Wpis z mikrobloga

@badreligion66: jest mi wstyd jak sto pięćdziesiąt, że kiedyś słuchałem tego głąba i go miałem za wyrocznię. Pamiętam, że miarka się dla mnie przebrała gdy wyszła inba z pegasusem a ten kretyn siadł do kamery i z tą swoją ironią: "aaaa jakaś tam firma z kanady, hehe, coś tam twierdzi że coś tam wykryła hehehe...". No co za sqrwol. Jakby to się za rządów PO wydarzyło to by się ze*rał po
@badreligion66 @music_has_the_right_to_children a prawda jest taka, że Hołownia wygrał na tej debacie. I wydaje mi się, że PiS o tym wiedział i stąd było to skamlenie i ataki. Oni zawsze atakują tego, kogo uznają za niebezpiecznego dla nich. Od razu zmieniają narrację i cel nagonki. Trzecia Droga była bliska spadniecia pod próg ale Hołownia, który nie mógł być atakowany jako przedstawiciel PSL w trakcie debaty (a "pytania" celował także w PSL) pokazał