Odkąd pracuje na etacie mam zawsze myśli jakie to jest z-----e xD. Z jednej strony kasa jest, robota w miarę prosta, mam sumarycznie dużo wolnego, ale sama świadomość, że będę musiał tak pracować praktycznie do śmierci mnie dołuje. Niestety nie widzę alternatyw, bo niby własny biznes daje więcej kasy i robisz na siebie, ale w sumie jesteś w pracy tak jakby 24/7 XDDD i masz o wiele więcej odpowiedzialności i problemów.
Są
Są
Napiszesz zwykłe hej, co tam - jesteś nudny
Napiszesz coś głupiego nietypowego/zabawnego - jesteś dziwakiem
Napiszesz jej komplement - jesteś spermiarzem
Napiszesz ciekawe rozbudowane otwarte pytanie - jesteś nachalny prowadzisz rozmowę jak przesłuchanie
XDDDDDD i tak można wymieniać godzinami mnie osobiście to pisanie z dziewczynami męczy w c--j