Znaczne podnoszenie minimalnej to rak dla gospodarki.
Jeśli minimalna wynosi M a ty zarabiasz 1,4xM z perspektywą na 1,8xM to widzisz sens w staraniu się. Jeśli zarabiasz 1,05xM z perspektywą na 1,1xM, to nawet nie chce ci się pracować. Na znacznym podnoszeniu min. tracą wszyscy mieszkańcy kraju, a wydajność pracy znacznie spada....
z- 197
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Dodatkowo, jak już inni wspominali: jest mnóstwo zawodów, które są taryfowane ustawowo. Jeśli wraz z podnoszeniem minimalnej nie ma waloryzacji taryf, aby zachować stosunek tychże taryf do nowej minimalnej, to jest to okradanie ludzi starających się i nam potrzebnych społeczeństwu.
Błędem poznawczym znakomitej większości ludzi jest to, że
A co z motorniczymi? Niepotrzebni? A nauczyciele w podstawówkach? Urzędnicy?
To wszystko są prace, które wymagają względnie niskiego bądź średniego nakładu przygotowania do zawodu i nie mają za bardzo pola do rozwoju. Jednak te zawody są nam potrzebne. Lekarzom, prawnikom i informatykom również.