
Skandaliczne zachowanie dolnośląskich policjantów. Byli jak bezwzględni bandyci!

Zatrzymany do kontroli drogowej 19-letni kierowca fiata pandy przeżył prawdziwe piekło. Policjanci mieli go szarpać, siłą wyciągnąć samochodu, wyrwać telefon komórkowy, a potem dusić mężczyznę i pryskać mu w twarz miotaczem gazu obezwładniającego. - Robili to bez powodu - podkreśla prokuratura.
z- 85
- #