Wyobraźcie sobie adaptację Diuny autorstwa Walaszka. Miejsce: Planeta Arrakis.
- Aaaale pachnie. Co tam jesz?
- Gówno. Co mam jeść? Piasek.
- Mmmm... taki to pożyje.
- Ta, pożyje. Co to za życie, ciągle ten miał żreć. Gdyby chociaż mokry był, ale nieee, puder taki, że tylko obiad zje, a wygląda jakby cały dzień gładzie szlifował.
- Ci, ci ci ciiii... słyszałeś?
- Co?
- Coś dudni...
- Co dudni? #!$%@?, Marcin,
- Aaaale pachnie. Co tam jesz?
- Gówno. Co mam jeść? Piasek.
- Mmmm... taki to pożyje.
- Ta, pożyje. Co to za życie, ciągle ten miał żreć. Gdyby chociaż mokry był, ale nieee, puder taki, że tylko obiad zje, a wygląda jakby cały dzień gładzie szlifował.
- Ci, ci ci ciiii... słyszałeś?
- Co?
- Coś dudni...
- Co dudni? #!$%@?, Marcin,
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1636449238x33QKU56yZkrxEPjV5co7V,w400.jpg)
- DanteMorius
- jadalny_kasztan
- anonimowyrozmowca
- Kaczypawlak
- Piter85
- +982 innych
Ten Wpis został usunięty