Cześć,
od 4.01 jestem zatrudniony na UOP natomiast z dniem 1.01 zawiesiłem prowadzenie działalności gospodarczej. Jeśli dobrze rozumiem to żeby uniknąć płacenia składek musiałbym zawiesić działalność z końcem grudnia. Jak to natomiast wygląda w przypadku gdy jestem teraz zatrudniony na umowę o pracę? Czy jestem zobowiązany opłacić zus za styczeń?

#praca #jdg #etat #uop
Nie ma większej porażki w życiu mężczyzny niż mieć 30lvl + i musiec sie tak upadlać przed jakimiś wątpliwej jakości ludźmi tylko po to by O ILE SIĘ ZGODZĄ XD móc #!$%@? na ich kapitał dostając za to jakiś znikomy procent swojej faktycznie wypracowanych środków. Ten Mazurek tam i reszta klakierów są w absolutnej ekstazie uniesienia oooohhh wooooww tworzymy coś wielkiego z Krzysiem. Nie. To Krzysiu tworzy, a wy jesteście klakierami na
A.....i - Nie ma większej porażki w życiu mężczyzny niż mieć 30lvl + i musiec sie tak...

źródło: IMG_3189

Pobierz
odpowiedzialności. Jego życie polega na robieniu dobrze Krzysiowi na dosłownie każdej płaszczyźnie. Dosłownie gość kupuje wasze point of view za jakieś środki miesięcznie. Niczym nie gardzę w życiu tak jak takimi jednostkami bo to dzięki wam jest jak jest. Przecież Bezzos jest miliardem nie dlatego, że zarabia np na usłudze dostarczenia itemu. Absolutnie nie tu jest jego zarobek. Jego zarobek powstaje gdy znajdzie „fraeyera” który będzie wykonywał te prace usługę za mniej
  • Odpowiedz
@balbezaur: Nie mozesz przeniesc, musisz wybrac albo muszą Ci zapłacić. U nowego pracodawcy bedziesz miał urlop przysługujący Ci w kolejnych miesiacach danego roku, są od tego kalkulatory na necie, około 23/4 dni bym strzelał jeśli masz już 26 urlopowych
  • Odpowiedz
@glos_zenady: ten temat poruszany byl juz pierdyliard razy na wykopie ale widze ze jeszcze nikt nie wspomnial sytuacji w ktorej dopada cie jakis #!$%@? nowotwor, zostajesz zjedzony przed kleszcza i jestes roslina, lamiesz sobie reke w 13 miejscach i wtedy bedac na UOP mozesz nie pracowac, bierzesz L4 i masz spokojna glowe.

I tak plynnie przechodzimy do najwazniejszej kwesti - spokojna glowa, brak stresu, strefa komfortu jak zwal tak zwal, ale na pewnym etapie zycia pieniadze nie sa najwazniejsze.
Masz dom, auto, dzieci, jezdzisz na wakacje 3 razy w roku, masz fajna poduszke kasy odlozona to nie gonisz za dodatkowym tysiakiem ryzykujac to wszystko bo w przypadku B2B jak cos Ci sie stanie to jestes w ciemnej dupie. Mialem znajomego ktory tak wlasnie spedzil 3 miesiace bez zarobkow bo przelezal ten czas w lozku po ciezkiej chorobie.

Dodatkowo kolejny czynnik to ze jako firma odpowiadasz calym swoim majatkiem za straty ktore ty spowodujesz, mysle ze 99% wykopkow nie negocjuje swoich umow B2B i tak to
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czytam sobie o prawie pracy i jeśli rozumieć je wprost, to to jest jakieś totalne niewolnictwo. Spóźnienie jako podstawa do zwolnienia, branie urlopu żeby załatwić sprawę na mieście, tylko dwa dni! wolnego na poszukiwanie pracy podczas okresu wypowiedzenia. No i przede wszystkim sama konieczność przychodzenia do kołchozu 5 dni w tygodniu.
Czy tak zawsze jest, czy faktycznie trzeba być dyspozycyjnym i odbijać kartę z zegarkiem w ręku podczas pracy na etat? Mam na myśli normalne firmy, ewentualnie jak to jest w porównaniu z budżetówką. Ja sam pracuję na etat siódmy rok, ale jest to etat na uczelni, gdzie nawet nieprzyjście na zajęcia może się zakończyć co najwyżej koniecznością ich odrobienia, a nie zwolnieniem dyscyplinarnym. I żadnego urlopu nie muszę brać żeby iść do urzędu, bo zajęć mam tylko 360 godzin w roku. Poza tym czasami coś tam trzeba zrobić, pomóc przygotować konferencję itd., ale tego jest mało, więc jak trzeba to po prostu przyjdę. Badań nie prowadzę bo starszy wykładowca nie musi. Jestem na pokładzie i już, płacą mi za gotowość do pracy podczas tych paru godzin w których faktycznie jestem potrzebny. Czy poza uczelniami są takie miejsca gdzie można mieć etat, ale nikt nie kontroluje czy jesteś w robocie jeden dzień czy pięć dni w tygodniu, a zarobki są w pełnej wysokości, przy pułapie powiedzmy od 7k do łapy w górę?

#praca #pracbaza #korposwiat #kolchoz #januszex #kariera #etat

@mirko_anonim: w dużych firmach często nikt nie kontroluje ile realnie pracujesz. Jakbyś zniknął na cały dzień to słabo, ale, w szczególności od czasu home office/pracy hybrydowej, nie ma problemu by załatwić coś w ciągu dnia, o ile nie koliduje to z obowiązkami w pracy.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pracuję na uczelni i w systemie do planowania urlopów wybieram sobie dni wolne. Dla wymiaru urlopu nie ma znaczenia czy zaznaczę do piątku, czy do niedzieli, bo zliczane są tylko dni od poniedziałku do piątku. W końcu sobota i niedziela w normalnej pracy jest wolna. Ale okres trwania urlopu wyświetla się taki jak wybrany (mogę wybrać niedzielę).

Powiedzmy że oficjalnie jestem na urlopie do piątku. Gdy jestem na urlopie to nie mogę wykonywać pracy. Ale muszę coś załatwić na uczelni (podpisać dokument, na którym będzie data podpisu). Czy mogę tam wtedy przyjść w sobotę i go podpisać? Czy "wracam" z urlopu i tak dopiero w poniedziałek, bo sobota i niedziela jest wolna?

Oprócz tego chciałbym zrozumieć jak od strony prawnej wygląda w mojej pracy rozdzielenie czasu wolnego i faktycznej pracy. Rocznie mam do przeprowadzenia w sumie 360 godzin, cały plan jest rozpisany na początku semestru i nigdy nie podlega zmianom bez zgody prowadzących. Z tym że na uczelni mam zajęcia z zaocznymi, więc czasami pracuję w soboty i niedziele. I ci zaoczni się wliczają w normalny czas pracy, nie ma innego traktowania zajęć stacjonarnych i niestacjonarnych. Załóżmy że odbębniłem te 2 dni zajęć i mam pusty plan do następnego tygodnia. Nie mam zajęć od środy do niedzieli (bo nie ma zaocznych w tym tygodniu). Od środy do piątku moją aktywność ograniczam do odpisywania na ewentualne maile. Ale czy ktoś może oczekiwać ode mnie odpisywania na maile w weekendy? Albo czy może wymagać obecności w weekend jeśli to nie są zajęcia?
  • Odpowiedz
@zibizz1 oczywiście ze zapłaciłem VAT bo ceny w sklepach są z vatem, zajmuję sie świadczeniem usług IT, ale koszta nie wystarczają by nie płacić vatu i dochodowego. Piszesz bardzo ogólnie a od wszystkiego niestety są prawne wyjątki. I dla kogoś kto zakłada jdg, jak op, te wyjątki stanowią koszty miesiąc w miesiąc.
  • Odpowiedz
@Ziutek_Grabaz tak, płacisz w sklepie brutto ale potem VAT do Ciebie wraca. Tak działa ten podatek, domyślnie każdy go placi

Ja np świadczę usługi IT dla zagranicznych klientów i nie doliczam VAT bo VAT płaci się w kraju docelowym. Faktura jest na kwotę netto. W związku z tym nie mam od czego odliczyć VATu i kumuluje mi się. Raz na jakiś czas składam deklaracje do US i zaznaczam że chce zwrot
  • Odpowiedz
Pomoże mi ktoś proszę, jeśli dla przykładu mam 5k na rękę na umowie o pracę to przechodząc na B2B ile muszę teraz więcej "chcieć" żeby mieć tyle samo na rękę + totalnie się nie znam chcę żeby księgowa etc załatwiała mi wszystkie formalności. Wiem ze to teraz jakoś "zdrożało" w sensie Zusy ubezpieczenia i inne opłaty za firmę. Jakby ktoś był uprzejmy i mi z praktycznego doświadczenia napisał. Dzięki!
#praca
@kolonko: na b2b różnie bywa z dniami wolnymi, więc to też wkalkuluj sobie ( +10% pensji netto ) też nie ma chorobowych. Coś za coś. Chyba, że firma "pozwala" wziąć chorobowe ale to też taka cienka linia.
  • Odpowiedz
@patryk-lesniewski: składki są różne bo podstawa jest inna, a składka to jakiś procent podstawy. To jeśli masz np. 2000 zł na 1/1 etatu, 10% składki czyli 200 zł, oraz mając 1000 zł na 1/2 etatu (połowa z 2000) i też 10% składki, czyli 100 zł, to w której sytuacji uzbierasz więcej na emeryturę?

  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
#praca #uop #biznes #legaladvice #pytanie
Czy mogę legalnie pracować na dwóch etatach?
Rozumiem, jak mam jeden #etat 8-16 a drugi 17-01 to nie ma problemu.
Co w sytuacji gdy chciałbym pracować na dwa etaty równocześnie od 8 do 16?
Rozumiem, że pracodawca oczekuje dyspozycyjności w danym momencie i chce wyłączności. Nie chodzi o pracę w dwóch lokalizacjach fizycznie, ale praca zdalnie.
  • 2
Myślisz że założysz #biznes i wszystko będzie zajebiste.
Hajs. Wolny czas. Sam sobie szef itd
(I nie pluje tu że etatowcy ble a prywaciarze super. Mówię obiektywnie jak jest)
Do pewnego progu tak.
Bo do pewnej kwoty zarobków lub przychodu firmy zaczniesz się sam atakować/ hamować.
Fakt, na tym poziomie masz spoko furę, ciuchy itd.
@Zaorke: Miałem na myśli zamknięcie biznesu i pójście na etat.

W ogóle masz dość nietypowe spojrzenie, bo większość przedsiębiorców, których głos można usłyszeć myśli, że są bohaterami, którzy poświęcają się dla społeczeństwa niewiele dostając w zamian.
  • Odpowiedz
Takie przemyślenie - dzień pracy rozpoczyna sie o 8pm. Zrozumie tylko ten na kogo nawet najbliższa rodzina nie postawiłaby ani złotówkil..ehh..Kto nie dostał żadnego wsparcia z domu. Ani finansowego. Ani moralnego. Kto na wszystko co ma musiał zapracowac sam.

Eh..stare czasy.
Zajelo mi to cale lata, ale dzisiaj to ja sobie wybieram z kim chce robic projekty i za ile. Ta mentalność obfitości wreszcie więc nawet troche #redpill xD

Szacunek dla wszystkich tych ktorzy po latach pracy dla kogoś wreszcie pracuja na swoj rachunek.
KomentatorTramwajowy - Takie przemyślenie - dzień pracy rozpoczyna sie o 8pm. Zrozumi...

źródło: comment_1635878751QVbT7lJLUQoJEd8j5lbEZj.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Czy ktoś z was tutaj (chyba głównie IT?) miał podobny problem, gdzie nie ma za dużo do zrobienia w pracy? Że obijając się jesteście chwaleni za pracę?

Czy myśleliście o tym aby wykorzystać ten czas który marnujecie i tak przed komputerem - nawet jak nie ma co robić, to wypada być dostępnym :-).
Myśleliście aby ciągnąc dwa etaty? Nie koniecznie za wiedzą "pracodawcy"? Dwie wypłaty, to może nawet się uda z przegrywu wyjść ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Czy ktoś z was tutaj (chyba głównie...

źródło: comment_1630269222eDJgtfgC2WJZvAyKfGJNau.jpg

Pobierz
@umtali: Ale żeś #!$%@?ł z tym wykładaniem towaru xDD opowi chodzi o drugi etat pracując zdalnie - @AnonimoweMirkoWyznania: swego czasu to był popularny temat w mojej poprzedniej robocie, jak był taki kilkumiesięczny okres, że dosłownie nie było co robić i ludzie bili się o taski xD Ale ostatecznie chyba nikt nie wziął drugiej roboty, albo przynajmniej się nie chwalił.
  • Odpowiedz
PustyWybraniec: Dwóch etatów nie ciągnąłem, ale na HO robiłem projekty dla innych firm na zlecenie w czasie pracy niektóre nawet na kompie firmowym, bo nie chciało mi się odpalać własnego.
Nie mam z tym problemu moralnego, bo 8 godzinny dzień pracy to ~150letni archaizm nie przystający do dzisiejszej techniki i technologii i już dawno powinien zostać zniesiony i powinna być forma wypłaty liczona jako akord+gotowość/standby, a nie za siedzenie jak debil
  • Odpowiedz