@Mirkos2127: Brzmi jak objawy nerwicy - stany lękowe, zajadanie i zapijanie negatywnych emocji, overthinking, nawet te problemy z wysławianiem się. Jak kolega wyżej pisze - więcej ruchu, plus może spróbuj wziąć jakieś ziołowe tabletki uspokajające bez recepty. Ale jeśli to nie pomoże to pogadaj ze specjalistą, bo szkoda żebyś się tak męczył, a diagnozowanie przez internet to o kant czterech liter rozbić.
  • Odpowiedz
  • 1
@eaxata wiem że przesądam ale mam tak ze wszystkim. Nawet z jedzeniem czy piciem. Albo zaczynam się wyłączać. Przez to też słabiej zapamiętuje i jakbym słyszał fizycznie dźwięk a mózg mi go nie rejestruje.
  • Odpowiedz
  • 1
@Mirkos2127 może masz zaburzenia jakieś, nie wiem, nie jestem fachowcem. Ja tylko spędziłem trochę czasu wśród uzależnionych od różnych rzeczy ludzi i się nauczyłem jak ten mechanizm działa
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@Jestem_Tutaj: też miałem dużo sytuacji zwiazanych z tym co mówisz np wracałem 3x do drzwi sprawdzić czy zamknąłem dom a później i tak za czwartym wróciłem do domu sprawdzić czy nie zapomniałem wyłączyć gazu
  • Odpowiedz
@rmpr_ To się nazywa nerwica natręctw, za gnoja chodziłem po trzy razy sprawdzić czy lodówkę zamknąłem a teraz jakoś tak przeszło. Teraz mam sprawdzanie kieszeni czy na pewno portfelik telefon i klucze ciągle na swoim miejscu
  • Odpowiedz
Czy był ktoś u #psychiatra z problemem odczuwania nadmiernego stresu? To staje się już tak uciążliwe, że nie daję rady. Wystarczy, że mam w pracy jakieś male zawirowania albo przeczytam coś w necie (zaburzenia lękowe i hipochondryzm). Dzisiaj bardzo stresowała mnie pewna rzecz w pracy, do tego stopnia, że nie mogę się na niczym skupić, mam ogromny chaos w głowie, bardzo napięte ciało, ból głowy, nie mogę jeść, z rana
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

miałam bardzo nadopiekuńczych i wymagających rodziców - jak coś źle zrobiłam (nawet jakaś pierdoła) to była afera (słowna, nie fizyczna) albo jak czegoś nie umiałam to były komentarze, że dwie lewe ręce i ogólne żarty, że czegoś nie umiem. Teraz ich zachowanie się znacznie zmieniło ale to co jako dziecko przyswoiłam ciągle ze mną jest. Dodatkowo w gimnazjum trafiłam do klasy gdzie jakakolwiek pomyłka przy odpowiedzi albo tablicy powodowała wyśmiewanie każdego. I
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ciezko jest mi sobie wyobrazic zycie w ktorym jestem mężem, ojcem ale też filarem który jest w stanie utrzymać rodzine i przy okazji samemu nie zwariować. Jak wy to robicie?

Pracuje dużo, zarabiam też nieźle, mieszkanie swoje posiadam ale co z tego skoro moje życie to stres i częsty overthinking. Psychicznie jestem bardzo słaby - podczas szukania mieszkania i organizowania wykonczenia (planowanie remontu z fachowcami, wydzwanianie, ustalanie terminow, porjektowanie)
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: czasami lepiej odreagować płacząc niż trzymać w sobie. Myślę,że też nie ma co się bać strachu i negatywnych emocji, tylko akceptować,że bywają. Świat się nie zawali jak siądziesz w aucie i dasz sobie przyzwolenie na emocje. Radzenie sobie to nie bycie zawsze spokojnym, ale umiejętność odreagowania na swój sposób. Bywają gorsze sposoby, jakbyś darł ryja na ludzi to by był gorszy sposób.
  • Odpowiedz
Ech Mirki, 3majcie za mnie kciuki.
Skończyłam szkołę na asystentkę stomatologiczną, z końcem sierpnia dostałam dyplom.
To znaczy samą szkołę skończyłam już w czerwcu, ale państwo polskie potrzebowało chwili na wydrukowanie dwóch kartek a4 ;)
Najpierw mówiłam, że poszukam pracy we wrześniu, bo mam bombelki i wakacje za pasem i chcę jeszcze mieć swobodę w panowaniu nad czasem.
Później w mojej obecnej pracy rozpoczął się okres przedświąteczny, a co za tym idzie coroczny z-------l, więc nie
Nordri - Ech Mirki, 3majcie za mnie kciuki.
Skończyłam szkołę na asystentkę stomatolo...

źródło: Przechwytywanie

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#ssri #depresja #stres Rok temu mnie więcej o tej porze wyszedłem z epizdu depresyjnego, który ciągnał się od wakacji.
Dziś już jest genertalnie spoko, ale zaczynają mnie nalatywać stresy z niepewną sytuacją w pracy. No cóż niby mam robotę, niby mam oszczędności że spokojnie rok przeżyję, ale zaczynam sie dygać o utratę roboty tym bardziej że lada moment rodzi mi się drugie
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 3
@mirko_anonim Musisz bacznie obserwować siebie. Powrót depresji zawsze poprzedzają różne objawy i zmiany w zachowaniu. Nie zastanawiaj się czy pójść do psychiatry/terapeuty gdy coś jest nie halo.
  • Odpowiedz
Hej!
Jak poradzić sobie z dość silnym wypaleniem zawodowym zakładając że nie mogę zmienić pracy?
Prowadzę własną małą działalność w branży produkcyjnej od około 6 lat. Ostatnie lata to było praktycznie pracowanie po 15-16h bez wolnego w weekendy, bez obchodzenia świąt, urlopów itd. Zdałem JUŻ sobie sprawę że świata nie zwojuje, i muszę po prostu zadbać o balans bo nigdy nie nastąpi etap gdzie będę mógł odpuścić, a wiem że nie mam predyspozycji aby
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach