Były policjant zabił trzynastolatkę. Prokuratura i policjanci go chronią.
130 km/h, dziecko zabite na przejściu, narkotyki w samochodzie, ucieczka do lasu żeby je ukryć i przez dwa lata żadnego aresztu, żadnej odpowiedzialności. Kiedy wreszcie sąd zdecydował się na areszt, pan policjant zniknął. Naturalnie zupełnym przypadkiem. Ziobro zdziwienia. Warto nagłośnić.
z- 264
- #
- #
- #
- #
- #
A psiaki mozna w miedzyczasie zawolac, kolega zabrany na zakup auta moze zadzwonic, zeby gagatka wczesniej nie uprzedzili….wykopki do dziela( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Wystarczy z panem sie umowic na zakup, dla pewnosci ze skoro ma plecy na psqch w miedzyczasie przy ogledzinach furki kolega bedacy z wykopkiem moze zwdzwonic na psy ze kupujecie wlasnie auto od poszukiwanego Pana…