Wczoraj od ok. 17:30 do 21 (niektórzy jeszcze godzinkę zostali, ale ja się musiałem zrywać bo było już za ciemno i nie było oświetlenia no i #rozowypasek miała na rano do pracy) pakowaliśmy worki z piachem, przenosiliśmy je i układaliśmy. Mięśnie bolą, kręgosłup też (#wykop30plus here), ale zadowolnie z pracy jest.
Jeżeli tama i wały nie puszczą, bedzie dobrze, ale tego nie da się niestety przewidzieć.
#legnica
Gandezz - Wczoraj od ok. 17:30 do 21 (niektórzy jeszcze godzinkę zostali, ale ja się ...

źródło: 1000017318

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Trzymajcie kciuki żeby jutro było dobrze ʕʔ
Od jedenj storny Kaczawa (odzie przez moją miejscowość, cofka możliwa) od następnej Odra (ok. 2km), a jeszcze przecież jest Bobrek (niedaleko...).
Wczoraj na wałach spędziłem kilka godzin, wszystko zabezpiecozne ile można.
Jutro do pracy, tak czy siak muszę pokonać Odrę.
Żona co godzinę ma sprawdzać sytuację i w razie czego dać mi znać żebym się zwolnił
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

nie kminie co przeszkadza w słupku xd


@sezonowiec1: Trudniej zwizualizować jego minięcie bo jest wąski, skoro OP ma problem z babką a nie samemu to przodem będzie ciężko, a tyłem na parkingach nie jest zbyt fajnie parkować IMO jak ktoś nie jeździ non stop, ja tam nie lubię się przeciskać bo c---a widzę tyłem, ale ja jestem niedzielnym kierowcą, zwykle śmigam pociągiem
  • Odpowiedz
#wykop #rozowypasek
Hej.. dawno nie pisałam. Od razu mówię że nie zmieniłam konta celowo, z powodu utraty dostępu do poprzedniego konta (miałam jednorazowy mail i hasło) bo zmianie telefonu nie mogłam sobie przypomnieć jak brzmiał e mail, moderacja też nie pomogła więc to moje nowe konto.
Dodam że wbrew temu co pisał o mnie ziuaxa nie jestem oszustką, moje zrzutki były zweryfikowane a całość zbiórki poszła na leczenie kocura ( dawałam też namiary na lecznicę, więc to bardzo krzywdzące jeśli ktoś sugeruje inaczej), tamte wpisy sprzed roku to była zupełnie inna osoba- która nie panowała nad nerwicą lękową i depresją. Przepraszałam typa i prosiłam o skasowanie wpisu, nie raczył nic odpisać chociaż to przeczytał.
Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie, chciałam tylko napisać że już nie jestem tak wulgarna i na pewno nie życze nikomu nic złego.
Raz jeszcze dziękuję ludziom o dobrych sercach za pomoc Bąblowi- niestety przegrał ostatnią bitwę- serduszko się poddało. Chciałabym normalnie korzystać z portalu, wiem że ziuaxa będzie spamował starymi komentarzami i ciągle je wklejał, a ci którzy mnie nie lubią będą lajkować i podawać dalej.
Proszę tylko o to byście zanim wydacie wyrok, pomyśleli samodzielnie a jeszcze lepiej spróbowali mnie poznać osobiście- a nie przez osoby trzecie.
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Jelen_Szlachetny: nie duzo ale się zdarza. Był taki co chciał się bawić w mojego styliste i bardzo się obraził kiedy kazałam mu spadać :) bo szukał dziewczyny pod jego dyktando a ja nie spełniałam wszystkich kryteriow xd mimo że nie traktowałam tego jak szansę na relację, zwlaszcza że mieszkał daleko. Do tej pory kiedy może to mnie próbuje ugryzc za to...
  • Odpowiedz
@Blondynka34: Pytam, bo wykop to taki portal, który z pozoru wydaje się dziwnym miejscem na poznawanie osób. ;) Może się mylę. Chociaż po tym jak mój kumpel w krótkim czasie poznał na Tiktoku chyba z 5 dziewczyn, to już nic mnie nie zdziwi. ;)
  • Odpowiedz
Jak to jest mozliwe, ze na #tinder poziom trudnosci tak szybko z roku na rok rosnie do gory? Jeszcze nawet te 3 lata temu, mimo ze bylo ciezko, ale dalo sie umowic na randke, spacer, cokolwiek, z jakas fajna #rozowypasek jezeli bylo sie cierpliwym. Teraz to jest jakas porazka, zadna nie odpisuje, albo odpisuje raz na pol dnia, jeszcze te 3 lata temu AZ TAK tragicznie to nie
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@nohopeforme: nie wiem jak było 3 lata temu ale trend jest jasny: coraz więcej facetow, coraz mniej kobiet więc będzie coraz gorzej...
A dlaczego coraz mniej kobiet? Może im po prostu insta spełnia te funkcjonalność?
  • Odpowiedz
Jestem #rozowypasek a mam wrażenie że zostało mi wczytane zle oprogramowanie. Nie umiem zachwycać się każdą rzeczą, epatować pozytywnymi emocjami i być „słodka” oraz tak nakierowana na dobro grupy/rodziny/znajomych. Jestem zgorzkniała, a ładne widoki potrafię tylko skwitować „no ładnie”. Moje najbliższe grono to mój niebieski i mój pies, a znajomych trzymam na duży dystans. Jeszcze kilka lat temu byłam chyba „klasyczna” kobieta, nie wiem kiedy ale w pewnym momencie weszłam
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pandagata po co udawać emocje. Media zakrzywiają światopogląd - wszędzie rozdziawione japy i przesadne emocje byle się content klikał, a życie wygląda inaczej
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#s--s #masturbacja #uzaleznienie #p---o #psychologia

cześć wszystkim, mam pewien dość wstydliwy problem, chodzi o uzależnienie od masturbacji. Wiem jakie to szkodliwe, zabiera dużo czasu itd. a jednak nie potrafię przestać. Wiem, że ten problem dotyczy głównie facetów, ale #rozowypasek here. Chciałabym jakichś fachowych rad, bo żadne no fap czy tam no nuts november nie pomagają. Zawsze wytrzymuję góra dwa dni i znowu. Trwa to już zbyt wiele lat, ale zanim zdecyduje się na ostateczność (pójście do #psycholog bo wstyd jak cholera), to chcę jeszcze spróbować jakoś 'naukowo' ugryźć temat. Dodam, że schemat u mnie wygląda tak, że wchodzę na pewną stronę xxx i scrolluje ostatnio dodane. Wyrobiłam sobie jakiś głupi nawyk robienia tego po pracy (zwykle ok. 2h), a jeśli tego nie robię ('skipnę' dzień czy dwa) to mam takie c-----e uczucie, że coś mnie tam ominęło XD I nadrabiam wtedy dłuższymi kolejnymi 'sesjami'. Może to dziwnie zabrzmi, ale kilku rzeczy się nauczyłam z filmów (np. takie charakterystyczne 'bulganie' przy głębokim gardle, zawsze się tego wstydziłam a okazuję się, że profesjonalistki też robią taki dźwięk XD) albo niektóre pozycje o których bym nie pomyślała. Czy ktoś może kojarzy taki mechanizm jak opisałam u siebie lub ma do polecenia jakieś książki/naukowe teksty/strony na ten temat?

  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy są tutaj osoby, które korzystały z depilacji laserowej?

Myślę o pozbyciu się wąsika. Nie jest mocno widoczny, ale chyba fajniej byłoby się go pozbyć.

Mam jednak obawy - czy laser nie może powodować potem jakichś problemów skóry w tym miejscu, np. zwiększona podatność na przebarwienia?
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via mirko.proBOT
  • 0
planowy-przewodnik-91: Ja korzystałam, miałam z 8 zabiegów i pomimo, że mam jasną karnację, to nadal mam wąsik, czyli niezbyt skuteczne w moim przypadku, efekt żaden. Miała być to trwała depilacja, ale cóż... Bólu i skutków ubocznych brak, ale nie polecam, kasa w błoto. Pewnie też zależy od tego jaki laser.

  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
bystry-radykał-45: Ja jak mam więcej czasu to kupuję sobie wosk którego nie trzeba nagrzewać i wieczorem wyrywam wąsik woskiem, później szpan bo usta się wydają większe, a jak nie mam czasu albo się spieszę, to pęseta w rękę i wyrywam w 5 min. Ja mam dużą tolerancję bólu na rwanie wąsika.

  • Odpowiedz
  • 2
@kornel-mir: nooo, ja już w głowie mam nawet takie myślenie, że to nie za karę biegam, tylko to lubię po prostu robić xDDD
Do pracy chodziłam 26 min, a teraz idę 18 min - 1,8 km i mogę późniejszym pociągiem jechać. W soboty i w niedziele ok. 1h na bieżni, w tygodniu 15-20 min intensywnie. I jest super. :D
  • Odpowiedz
Mirki to w ogóle jest biologicznie możliwe urodzić 69 dzieci? ( ͡° ͜ʖ ͡°) niech sie też jakaś #rozowypasek wypowie, ponoć 1 poród niesamowicie obciąża organizm i potrzeba czasu na regeneracje, a co dopiero mnogi poród i to jeszcze aż do 69 dzieci, a co najciekawsze chłop po śmierci tej kobiety ożenił sie ponownie i nastukał kolejne 18 dzieci xD przecież oni nic nie robili, tylko
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@JasnyBanan: chłop albo ona miała coś genetycznie. Natomiast nie mierzyłabym jej obecnymi miarami - dzieci z ciąż mnogich są malutkie. Obecnie kobiety rodzą duże dzieci, bo mamy dostęp do jedzenia, ale pewnie ona miała drobiny, które się łatwo rodzi.
Aż dziw, ze tylko 2 zmarły i że miała np siedmioraczki rodzone drogą naturalną.
  • Odpowiedz
  • 0
@asique: I że jej np nerki nie wysiadły, ogólnie ciąża, jedna, wasz organizm strasznoe drenuje z wszelkich witamin i obciąża, a ona 27 razy i to same mnogie rodziła ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
Nie wiem zaczynam sądzić że jestem jakiś wybrakowany emocjalnie czy socjalnie.

Od kilku miesięcy zaczynam z przegrywu wychodzić, miałem kilka spotkań z #rozowypasek i o ile fajną relację sam zakończyłem bo kompletnie nic nie czułem i nawet nie wiedziałem jak się zachować bo jednak słaby jestem w ciągłe pisanie czy zapewnianie o uczuciach (plus nawet na seksy bym nie chciał bo nie mam libido) tak jakis czas później zauważyłem że
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Satan_Was_a_Babyboomer to co się robi nie sprawia że ktoś nas nie zdradzi. Zdrada zawsze jest wina osoby zdradzającej, bo można zawsze inne drogi podjąć przed zdradą. Zdrada to nie chusteczka co może nam niechcący wypaść z kieszeni tylko realna decyzja i łańcuch działań gdzie w którymś momencie można przerwać to zanim dojdzie do zdrady i jak ktoś nie przerywa to znaczy że po prostu tego chciał i miał brak szacunku do
  • Odpowiedz
@Satan_Was_a_Babyboomer trzeba się uczyć na swoich porażkach ale starać się być nadal otwartym na nowe relacje. Sama byłam kiedyś zaręczona, mieszkaliśmy długo razem, ale nie wyszło. Obecnie z kimś zupełnie innym jestem już po ślubie. Po tamtym dawnym narzeczeństwie nauczyłam się sporo o związkach czy tym co jest ważne w dobrze działającej relacji. Dzięki temu umiałam lepiej wybrać z kim warto zamieszkać a z kim nie warto budować przyszłości. Ważne by
  • Odpowiedz
Dla takich dni jak dziś warto żyć. Niedawno wróciłem do domu i padam z nóg i chyba mam zapalenie płuc, ale jestem mega szczęśliwy xD

Postanowiłem zrobić małą niespodziankę #rozowypasek. Mieliśmy się nie widzieć do weekendu, ale uknułem chytry plan. Bez żadnej zapowiedzi zjawiłem się dziś pod jej pracą, mega się ucieszyła bo się tego zupełnie nie spodziewała - myślała że ją tylko odwiozę, ale nic z tych rzeczy - zaproponowałem jej spontaniczny wypad w góry ( ͡° ͜ʖ ͡°). Jako że ma sporo siły po pacy (lekka robota przy kwiatach) i lubi takie akcje (wiele razy po pracy jeździliśmy w fajne miejsca) to oczywiście się zgodziła i pojechaliśmy na spontanie w kierunku gór xD

Pojechaliśmy najpierw do Krościenka i Szczawnicy, mimo że po wakacjach dalej tłumy ludzi. No, ale nie po to się jedzie w te rejony. Zobaczyliśmy Wąwóz Homole i Rezerwat przyrody Zaskalskie-Bodnarówka. Przecudowne naturalne tereny. To jedna z ostatnich okazji kiedy liście drzew są zielone. Mamy plany na złotą polską jesień, gdzie drzewa będą miały miliony barw, ale chcieliśmy urwać jeszcze trochę z tego lata. Później skoczyliśmy na mrożoną kawę i obiad, spróbowałem nowego dania jakie mi poleciła i było pyszne. Pod wieczór nad wzgórzami pojawiła się mgła, długo siedzieliśmy na punkcie widokowym z którego absolutnie nie było nic widać przez rozlane po niebie mleko. To
Atreyu - Dla takich dni jak dziś warto żyć. Niedawno wróciłem do domu i padam z nóg i...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach