Mirki, nie sądziłem, że kiedykolwiek napisze tutaj coś w tej sprawie, ale dzisiaj coś we mnie chyba pękło ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Od kilku miesięcy błąkam się po Tinderze i po ostatniej relacji, która zakończyła się w najmniej spodziewanym momencie (randki były super, dziewczyna bardzo zaangażowana po czym z dnia na dzień stwierdziła, że ona nie widzi tego na dłuższą metę, taaa ( ͡º ͜ʖ͡
Od kilku miesięcy błąkam się po Tinderze i po ostatniej relacji, która zakończyła się w najmniej spodziewanym momencie (randki były super, dziewczyna bardzo zaangażowana po czym z dnia na dzień stwierdziła, że ona nie widzi tego na dłuższą metę, taaa ( ͡º ͜ʖ͡
Zupka dla huopa.