Wpis z mikrobloga

Kochani Mircy, niestety, wracam po latach na Wykop.

Niestety, ponieważ ostatnio "w szerszym gronie" widzieliśmy się w 2017 roku, kiedy mój Tato zachorował na nowotwór złośliwy z przerzutami. Nagraliśmy wtedy wspólnie filmik z życzeniami zdrowia (https://youtu.be/ZAXDiFFrTS0), co odegrało OGROMNĄ rolę w procesie zdrowienia Taty. Wasza energia - nawet nie macie pojęcia - dodała mu sił do walki. Do dziś ogląda nagrania i uśmiecha się na każde "Dasz radę, Jasiu!".

Dzięki leczeniu, Waszemu wsparciu i modlitwie, Tata wygrał. Przez osiem lat cieszył się zdrowiem, wrócił do swoich pasji, stworzył swój "kącik w lesie" (opiszę więcej niżej), jeździł na quadzie, motorze i jeepem, podróżował. Myśleliśmy, że ten trudny rozdział już za nami - w końcu, po 5 latach bez nawrotu, mówi się o remisji.

Niestety, choroba wróciła. Znów mamy przed sobą trudne miesiące, znów pojawił się nowotwór - tym razem w innym miejscu. Ale wiem jedno: energia dobra ma ogromną moc. Dlatego ponownie proszę Was o pomoc.

👉 Jeśli macie chwilę, nagrajcie krótki filmik (nawet 5 sekund) z życzeniami dla Taty. Możecie powiedzieć: "zdrowia”, "jesteśmy z Tobą”, "trzymamy kciuki”. Tata wciąż jest mocno wierzący, więc słowa o modlitwie też będą dla niego wielkim wsparciem. Wierzcie mi, to dla nas ma nieopisanie większą moc, niż gdybyśmy utworzyli zbiórkę i otrzymali milion złotych. Jak pisałam w 2017, tak i teraz: "Nie chcę Twoich pieniędzy. Chcę Twoich 5 sekund".

💌 Filmiki możecie wysyłać na: jasiek.wygrywa@gmail.com. Deadline powiedzmy 26.09.2025, piątek - przez weekend wszystko zmontuję.
Jeśli masz brata, kumpla, sąsiada, o którym wiesz że mógłby się chcieć dołączyć do akcji, BŁAGAM, podeślij mu linka. Facebookowa grupa sąsiedzka, czat grupowy na Messengerze - będę nieopisanie wdzięczna za każde każde udostępnienie.

Tata w lesie tworzy "zaciszne miejsce" z zewnętrznym jaccuzzi, które docelowo chce wynajmować - wierzę, że po zakończonym leczeniu, dokończy budowę, a Wam wszystkim trzaśnie takie zniżki, że Wam szczeny opadną. Czy mówiłam już, że z lasu jest widok na jezioro? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tata ma na imię Jan, a my mówimy na niego Jasiu, Jasiek, Joszua, Joszka.
Lubi: LAS, quady, jeepy, gotowanie i grillowanie, hodowlę kurek oraz ryb w stawie, zespół Baciary (ale proszę nie oceniać), kampery i przyczepy (ma takie w lesie i czasem w nich sypia, bo lubi tę leśną ciszę).

Będę Wam wdzięczna za każde nagranie, za podanie dalej, za uśmiech. Wiem, że dzięki Wam tę walkę również wygramy.

Przytulam mocno i dziękuję z całego serca.

Link do aktualnego znaleziska: https://wykop.pl/link/7794975/tata-i-nowotwor-nie-chce-pieniedzy-lecz-twoich-pieciu-sekund-niestety-cz-ii

PS: Wybaczcie, pozwoliłam sobie zawołać osoby plusujące wpis z 2017.
PS2: Tak, jak poprzednio: jeśli znamy się w realu/znasz mojego Tatę, nie mów mu, że znów o---------m. Dowie się za tydzień ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#raktopizdaskoropotrzebujepoorganizmierozrzucackolegow #wykopefekt #robmydobrze #kiciochpyta
vitreux - Kochani Mircy, niestety, wracam po latach na Wykop.

Niestety, ponieważ ost...

źródło: Jasiu

Pobierz
vitreux - Kochani Mircy, niestety, wracam po latach na Wykop.

Niestety, ponieważ ost...
  • 131
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@vitreux +1928
Kochani! Wpadłam na pewien pomysł - trochę późno, ale wpadłam! Pomysł pociąga jednak za sobą przymus wyznania. Mój Tata ciężko choruje na nowotwór złośliwy (nosogardła), z przerzutami. Przed nim kilka ciężkich cykli chemioterapii i naświetlań. Pomyślałam, że moglibyśmy razem stworzyć dla niego coś pięknego, tj. filmik z pozytywną
  • Odpowiedz