✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Co sądzicie o życiu w Szwecji/Norwegii, ew. Finlandia? Od zawsze byłem nieco zajarany Skandynawią (+Fin) czy to przez seriale, książki czy relacje z podróży. Z drugiej strony z wykopu znam ciemną stronę Północy jak np. "Szwecja upada", imigranci, bezpieczeństwo, rasizm do Polaków.
Moje TL;DR - szukam czegoś nowego w życiu, może jakiegoś nowego startu, zmiany życia o 180 stopni; samotnik, raczej introwertyk, bez zobowiązań bo jednak trochę #przegryw. Znam angielski, trochę niemieckiego ale myślę że mam jakieś skille do języków. Niby introwertyk ale mam małe doświadczenie z zagranicy w nawiązywaniu kontaktów z lokalsami i imigrantami (obcokrajowcy). Jestem z tych co chcą się integrować (obca kultura) ale mam świadomość, że nigdy nie będzie "tutejszy" albo (jak mówią na wykopie), że wielu będzie patrzyło na mnie z góry.
#szwecja #norwegia #finlandia #skandynawia #emigracja #zycie #praca #zarobki #pracazdalna #szwedzki #norweski #finski
Co sądzicie o życiu w Szwecji/Norwegii, ew. Finlandia? Od zawsze byłem nieco zajarany Skandynawią (+Fin) czy to przez seriale, książki czy relacje z podróży. Z drugiej strony z wykopu znam ciemną stronę Północy jak np. "Szwecja upada", imigranci, bezpieczeństwo, rasizm do Polaków.
Moje TL;DR - szukam czegoś nowego w życiu, może jakiegoś nowego startu, zmiany życia o 180 stopni; samotnik, raczej introwertyk, bez zobowiązań bo jednak trochę #przegryw. Znam angielski, trochę niemieckiego ale myślę że mam jakieś skille do języków. Niby introwertyk ale mam małe doświadczenie z zagranicy w nawiązywaniu kontaktów z lokalsami i imigrantami (obcokrajowcy). Jestem z tych co chcą się integrować (obca kultura) ale mam świadomość, że nigdy nie będzie "tutejszy" albo (jak mówią na wykopie), że wielu będzie patrzyło na mnie z góry.
#szwecja #norwegia #finlandia #skandynawia #emigracja #zycie #praca #zarobki #pracazdalna #szwedzki #norweski #finski
![mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Co sądzicie o życiu w Szwecji/Norwegii, ew. F...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/a086d9b54a428c8b78a1536f4bed39663abc07ebee271cf6ecfa58465f25dfb6,w400.jpg)
źródło: 15975750291_b7dff4fb44_b
Pobierz
Korpo w Polsce jest upośledzone robiąc problem z pracą zdalną.. w moim pracuje kilka tys. osób i takich korpo jest wiele w moim mieście jak i w innych miastach w Polsce.
Zamiast dać pracę zdalną to albo jest stacjonarnie albo hybrydowo, więc każdy planuje mieszkać w odległości max 30min od biurowców, które raczej są zlokalizowane w centrum/niedaleko centrum. W czasach pandemii było full zdalnie i:
- sporo osób wróciło do swoich rodzinnych miejscowości i stamtąd pracowało. Nawet osoby 35+, które miały tam swój kąt i były np. po rozwodzie, więc nie chciały płacić za kawalerkę 3k albo brać kredytu
- pojedyncze osoby kupiły dom poza miastem mając nadzieje, że praca zdalna już zostanie. Obecnie muszą dojeżdżać 1h bo hybrydowa i nie zdziwie się, gdy sprzedadzą i kupią coś w centrum
- osoby spoza naszego miasta zrezygnowały z pracy, bo nie będą dojeżdżać z powiatowego
Nie po to poważni ludzie inwestują w biurowce, żeby robaczki pracowały z Bieszczad cza Tajlandii. A czy w tym korpo zarabiasz 5k czy 50k to i tak dla góry jesteś robakiem.
A jakby się nie podobało, to przeniosą oddziały do Rumunii czy innego kraju i tyle będzie z protestów.
Jako że
Ja tak zrobiłem w 2020-2022, pracowałem zdalnie i wróciłem na zabitą dechami wieś na krańcu świata do pustego domu po dziadkach i kilku hektarów ziemi wokół. Jak wróciła hybryda to zrezygnowałem z pracy i kompletnie zmieniłem branżę bo chyba ich #!$%@?ło że będę dojeżdżał do Warszawy nie zarabiając wtedy co najmniej