do sytuacji, w której ludzie już przestają rozumieć o co chodzi. Z jednej strony powstaje zatem problem coraz częstszego powtarzania słów autorytetów
- hoym
- siekieromotyka
- garfyldo
- Aik32fr45yd
- Scarab
- +555 innych
Gdyby Ziemkiewicz miał trochę rozumu w tym pustym łbie to by nie gadał takich głupot.