Kusi mnie pośmigać w święta i weekendy jako kurier rowerowy. Po prostu dla zabawy. Miałem już taki pomysł, kiedy wybuchł COVID-19, ale nie wiedziałem, jak się w to wkręcić i nie narobić sobie kłopotów, by nikt poza Urzędem Skarbowym o tym nie wiedział.
Ale z tego, co widzę, to chętnych do jazdy nie brakuje i jeśli mam zabierać pracę biednym, to dam sobie spokój.
Czy w święta jest sens śmigać? Restauracje raczej zamknięte, ale
Ale z tego, co widzę, to chętnych do jazdy nie brakuje i jeśli mam zabierać pracę biednym, to dam sobie spokój.
Czy w święta jest sens śmigać? Restauracje raczej zamknięte, ale






























Gdybym miał działalność, to git, ale z tego, co mi się obiło, to i tak platformy wolą
Jeździć w święta jako kurier - just for fun?
Tylko muszą Ci zdążyć aplikacje aktywować, a to może potrwać. Do sylwestra conajmniej Uber Eats będziesz miał.
Pośrednik bierze Ci składki od UZ na 350zł, a reszta na umowe najmu (wynajmujesz im rower żeby na nim robić)
Z pośredników polecam Evelstar. Załatwisz wszystko przez internet i ładnie odpowiedzą na Twoje pytania
https://app.evelstar.com/pl/register?code=cmlldGxvbDk1QGdtYWlsLmNvbQ==
Tu masz reflink, a jakbyś coś jeszcze chciał spytać to dawaj priv