ZA TYDZIEŃ ODZYSKUJĘ SWOJE ŻYCIE!

Wykopowicze! Chcę się z wami podzielić swoją radością, która być może da też niektórym z Was nadzieję na to, że może i waszej trudnej sytuacji życiowej dacie radę... nawet jeśli nie zwyciężyć to chociaż nie zostać pokonanym! :)

Od 10 lat [a mam 39] kopię się z przysłowiowym koniem o nazwie Choroba Parkinsona o wczesnym początku... neurodegeneracyjna... nieuleczalna... postępująca... niezrozumiana.
Odbierająca Tobie sprawność fizyczną, umysłową... kontrolę nad własną fizjologią... mimikę... mobilność... radość... i wiele innych rzeczy o któych zazwyczaj się nie mówi w naszym społeczeństwie.
RoninX - ZA TYDZIEŃ ODZYSKUJĘ SWOJE ŻYCIE! 

Wykopowicze! Chcę się z wami podzielić s...

źródło: bbc

Pobierz
  • 673
@Kaczorra: szczęściem w nieszczęściu jest to, że w badania nad Parkinsonem i ALzheimerem ładowana jest obecnie potężna kasa i zaczynają się pojawiać efekty tego. Może jeszcze nie wyleczenia, ale chociaaż w miarę normalnego życia.
  • Odpowiedz
#2godziny

No, skoro tydzień temu było zainteresowanie jakies, to dodaje znowu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Może kogoś zmotywuje?

A więc tak, miniony tydzień upłynął troszkę na innej rzeczy niż zazwyczaj, bo tworzenie stron WWW na razie wstrzymane (oczekiwanie na materiały od klientów i inne sprawy), a kursy niestety nie ruszone (,) Dużo spraw wyszło innych więc nie miałem nawet siły o tym myśleć, a szkoda - w
  • Odpowiedz
Z takich życiowych mądrości, które poznałem trochę późno w swoim życiu, ale sprawiły że życie w końcu przez ostatni rok nabrało rozpędu jest:

"Nie wybór jest gorszy nawet od gorszego wyboru"


Polecam.
Co o tym sądzicie? Może też macie swoje protipy które odkryliście niedawno? ( ͡° ͜
Witam was Mireczki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Czy wraz z wiekiem, zauważyliście u siebie spadek optymizmu, energii zyciowej, radosci z zycia? Co mam na mysli juz tlumacze:

W moim przypadku jak bylem mlodszy, to sie czlowiek jakos wszystkim bardziej cieszyl, pamietam jak starzy gierke mieli kupic to 3 dni wczesniej sie chuop cieszyl i potem gral jak oszalaly, a teraz? xD moge se wejsc na steam czy tam xbox kupic co chce, a i tak to jakos nie cieszy tak jak wczesniej, tak samo np z jedzeniem, łikend to sie szlo jako dzieciak na piccke i bylo zajebisice a teraz? nadal mnie to cieszy, ale juz jakos mniej, nawet czasami to mi sie z domu nie chce wychodzic, szykowac, ubierac itp zamulam przed tv wiele spraw to dotyczy to tylko takie oczywiste, nie jestem jakis smutny, przygnebiony, tylko po prostu tak zyje
Zimny-jak-lod - Witam was Mireczki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Czy wraz z wiekiem, zauważyliście u s...

źródło: 360_F_291353182_WaCg2uxZe8MSCcBSuxLolz44eS7ECnpZ

Pobierz

tez u siebie takie cos zauwazyles?

  • tak, im starszy, tym bardziej niechec 73.3% (85)
  • srednio, czasami sie chce, czasami nie 19.8% (23)
  • nie, dalej mnie wszystko jara i mam chec do dziala 6.9% (8)

Oddanych głosów: 116

#2godziny

Cześć mirki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Szkoda że wpisami nie ma zainteresowań, więc prawdopodobnie będę kończył tą serię (bo w sumie myślałem, że kogoś zmotywuje oprócz siebie) - ale to się jeszcze okaże. Ale wcześniej - podsumowanie poprzedniego tygodnia.

Dane z Toggl
Czas produktywny w poprzednim tygodniu
2 lata temu urlop w Czarnogórze, w tym roku majówka w Prowansji, w przyszłym roku wakacje nad Dolnym Dunajem.
Prestiżowa europejska uczelnia ukończona (korespondencyjnie). Firma się rozwija, mam 2 pracowników, za chwilę będzie 3, a z początkiem nowego roku 4. Zaraz wychodzi dla mnie ciężarówka królowa szos - Scania (G370) w leasingu. 2 lata temu wyjechałem nową osobówką świeżynką z salonu. Za 3 miesiące odbieram kolejne fabrycznie nową furę. A wczoraj z przyjacielem rozmawialiśmy sobie o nowinkach na London Stock Exchange.

A do tego rozwijam swoje pasje. Oprócz wskakiwania od czasu do czasu za kółko tira, także od nowego roku rozpoczynam zdobywanie licencję na pilota pasażerskiego samolotu odrzutowego, jak również zakupię sobie nową, średnich rozmiarów broń (posiadam już pistolet kieszonkowy).

Po ledwo 7 miesiącach jestem bliżej niż dalej zakończenia swojego wyzwania zdobycia 10 flag. Poza tym 2 biologiczne bobaski w drodze. Najprawdopodobniej w ciągu 2, max 3 lat dorobię się także pierwszego legalnego potomka. Laski często przeciągają wzrok za mną, gdy przechodzę.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak to jest, że ludzie w pracy cieszą się z nowych obowiązków, dodatkowej pracy, trudniejszych spraw i tak dalej? Ja codziennie się modle aby nie było niczego ponad programowego, niczego nowego czy czegoś skomplikowanego. Zauważyłem to zarówno u mnie w pracy (obecnej i poprzedniej) jak i u znajomych. W pracy to mają mnie za gówniarza, gadają, że zachowuje się jak przedszkolak który się cieszy z braku pracy domowej albo wybiega na przerwę równo z dzwonkiem. Znajomi też mają mnie za debila, niektórzy pourywali kontakty wiele lat temu jak powiedziałem im, że praca dla mnie to męczarnia.
Niby mówię się o tych młodych pokoleniach Z, że tacy zbuntowani, ale jak przychodzą do pracy czy na staże to jak mróweczki zasuwają i mam wrażenie, że te wszystkie opowieści, że są roszczeniowi, w głowie mają tylko tiktoki i instagramy to bujda. Jak gadam z nimi to mnie wyśmiewają, że śledzę jakiegoś youtubera czy coś, a swój bunt przejawiają w formie braku posiadania fb i ig.
Nawet rodzice mają mnie za lenia bez ambicji.
Może ze mną jest coś nie tak? Może bym poszedł do jakiegoś psychiatry, dostałbym tabletkę i z radością wyczekiwał na dodatkowe wyzwania w postaci trudniejszych spraw i ich większej ilości? Bo serio wszyscy w okół mają mnie za dziwaka i widzę, że zupełnie nie pasuje do tego towarzystwa. Chciałbym z radością wstawać do pracy, mieć poczucie, że jak dostane więcej pracy to szybciej mi czas zleci z pracy, cieszyć się z jakiejś premii, liczyć na awans, mieć siłę i energię chodzić na jakieś szkolenia i kursy które bezpłatnie oferuje firma, wpadać na jakieś pomysły typu jeden dzień w pracy rozmawiamy po angielsku w celu poprawy języka (serio, w jednej pracy w korpo był taki dzień i wszyscy byli tym zachwyceni, a jak ja to olewałem to wsiadali na mnie).
#praca #pracbaza #rozwojosobisty #ambicja #motywacja #zalesie #korpo #korposwiat
@mirko_anonim: To normalne. Ja pracuję 15 lat na tym samym stanowisku a od 5 lat w jednej firmie. Mam wywalone. Robię to, co do mnie należy i spadam. Stanowisko mam niby eksperta od tego i tamtego, co daje całkiem rozsądną kasę i tego się trzymam. Staram się angażować ale też nie do przesady. Nie jaram się nowymi zadaniami itp. Po prostu jak ma coś zrobić to robię to najlepiej jak
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 1
✨️ Autor wpisu (OP): @DocentMarzanek: No ja pracuje w korpo na podobnym stanowisku już pewnie koło 10lat. Ale pracowałem też zupełnie w innych pracach. Odchodziłem z korpo na jakiś magazyn czy januszex i gdyby nie kasa to tam byłoby mi lepiej... Mam 38 lat.
Też umiem swoją prace w jakiejś tam dziedzinie, ale jak robię dobrze i szybko to dostaje w nagrodę podoczne sprawy. Więc teraz od paru lat
  • Odpowiedz
Tak jak pisałem w poprzednim wpisie - odzywam się po tygodniu. Chociaż plusów nie było ( ͡° ʖ̯ ͡°) to może ktoś przeczytał. W pierwszym podlinkowanym wpisie wszystkie informacje co chcę robić.

Tl;dr: motywuje siebie, by ruszyć dupę do roboty, a może i kogoś zmotywuje - jak chociaż jedna osoba dzięki temu też ruszy dupę, to będzie dla mnie sukces ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chociaż sukcesem jest już to, że ja sam ruszyłem dupę.

Co prawda jest niedziela rano, ale dziś raczej będę odpoczywał, więc raczej wartości z toggl się nie zmienią. Musi być czas na zasłużony odpoczynek po produktywnym tygodniu ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz
@SarahC: Jak ja tak mam, to wsiadam na rower z 50euro w kieszeni i za zadanie bojowe obieram jakiś kraj. Teraz byłem w Chorwacji, po takiej podróży i wyjadania ze śmietników pod Lidlem, bo jednak 50 euro nie starcza na 1800km to wracam po 2tygodniach bezdomności jak nowo narodzony, ciesząc się nawet z pracy w Amazonie.
  • Odpowiedz
@Adamfabiarz: Trochę nie rozumiem dlaczego Katowice i Łódź nie są wliczone do metropolii, a taki Szczecin czy Poznań już tak. O ile na śląsku urbanizacja jest bardzo rozwinięta to też w tym obszarze będzie kilka milionów mieszkańców. W Łodzi natomiast sam obszar metropolitalny tworzy dość spójną całość i Piotrków czy Skierniewice to zupełnie inny rynek któremu bliżej do twojego obszaru północnomałopolskiego. Wkładanie Elbląga do jednego koszyka z Bydgoszczą i Toruniem
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#przegryw
Też nie umiecie korzystać z czasu wolnego? W sensie że marnujecie czas zamiast robić coś produktywnego.
Niesamowite, że ludzie potrafią mieć rodziny, dzieci, kredyty, robić obiady, jeździć po lekarzach, itd. a jeszcze zawsze potrafią jakoś produktywnie spędzić resztki czasu i dzięki takim małym wycinkom potem awansują albo zmieniają pracę na lepszą.
Ja bez zobowiązań, bez znajomych, mnóstwo czasu wolnego i potrafi mi tak kilka lat minąć na nic nie robieniu. Przecież to jakiś absurd.. na wykopie kiedyś pisali, że im więcej obowiązków tym lepsza organizacja ale to u mnie totalnie nie działa xD im więcej obowiązków tym większa panika i przytłoczenie a nie organizacja xD no nie mogę się przemóc żebym coś zaczął, pouczył się, czemuś się poświęcił. Coś mnie blokuje i nie mogę ruszyć. Za każdym razem jak próbuje to głowa cięzka, oczy ciężkie, senność, zamiast czytać to tylko przeglądam literki anemicznie jakbym zaraz miał umierać.

#
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#przegryw
Też nie umiecie korzystać z czasu w...

źródło: 1589013357_vmd03o

Pobierz