Mam 18 lat i nie chce mi się podrywać dziewczyn xd
Jak dla mnie podrywanie dziewczyn to cringe i w sumie to nie mam zbytnio ochoty się w to bawić.
Zapraszanie na randki, wywalanie na to hajsu, i nie mam pewności czy w ogóle coś z tego będzie.

Ogólnie rzecz biorąc często nie jestem pewien swoich uczuć i nawet ciężko mi stwierdzić czy jakaś dziewczyna mi się podoba (wydaje mi się że
Moje życie jest nudne w #!$%@? XDD.
Mam 18 lat a już przeżywam kryzys egzystencjalny, nie wiele rzeczy sprawia mi przyjemność, często nic mi się nie chce i ogólnie czuje bezsens.

Niby mam paru znajomych z którymi mogę czasami gdzieś wyjść lub chociaż popisać na necie ale i tak często czuje się samotnie i np w klasie nie mam zbytnio z kim pogadać i czuje się wyobcowany. Staram angażować się w różne
Coraz częściej martwię się o moja przyszłość. Nie wiem co chcę robić w życiu, ale jednocześnie chciałbym nie martwić się o pieniądze.
Już chociażby na wykopie niektórzy się chwalą zarobkami typu 15k/miesiąc na różnych mediach społecznościowych również widać wiele bogatych osób.

Dla mnie jest to lekka abstrakcja, niby nie pochodzę z biednej rodziny rodzice pracują, jakiś hajs jest ale nie można mówić o bogactwie. Nie pomaga to że w sumie to nie
@Jkl777: trzeba mieć świadomość, że większość tych przechwałek o 15k miesięcznie to ściema taka sama jak Instagramowe bogate życie. Tworzy to iluzję w której wszyscy są bogaci, szczęśliwi tylko nie my sami, a prawda jest taka, że większość młodych ludzi w wieku 20-30kilka lat pracuje w gownopracach za ~3500 netto/mc. Wysokie zarobki to przywilej dostępny tylko nielicznym. Nauka i studia nie zapewnią Ci awansu więc nie warto inwestować swój wysiłek w
Znalazłam dziś sens swojego życia, dosłownie! Moja babcia, starsza i mądra jak diabli, powiedziała mi wyraźnie dwie rzeczy: najważniejszym klejnotem szczęścia jest lenistwo, a najgorszą decyzją - cokolwiek robić. Padło śmiertelne milczenie - bohaterka wzięła do siebie i wygłosiła coś w stylu: "bro, wiem w końcu czego chcę od życia".

Jestem typem siedzącym i z tego zrobiłam filozofię. Nie tracę czasu na głupoty, wiem, że sądzić mogą, bo ja skazana jestem na
Pobierz
źródło: 3KuJnKr
Do tego wpisu zainspirowała minie historia mojego znajomego słynnego lokalnego obiboka, lenia i niezdary. Który został po rocznej policealnej fizjoterapeutą, gdyż nie mógł znaleźć pracy po studiach magisterskich. Niedawno dostał umowę na czas nieokreślony. To tylko jeszcze bardziej przekozak mnie do twierdzenia że pozerstwo to domena fizjoterapii, tu poklepie tam pomaca tu rozciągnie i nikt nie wie o co chodzi i jeszcze prezenty dostanie a dobra kasa leci i się nie narobi.
@Valfoutre: znam jeszcze inną historię też znajomego miałem nawet przyjemność odbywania praktyk tam w biurze PTTK które jest usytuowane na wysokim 3 piętrze bardzo krętych drewnianych schodów, 7-15 jedyne obowiązki to czekanie na członków którzy chcą wyrobić lub przedłużyć legitymację i pobieranie opłat godziny wymarzone 6.50-14.50 pon-pt , przychodzi tam do niego 2-5 osób na dzień hahaha a kasa leci szkoda że nie da się tam zostać XD
Err day wyobrażałam sobie jaki będzie mój życiowy cel, jak go zrealizuję i co wszystko osiągnę. I że się przed tym wszystkim zasłużę. Ale jak to mówią, do obranego celu czasem ciągną lwy, a czasem zmieniają się nasze plany. Tak też się stało w moim przypadku. Okazało się, że wystarczy mi 5 minut na kanapie przed telewizorem i że sumienie nie jest do tego potrzebne! Odkryłam też, jak łatwo i szybko wyrobić
Pobierz
źródło: 3JfIGnI
Ten dzień wygląda jak spóźniona obietnica dotrzymania - świeci słońce, ptaki zaczęły śpiewać, ale wierna jestem jednemu: lenistwu. I nawet jeśli kusi, aby wyjść i zdobyć trochę sławy na zewnątrz - jestem wygodna, te pięć minut dopiero, mówię sobie i siedzę na kanapie. Ten dzień pokazał mi, że to po prostu naturalna część ludzkiego bytu. Bo naprawdę, gdzie bym nie poszła - wszędzie czasem czuję się jakbym była tuż obok, uczestnicząc w
Auto uzupełnianie kolumn - jak to zrobić szybko i łatwo.

Widzę, jak moja #rozowypasek szarpie się w pracy. Pracuje na jakiejś kiepskiej aplikacji która ciągle wymaga od niej regularnego wypełniania pól w formularzu. I przez to marnuje dużo czasu.
Nie wiem czemu przeglądarki nie łapią tego i same nie wypełniają. Być może muszę zainstalować jakieś rozszerzenie.

Może coś polecicie tak aby można było szybciej i sprawniej pracować i nie marnować multum czasu
Pobierz
źródło: 602d3fefd162b33a3c9ac9ef_Xk1rWHkgRVt7qZ53JaVfAa1sAbZg301gX31zBA5ZALYxZSjpzO0rjusJju7x9qdabI4krzSHzh0as-bcTYnc1EPhjj8fv7Gx_E2KEPkZDRAg5nvpaJYw-rk_TFhyxeEd7awPI7xC
odnośnie mojego wpisu, pod którym zostałam zasypana negatywnymi komentarzami, nazwana pracoholikiem i niewolnikiem - dzisiaj mam 3 dzień wolnego z rzędu i tak mnie to rozleniwia, że nawet nie chce mi się wstać z łóżka zrobić sobie czegoś do jedzenia, wstaję dopiero jak zachce mu się do wc. praca jednak zmusza do ruszenia dupy z kanapy i po pracy mam więcej chęci do robienia czegokolwiek niż jak mam wolne. jak idę
praca ma jednak niesamowity, zbawienny wpływ na codziennie funkcjonowanie

potrafię wstać o 5:30, w niecałe 1.5 ogarnąć się, tj. wykąpać się, umyć włosy, umalować się, ubrać i o 6:50 wyjść do roboty

w wolny dzień potrafię obudzić się o np. 6 i leżeć dopóki mi się nie zachce siku, a wszelkie ambitne plany typu "pójdę dzisiaj na zakupy" idą się #!$%@?ć, bo mi się nie chce ruszyć dupy z kanapy. jak mam
@Zoyav: Mi się ostatnio nie chce literalnie nic. Nie ruszam magisterki, przestało mi się chcieć robić obiady, stroić, ładnie ubierać. Leżę i marnuje czas na głupoty w telefonie. Choć bardzo chcę, nie potrafię. #!$%@? i #!$%@?ły lód, śnieg, ciemność i #!$%@? za oknem tylko wszystko pogarsza. Trzeba się ubrać na cebule, odśnieżać auto i przyjmować w ciało mróz aż boli jeśli chce się gdziekolwiek wyjść z domu. #!$%@?ć to #!$%@?, mam
ja tego #!$%@? nie rozumiem, jak wychodzę do pracy, po potrafię w godzinę wykąpać się, umyć i wysuszyć włosy, umalować, zrobić sobie śniadanie do roboty i jeszcze być w pracy przed czasem, a jak mam wolny dzień to nie potrafię się ogarnąć i przyznam się bez bicia, że nierzadko do wstania z łóżka motywuje mnie dopiero potrzeba fizjologiczna XD te same czynności, które wykonuję przed pracą w dni wolne rozciągają się w
@Danzuo: ja stosuję dwie rzeczy - raz tarcie na drobnych i bardzo drobnych oczkach. Druga sprawa - odczekać i zebrać wodę, żeby ciasto nie było takie wilgotne. Najpierw trzesz cebulę, wtedy mniej ziemniaki ciemnieją, do tego ścierasz połowę ziemniaków na bardzo drobnej, a drugą na wiórki. I odczekać z 15 - 20 minut, odlewając. Dopiero potem jajko, jak rzadkie to łyżka mąki. I na bardzo gorący tłuszcz.
Cześć Mirki
Moja różowa jest miłośniczką kolejnictwa i chcę jej kupić na święta coś z Piko co polecacie do 1000 zł
(Dostała już zestaw dwóch wagonów piętrusów razem z SM42)
Tak wiem że jest wrzesień ale znając siebie wiem że jeśli nie wezmę się za kwestie prezentów w uj wcześniej to zapomnę i będzie wariactwo na ostatnią chwilę
#kolej #zapytanie #lenistwo
#psychologia

Sprzątanie domu.
Wiadomo że wielu z nas ma tendencję do odkładania tego na potem, co wydłuża się do tygodni czy nawet miesięcy. Mnie ciekawi czemu jak już się posprząta i czuje tą satysfakcję i świeżość, to znów człowiek popada w niechęć, wręcz odrazę do posprzątania wiedząc że ostatnim razem to wyszło na dobre? ( _) #lenistwo?