Pracownik na etacie zmuszony jest licytować się z dużymi podmiotami jak fundusze czy firmy dysponujące znacznie większym kapitałem.
Ktoś kto kupuje całą kondygnację czy blok ma większe możliwości negocjacyjne, w dużych miastach osoby dysponujące skromniejszym budżetem płacą znacznie więcej za metr mieszkania niż osoby zamożne.
W mojej ocenie deweloperzy żerują na ludziach o skromnym budżecie oferując śmiesznie małe klitki po 15 tyś za m2.
Przytoczę cytat z książki akapit poprzedzający zacytowany tekst, znajdował się w miejscu gdzie wstawiłem (...)
"Znając możliwości samooczyszczania się rzeki w określonym przekroju można ustalić, ile można wprowadzić do rzeki ścieków nie oczyszczonych, aby rzeka była w stanie